UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Sebastian K. jest ćpunem. A jak każdy ćpun kradnie, albo szantażuje. Ten natomiast stwierdził, że nie ma już skąd wziąć pieniędzy na narkotyki, więc postanowił zaatakować. Znam go dosyć dobrze. Od lat miał problem ze swoją osobowością, już w młodych latach się z niego wyśmiewano. Zawsze "kupował" sobie kolegów, bo ma w miarę bogatą rodzinę ( można się tego domyślić po przeczytaniu tekstu w którym widać, że owa rodzina opłaciła kryminalisty dług i to w całkiem sporej sumie ). Zawsze był przy sobie, więc miał mnóstwo kompleksów. Udawał kogoś kim nie był. Był fałszywy, obrażał innych, bo coś mu się nie podobało i zachowywał się jak rozwydrzony dzieciak. Prawdopodobnie był rozpieszczany. To co się wydarzyło nie było przypadkiem. Sam z resztą nic nawet takiego nie powiedział i jeśli po 5 miesiącach odsiadki nie ma w nim żadnej pokory, czy chociażby poczucia tego błędy to znaczy, że jest z nim bardzo źle i te 4 lata to zdecydowanie za mało; ) Gówniarz zaatakował kobietę po czym poszedł na imprezę i częstował narkotykami wszystkich wokół o czym każdy doskonale wiedział. A co do współpracy jego z policją to polega ona na tym, że "sypnął" ludzi których nie powinien. Pewnie dzięki temu odsiedzi mnie, ale czy będzie bezpieczny po wyjściu ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nie powiem(2013-05-08)
  • Cyt. "Sebastian K. jest ćpunem. A jak każdy ćpun kradnie, albo szantażuje. Ten natomiast stwierdził, że nie ma już skąd wziąć pieniędzy na narkotyki, więc postanowił zaatakować. ." W takim razie powinni go leczyć. Jak dla mnie zawiasy i leczenie w ośrodku zamkniętym. Jest szansa ze wróci na właściwe tory.
Reklama