UWAGA!

Problem kin w Elblągu

Z nie okłamanym podziwem i odrobiną goryczy przyjąłem do wiadomości ”uspokajające” wyjaśnienia OZK dla mieszkańców Elbląga, iż drugie kino w tym mieście wybudowane będzie w Planie 5-letnim, informował Dziennik Bałtycki z 9 sierpnia 1955 r.

Specjalna komisja międzyministerialna badała wegetacyjno-kulturalne warunki Elbląga i doszła do wniosku, iż konieczne jest powiększenie sieci kin do 3, a nawet 4 placówek.
     W uchwale też Prezydium Rządu z sierpnia ub. r. stanowisko to znalazło właściwie odbicie w poleceniu budowy kina w Centralnym Domu Kultury oraz – niezależnie od tego – w północnej dzielnicy miasta. Inwestycja pierwsza miała być ukończona w roku 1956, druga – w 1957.
     Co z tego wyszło?
     Jeden jedyny „Stoczniowiec” i perspektywa długich, pustych wieczorów zimowych, raz na miesiąc przeplecionych tylko spektaklem teatralnym, jakimś występem przejezdnych „gwiazd” warszawskich lub gdańskich – słabych na ogół.
     OZK powiada: w ciągu 6 lat otrzymacie to nieszczęsne, drugie kino.
     Jesteśmy głęboko przekonani, że przyjęta przez tę instytucję propozycja – 1 kino na 70.000 ludzi – jest absolutnie nieżyciowa.
     I wierzymy, że OZK przystąpi natychmiast do budowy drugiej swej placówki w Elblągu, nie czekając na Dom Kultury, którego realizacja została nieco odsunięta w czasie.
     Prosimy również przy okazji, aby nowe kino miało nowe urządzenia z ekranem panoramicznym włącznie. To nie jest dużo. To tylko akurat tyle, ile w tej chwili potrzeba „do szczęścia” zapomnianemu przez OZK Elblągowi.
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama