UWAGA!

Sporu o armatę ciąg dalszy

 Elbląg, Temida ma rozstrzygnąć, co to jest "replika"
Temida ma rozstrzygnąć, co to jest "replika" (fot. AD)

Na wokandę ponownie trafi sprawa 37-letniego mieszkańca podostródzkiej wsi, który przed laty zakupił armatę na Polach Grunwaldzkich od członka jednej z grup rekonstrukcyjnych. Wówczas mężczyzna nie przypuszczał, że replika działa, które strzela na wiwat, przyniesie mu tyle kłopotów. A chodzi właśnie o definicję słowa „replika”.

37-letni mężczyzna po raz pierwszy przed sądem w Ostródzie stanął w ubiegłym roku. Był oskarżony o to, że przez co najmniej 10 lat przechowywał nielegalną broń, czyli armatę. Zgodnie z Ustawą o broni i amunicji zezwolenia na broń nie wymaga się w przypadku „posiadania broni rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed 1885 rokiem oraz replik tej broni”. W listopadzie 2012 r. sąd uniewinnił Piotra S. i nakazał zwrócenie mu armaty.
       W trakcie postępowania sąd przede wszystkim musiał ustalić, jaka jest definicja słowa „replika”, bo ustawodawca tego nie wyjaśnił. Różne źródła i różni biegli określali „replikę”, jako dosłowną kopię lub jako odwzorowanie przedmiotu, ale nie dosłowne. Przy takich rozbieżnościach szala Temidy przechyliła się na korzyść oskarżonego.
       Od takiej decyzji sądu odwołanie złożyła ostródzka prokuratura. Dziś (7 marca) stanowisko w tej sprawie zajął VI Wydział Karny Odwoławczy Sądu Okręgowego w Elblągu. 37-letni Piotr S. złożył pisemną odpowiedź na zarzuty prokuratorskie. Zastrzegł, że armata ta nie jest bronią palną (nie posiada bowiem istotnych części), nie jest też wierną kopią jakiegoś konkretnego działa historycznego, a ponadto, gdy nabył ową armatę od członka grupy rekonstrukcyjnej Pod Grunwaldem to wydawało mu się logiczne, że nie jest to przedmiot zabroniony.
       Skład sędziowski podjął jednak decyzję o uchyleniu wyroku uniewinniającego i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd w Ostródzie.
       - Sąd podzielił argumentację prokuratury, w szczególności, jeśli chodzi o zbyt pochopne wydanie wyroku i brak ustalenia definicji słowa „replika” – mówiła sędzia sprawozdawca Irena Śmietana. – Głównym zagadnieniem jest właśnie wyjaśnienie znaczenia tego pojęcia. Biegli przytaczali rozbieżne definicje, ale to właśnie sąd powinien dokonać ostatecznej wykładni pojęcia „replika”.
       Sprawa wróci więc przed oblicze Ostródzkiej Temidy. Za nielegalne posiadanie broni kodeks karny przewiduje karę do 8 lat więzienia.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • I tym się własnie zajmują te darmozjady! Sami sobie kreują sprawy aby mieć zajęcie na jak najdłuzej. Przecież nikt ich z wyników czy ze sprawności pracy nie rozlicza. Liczy się, że jest zajęcie. Takie idiotyzmy tylko w Polszcze!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sędzia kalosz(2013-03-07)
  • szczerze powiem, myślałem, ze to znowu jakaś riposta Glocka
  • niech nia podjedzie na 1000lecia i rozwali te kor. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wrog psow(2013-03-07)
  • Boja się mafiozów, wiec pierdołami beda sie zajmować, czuje że ta sprawa będzie się kilka lat ciągnąc
  • Nie wierzę. .. za coś takiego człowieka po sądach ciągać ? To jakiś absurd, to kpina z Polski i Polaków. Pozwijcie jeszcze muzea. .. one też posiadają zabytkowe okazy broni. .. wsadźcie dyrektorów tych muzeów do więzienia na 8 lat. .. a złodzieje i mordercy chodzą sobie po ulicach wolni. Świat się kończy. .. nic mnie już w tej biednej Polsce nie zdziwi. .. Wybacz ojczyzno, że są tacy, którzy robią z Ciebie karykaturę i kpinę państwa prawa.
  • teraz wiem że gowin miał rację w kwesti likwidacji sądów, kpina z tą falandyzacją prawa!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kocborowo(2013-03-07)
  • u nas jak zawsze potrzeba ekspertyz, badań, uzasadnien i chionka wie czego jeszcze. W polsce nic nie jest pewne, Niedługo poczekamy jak IPN zabierze się za Króla Jagiełłę bo nie wiedomo czy pod Grunwaldem był trzeżwy czy na ciężkim kacu. Tak działa ten wymiar tym bardziej jak sprawę prowadzi asesor
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    matti01(2013-03-07)
  • To może powsadzajmy do więzienia nasze dzieciaki, za repliki pistoletów, karabinów, i armatek na plastikowe kulki!. Przecież to też broń! Którą można kupić dosłownie wszędzie! Większej bzdury nie słyszałem! Swoją drogą szkoda, że ta armata nie rozp. .. ła tych przygłupów z Ostródy i Elbląga.
  • I kto dalej jest aby sąd w Elblagu został ?? Następna sprawa, to zbyt czerwone światła stopu w aucie :)
  • Prokuratura za nic się nie przyzna, że walnęła gafę. Z racji tego "organy ścigania" i "wymiaru sprawiedliwości" grają do jednej bramki, to jest oczywiste, że gościu wyłapie wyrok. Chociaż być może symboliczny, to jednak ratujący "dobre imię urzędu prokuratora".
  • Czy ten początek po kaszubsku jest napisany?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    3H3H3H3H(2013-03-08)
  • Chory kraj! Prokurator niech sie bierze za bandytów, a nie porządnych ludzi niszczy!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ehhhhhhhhhhh(2013-03-08)
Reklama