Wczoraj po raz pierwszy uruchomiono sprzęt oświetleniowy w browarze Angielski Zdrój (niem. Englisch Brunnen), by zasilić znajdującą się na podwórzu lampę łukową. Zasilenie kolejnych lamp łukowych i żarówek prądem nastąpi w najbliższym czasie, a po nich dojdzie do zasilenia prądem restauracji (AZ, niedziela, 26.01.1890 r.).
Cudownie uratowany
Jak nam doniesiono z miejscowości Stobna (niem. Stuba), w tym tygodniu cudownie uratowano przed utonięciem pewnego listonosza z Mierzei Wiślanej, który chciał we wsi odwiedzić swoich przyjaciół. Dwóch młodych ludzi z Orlińca [niem. Neulanghorst - miejscowość położona na obszarze Wielkich Żuław Malborskich] chciało sobie pojeździć na łyżwach na zalewie. Nagle natknęli się na przerębel. By go ominąć, musieli obrać inny kierunek jazdy, ale i tutaj natknęli się na kolejny, gdzie zauważyli coś podejrzanego. Postanowili więc zbadać sprawę. Szybko posunęli się naprzód w kierunku tego miejsca i zobaczyli brodzącego w dziurze listonosza, który miał wprawdzie grunt pod nogami, ale po szyję zanurzony był w wodzie. Mężczyzna nie był w stanie sobie pomóc w tej sytuacji, ponieważ był totalnie wyczerpany. Nie mógł nawet mówić. Młodzi ludzie wydostali go z opresji i odholowali do gospody w najbliżej wiosce, gdzie zatroszczono się o mężczyznę (AZ, niedziela, 26.01.1890 r.).
Tak świętowano urodziny Cesarza
W ramach uroczystości z okazji urodzin Jego Królewskiej Mości Cesarza [Wilhelm II, żył w latach 1859-1941, ostatni niemiecki cesarz i król Prus, przedstawiciel dynastii Hohenzollernów – Wikipedia] w niektórych kościołach odbyły się nabożeństwa. W szkołach miały miejsce, jak to zwykle bywa, uroczyste przemowy połączone z patriotycznymi pieśniami i deklamacjami. O godz. 11 z wieży ratusza kapela pana Pelza zagrała chorał „Chwal Pana”. Wszystkie publiczne i wiele prywatnych budynków były przyozdobione flagami. Podobnie różne firmy przyozdobiły swoje wystawy gustownymi dekoracjami. Z kolei w loży i kasynie przygotowano uroczysty poczęstunek. Niestety pogoda znacznie różniła się od pogody, która panowała na dworze cesarskim. Było pochmurnie, a praktycznie nieprzerwanie towarzyszyły temu słabe opady deszczu (AZ, wtorek, 28.01.1890 r.).
Kolejna ofiara grypy
Jest nią młoda żona tutejszego kolejarza, która zmarła po długim zmaganiu się z chorobą. Kolejarz również chorował na grypę, a jedyne dziecko małżonków zachorowało na błonicę (AZ, wtorek, 28.01.1890 r.).
Przedstawienie na cele dobroczynne w naszym teatrze
Wtorkowe przedstawienie odbędzie się na cele Związku Wojennego Mężczyzn, a zebrane środki zostaną przekazane na opiekę rannych na polu bitwy żołnierzy. Cała kwota zostanie przekazana przez dyrektora Mauthnera na ten właśnie cel. Na wstępie usłyszymy melodramatyczny prolog dr Georga Hantela, którego scenariusz przygotował dyrektor Mauthner, a o oprawę muzyczną zadbał dyrektor muzyczny Otto Pelz. […] Na drugą część przedstawienia będzie składała się komedia Gutzkowa pt. „Warkocz i miecz”. […] W tym miejscu musimy zaakcentować fakt, że nie przewidziano powtórki tego przedstawienia. Kto chciałby więc dołożyć swój grosik na ten zbożny cel, musi skorzystać z tej jedynej okazji. […] (AZ, wtorek, 28.01.1890 r.).
Okrągła rocznica urodzin
W niedzielę swoje 70. urodziny świętował w kręgu rodziny jeden z naszych najbardziej zasłużonych obywateli, zwierzchnik Rady Miejskiej dr Jacobi, który włożył wiele wysiłku w swojej pracy zawodowej nie tylko na korzyść społeczności, lecz także w największym stopniu na korzyść gminy, a także tutejszej partii liberalnej. Do szanownego jubilata z okazji jego urodzin ze wszystkich stron spływały najszczersze życzenia (AZ, środa, 29.01.1890 r.).
Zakażone mięso
Podczas oględzin zabitej wczorajszego wieczora w Elblągu świni kontroler mięsa Bieńkowski stwierdził u niej występowanie trychiny [obleniec z gromady nicieni, pasożytujący w jelitach wielu ssaków, którego larwy wywołują groźną trychinozę – red.]. Niezdrowe mięso zostało przekazane policji (AZ, środa, 29.01.1890 r.).
Brud na naszych ulicach
Brud na naszych ulicach, jak na przykład na odległej ulicy Traugutta (niem. Äusserer Mühlendamm, Zewnętrzna Grobla Młyńska) jest tak wielki, że konieczne jest natychmiastowe ich uprzątnięcie. Stowarzyszenie ds. Upiększania Miasta powinno w pierwszej linii zadbać o doprowadzenie do porządku promenady dworcowej (AZ, środa, 29.01.1890 r.).
