Miasto jednak zapłaci za budowę parkingu przy powstającym budynku sądu przy ul. Dąbka. - Sąd to taki sam inwestor jak każdy inny i miasto zrobiło wszystko, by zachęcić go do inwestowania w Elblągu, bo chodziło o nowe miejsca pracy. Dlatego w 2009 roku podpisane zostało porozumienie w sprawie budowy parkingu i dróg dojazdowych z budżetu miasta – tłumaczy dzisiaj Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Porozumienie z Sądem Okręgowym w Elblągu podpisał w 2009 roku ówczesny prezydent Henryk Słonina. Witold Wróblewski był wtedy jego zastępcą, dzisiaj broni tamtej decyzji.
- Uważam, że sąd jest takim samym inwestorem, jak fabryka. Samorządy, by zachęcić inwestora, biorą często na siebie budowę dróg dojazdowych czy miejsc postojowych. Przecież tutaj chodzi o nowe miejsca pracy – tłumaczy dzisiaj prezydent Witold Wróblewski. I dodaje, że wydatki związane z budową miejsc parkingowych i dróg dojazdowych były już wpisane w budżecie wiele lat temu. W 2010 roku prawie 20 tysięcy złotych kosztowało opracowanie map do celów projektowych, w 2011 roku za 64 tysiące złotych opracowano tzw. koncepcję programową-przestrzenną całego układu komunikacyjnego w pobliżu nowo budowanego sądu.
- W wieloletnią prognozę finansową to zadanie jest wpisywane niezmiennie od 2011 roku, więc to nie jest moja wrzutka – tłumaczy Witold Wróblewski.
Wiele wskazuje więc na to, że miasto w latach 2016-2017 wyda około 2,4 miliona złotych na budowę dróg dojazdowych i parkingu przy sądzie, do czego Henryk Słonina zobowiązał się jeszcze w 2009 roku. Pozostaje jednak pytanie, czy miał prawo podpisać takie porozumienie bez zgody Rady Miejskiej?
- To jest dyskusja dla prawników. – kwituje Witold Wróblewski. - W wielu samorządach praktykuje się takie porozumienia czy listy intencyjne, by zachęcić inwestora. Wszyscy pamiętamy, jaka była sytuacja w 2009 roku. Nie było wiadomo, czy Sąd Okręgowy nadal będzie miał siedzibę w Elblągu, z drugiej strony trwały też rozmowy na temat zamiany działek z ministrem sprawiedliwości, by na Modrzewinie powstał ośrodek zarządzania informacją.
Z ośrodka na Modrzewinie nic nie wyszło, w Elblągu ruszyła za to budowa nowej siedziby sądu. - Ministerstwo inwestuje ponad 60 milionów złotych w tę siedzibę, a to daje gwarancję, że Sąd Okręgowy w Elblągu pozostanie i będzie zwiększał zatrudnienie – dodaje Witold Wróblewski.
- Uważam, że sąd jest takim samym inwestorem, jak fabryka. Samorządy, by zachęcić inwestora, biorą często na siebie budowę dróg dojazdowych czy miejsc postojowych. Przecież tutaj chodzi o nowe miejsca pracy – tłumaczy dzisiaj prezydent Witold Wróblewski. I dodaje, że wydatki związane z budową miejsc parkingowych i dróg dojazdowych były już wpisane w budżecie wiele lat temu. W 2010 roku prawie 20 tysięcy złotych kosztowało opracowanie map do celów projektowych, w 2011 roku za 64 tysiące złotych opracowano tzw. koncepcję programową-przestrzenną całego układu komunikacyjnego w pobliżu nowo budowanego sądu.
- W wieloletnią prognozę finansową to zadanie jest wpisywane niezmiennie od 2011 roku, więc to nie jest moja wrzutka – tłumaczy Witold Wróblewski.
Wiele wskazuje więc na to, że miasto w latach 2016-2017 wyda około 2,4 miliona złotych na budowę dróg dojazdowych i parkingu przy sądzie, do czego Henryk Słonina zobowiązał się jeszcze w 2009 roku. Pozostaje jednak pytanie, czy miał prawo podpisać takie porozumienie bez zgody Rady Miejskiej?
- To jest dyskusja dla prawników. – kwituje Witold Wróblewski. - W wielu samorządach praktykuje się takie porozumienia czy listy intencyjne, by zachęcić inwestora. Wszyscy pamiętamy, jaka była sytuacja w 2009 roku. Nie było wiadomo, czy Sąd Okręgowy nadal będzie miał siedzibę w Elblągu, z drugiej strony trwały też rozmowy na temat zamiany działek z ministrem sprawiedliwości, by na Modrzewinie powstał ośrodek zarządzania informacją.
Z ośrodka na Modrzewinie nic nie wyszło, w Elblągu ruszyła za to budowa nowej siedziby sądu. - Ministerstwo inwestuje ponad 60 milionów złotych w tę siedzibę, a to daje gwarancję, że Sąd Okręgowy w Elblągu pozostanie i będzie zwiększał zatrudnienie – dodaje Witold Wróblewski.
RG