UWAGA!

----

W Tolkmicku inaczej

 Elbląg, W Tolkmicku inaczej

 Było to dla nas pewnego rodzaju zaskoczeniem - w miastach i miasteczkach, które dotychczas odwiedzaliśmy, na pierwszy plan wysuwał się nieodmiennie problem mieszkaniowy. Utyskiwano przeważnie na zbyt małe rozmiary budownictwa w stosunku do potrzeb, na wysoki wskaźnik zagęszczenia, zasypywano nas liczbami i przeróżnymi wyliczeniami. W Tolkmicku nic z tych rzeczy  - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 12 lutego 1966 roku.

Już na wstępie przewodniczący Prezydium MRN Czesław Michalski powiedział po prostu:
       - U nas problem mieszkaniowy w tej chwili nie istnieje. Może to dziwne, ale tak jest faktycznie. Nasze zasoby mieszkaniowe pokrywają wszystkie potrzeby i dlatego pod tym względem znajdujemy się w lepszej sytuacji niż inne miasteczka.
       Jak to się stało, że Tolkmicko leżące na dalekich peryferiach województwa, nie odczuwa głodu mieszkaniowego? Złożyły się na to różne przyczyny - przede wszystkim trzeba pamiętać, że jest to jedno z najmniejszych miasteczek w naszym województwie, gdyż liczy niespełna 2.800 mieszkańców. Nic więc dziwnego, że potrzeby są tu mniejsze i wzrastają wolniej niż w innych miastach. Dla przykładu - jeden nowy blok oddany do użytku w Malborku albo Sztumie nie rozwiąże tam jeszcze sytuacji mieszkaniowej, natomiast w Tolkmicku może pokryć na dłuższy czas wszystkie potrzeby.
      

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama