Dwie rodziny z Łęcza – Bąków i Górskich zostały dotknięte wielką tragedią. Ogień w mgnieniu oka pozbawił ich dachu nad głową i dorobku całego życia. Mają tylko siebie…Sąsiedzi, władze lokalne oraz ludzie wrażliwi na krzywdę innych ruszyli z pomocą pogorzelcom, którzy potrzebują dosłownie wszystkiego.
Pożar domu, w którym mieszkały dwie rodziny – w sumie 15 osób, w tym dzieci w wieku od 2 do 18 lat – wybuchł wczoraj (2 sierpnia) po godz. 10 rano. Ogień strawił wszystko, ludzie zostali bez dachu nad głową, bez środków do życia. Rodziny - jedna, w której wychowuje się dziesięcioro dzieci (kolejne w drodze) oraz druga (z jednym dzieckiem) zostały tymczasowo zakwaterowane w miejscowej szkole. Obie potrzebują pomocy. Z tą pospieszyli już mieszkańcy Łęcza, którzy przynoszą niezbędne rzeczy, dziś będą też zbierać pieniądze na rzecz pogorzelców. Zaoferowali również pomoc w uprzątaniu zgliszcz i odzyskiwaniu tego, co się da i może przydać.
Pomaga też burmistrz Tolkmicka, sołtys, miejscowa szkoła oraz członkowie Stowarzyszenia Łęcze-wieś z perspektywą. I ludzie o wrażliwych sercach. Pogorzelcy potrzebują właściwie wszystkiego. Do świetlicy w Łęczu w godzinach od 9 do 13 można składać pościel, ręczniki, środki czystości, miski, wiadra, ubrania, szczególnie dla dzieci (rozm. od 98 cm do 160 cm) oraz przybory szkolne i żywność (o długim terminie przydatności do spożycia, np. mąka, makaron, konserwy). W sprawie pomocy pogorzelcom można się też kontaktować z Elżbietą Chochoł-Downar, tel. 699 916 442 lub 55 231 30 71. Dary można także zostawiać w szkole w Łęczu.
Przydałaby się również pomoc w postaci wszelkich usług budowlanych, wynajmu sprzętu: koparek, traktorów oraz pomoc przy wywózce śmieci, uprzątnięciu terenu. W tej sprawie kontaktować się można z Elżbietą Chochoł-Downar.
Można też wspomóc pogorzelców wpłacając pieniądze na konto Fundacji Elbląg (KRS 33301)
Bank PeKaO S.A. 46 1240 1226 1111 0010 0478 1746 z dopiskiem: „Pogorzelcy z Łęcza".
Pomaga też burmistrz Tolkmicka, sołtys, miejscowa szkoła oraz członkowie Stowarzyszenia Łęcze-wieś z perspektywą. I ludzie o wrażliwych sercach. Pogorzelcy potrzebują właściwie wszystkiego. Do świetlicy w Łęczu w godzinach od 9 do 13 można składać pościel, ręczniki, środki czystości, miski, wiadra, ubrania, szczególnie dla dzieci (rozm. od 98 cm do 160 cm) oraz przybory szkolne i żywność (o długim terminie przydatności do spożycia, np. mąka, makaron, konserwy). W sprawie pomocy pogorzelcom można się też kontaktować z Elżbietą Chochoł-Downar, tel. 699 916 442 lub 55 231 30 71. Dary można także zostawiać w szkole w Łęczu.
Przydałaby się również pomoc w postaci wszelkich usług budowlanych, wynajmu sprzętu: koparek, traktorów oraz pomoc przy wywózce śmieci, uprzątnięciu terenu. W tej sprawie kontaktować się można z Elżbietą Chochoł-Downar.
Można też wspomóc pogorzelców wpłacając pieniądze na konto Fundacji Elbląg (KRS 33301)
Bank PeKaO S.A. 46 1240 1226 1111 0010 0478 1746 z dopiskiem: „Pogorzelcy z Łęcza".
A