Jak nam doniesiono z miejscowości Stobna (niem. Stuba), w tym tygodniu cudownie uratowano przed utonięciem pewnego listonosza z Mierzei Wiślanej, który chciał we wsi odwiedzić swoich przyjaciół. Dwóch młodych ludzi z Orlińca [niem. Neulanghorst - miejscowość położona na obszarze Wielkich Żuław Malborskich] chciało sobie pojeździć na łyżwach na zalewie. Nagle natknęli się na przerębel. By go ominąć, musieli obrać inny kierunek jazdy, ale i tutaj natknęli się na kolejny, gdzie zauważyli coś podejrzanego. Postanowili więc zbadać sprawę. Szybko posunęli się naprzód w kierunku tego miejsca i zobaczyli brodzącego w dziurze listonosza, który miał wprawdzie grunt pod nogami, ale po szyję zanurzony był w wodzie. Mężczyzna nie był w stanie sobie pomóc w tej sytuacji, ponieważ był totalnie wyczerpany. Nie mógł nawet mówić. Młodzi ludzie wydostali go z opresji i odholowali do gospody w najbliżej wiosce, gdzie zatroszczono się o mężczyznę (AZ, niedziela, 26.01.1890 r.).
Tak świętowano urodziny Cesarza
W ramach uroczystości z okazji urodzin Jego Królewskiej Mości Cesarza [Wilhelm II, żył w latach 1859-1941, ostatni niemiecki cesarz i król Prus, przedstawiciel dynastii Hohenzollernów – Wikipedia] w niektórych kościołach odbyły się nabożeństwa. W szkołach miały miejsce, jak to zwykle bywa, uroczyste przemowy połączone z patriotycznymi pieśniami i deklamacjami. O godz. 11 z wieży ratusza kapela pana Pelza zagrała chorał „Chwal Pana”. Wszystkie publiczne i wiele prywatnych budynków były przyozdobione flagami. Podobnie różne firmy przyozdobiły swoje wystawy gustownymi dekoracjami. Z kolei w loży i kasynie przygotowano uroczysty poczęstunek. Niestety pogoda znacznie różniła się od pogody, która panowała na dworze cesarskim. Było pochmurnie, a praktycznie nieprzerwanie towarzyszyły temu słabe opady deszczu (AZ, wtorek, 28.01.1890 r.).
Kolejna ofiara grypy
Jest nią młoda żona tutejszego kolejarza, która zmarła po długim zmaganiu się z chorobą. Kolejarz również chorował na grypę, a jedyne dziecko małżonków zachorowało na błonicę (AZ, wtorek, 28.01.1890 r.).
Przedstawienie na cele dobroczynne w naszym teatrze
Wtorkowe przedstawienie odbędzie się na cele Związku Wojennego Mężczyzn, a zebrane środki zostaną przekazane na opiekę rannych na polu bitwy żołnierzy. Cała kwota zostanie przekazana przez dyrektora Mauthnera na ten właśnie cel. Na wstępie usłyszymy melodramatyczny prolog dr Georga Hantela, którego scenariusz przygotował dyrektor Mauthner, a o oprawę muzyczną zadbał dyrektor muzyczny Otto Pelz. […] Na drugą część przedstawienia będzie składała się komedia Gutzkowa pt. „Warkocz i miecz”. […] W tym miejscu musimy zaakcentować fakt, że nie przewidziano powtórki tego przedstawienia. Kto chciałby więc dołożyć swój grosik na ten zbożny cel, musi skorzystać z tej jedynej okazji. […] (AZ, wtorek, 28.01.1890 r.).
Okrągła rocznica urodzin
W niedzielę swoje 70. urodziny świętował w kręgu rodziny jeden z naszych najbardziej zasłużonych obywateli, zwierzchnik Rady Miejskiej dr Jacobi, który włożył wiele wysiłku w swojej pracy zawodowej nie tylko na korzyść społeczności, lecz także w największym stopniu na korzyść gminy, a także tutejszej partii liberalnej. Do szanownego jubilata z okazji jego urodzin ze wszystkich stron spływały najszczersze życzenia (AZ, środa, 29.01.1890 r.).
Zakażone mięso
Podczas oględzin zabitej wczorajszego wieczora w Elblągu świni kontroler mięsa Bieńkowski stwierdził u niej występowanie trychiny [obleniec z gromady nicieni, pasożytujący w jelitach wielu ssaków, którego larwy wywołują groźną trychinozę – red.]. Niezdrowe mięso zostało przekazane policji (AZ, środa, 29.01.1890 r.).
Brud na naszych ulicach
Brud na naszych ulicach, jak na przykład na odległej ulicy Traugutta (niem. Äusserer Mühlendamm, Zewnętrzna Grobla Młyńska) jest tak wielki, że konieczne jest natychmiastowe ich uprzątnięcie. Stowarzyszenie ds. Upiększania Miasta powinno w pierwszej linii zadbać o doprowadzenie do porządku promenady dworcowej (AZ, środa, 29.01.1890 r.).
tłum. dk