UWAGA!

Podwyżki opłat za odpady – dlaczego tak drogo?

 Elbląg, Podwyżki opłat za odpady – dlaczego tak drogo?
fot. Michał Skroboszewski, arch. PortEl.pl

Albo wprowadzimy podwyżki za wywóz śmieci, albo za dwa lata Zakład Utylizacji Odpadów stanie przed widmem upadłości. Tak wiceprezydent Elbląga tłumaczy konieczność wprowadzenia podwyżki za wywóz śmieci.

Od 1 stycznia tego roku drastycznie wzrosła opłata za korzystanie ze środowiska. W 2017 roku elbląski Zakład Utylizacji Odpadów płacił 24,15 zł za tonę nieprzekompostowanych frakcji odpadów komunalnych i podobnych oraz 74,26 zł za inne odpady. W 2018 r. ta kwota wzrosła do 140 zł za tonę (w obu przypadkach).
       - To zbyt duża kwota, aby ZUO mogło kwotę podwyżki wygospodarować ze środków własnych – mówił na dzisiejszej konferencji prasowej Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Ta regulacja cenowa tylko i wyłącznie pokrywa koszty opłaty wprowadzonej przez rząd na zakłady utylizacji odpadów.
       W związku z tym prezydent Elbląga przygotował uchwałę, która podnosi wysokość miesięcznej opłaty za wywóz śmieci posegregowanych do 10,6 zł za osobę. W przypadku śmieci nieposegregowanych opłata wzrośnie do 18,38 zł za osobę. Wzrosną też stawki za wywóz śmieci w lokalach, w których mieszkają więcej niż cztery osoby. W przypadku śmieci posegregowanych za piątego i kolejno do dziesiątego członka rodziny trzeba będzie zapłacić 6,56 zł, za 11 i więcej - 65 gr. W przypadku, gdy odpady nie będą posegregowane opłaty kształtują się tak: za piątą i kolejno do dziesiątej osoby - 10,5 zł, za 11 i więcej - 1,97 zł.  
       Podwyżka obejmie też ceny za pojemniki w przypadku lokali niezamieszkałych, gdzie wytwarzane są odpady komunalne.
       Radni zajmą się tą uchwałą na najbliższej sesji 26 kwietnia. To jednak nie koniec złych wiadomości. W kolejnych latach kwota opłaty środowiskowej wzrośnie do 170 zł (w 2019 r.) i 270 zł (w 2020 r.), a to prawdopodobnie przełoży się na następne podwyżki w kolejnych latach.
       - Te obciążenia w elbląskim ZUO w roku 2017 wynosiły 731 tys. zł, w 2018 r. prawie 3 mln zł, w 2020 r. będzie to 5,5 mln zł - wiceprezydent Janusz Nowak na konferencji prasowej przedstawiał dane dot. elbląskiego Zakładu Utylizacji Odpadów.
       Wygląda na to, że mieszkańcy zostali postawieni pod ścianą. Według władz miasta w przypadku niewprowadzenia podwyżek ZUO czeka upadłość.
       - Gdyby miasto nie przekazało Zakładowi w 2018 roku dodatkowych pieniędzy, to strata na koniec roku wynosiłaby 3 mln zł, a na koniec 2019 r. kolejne 4 mln zł. I mimo że ZUO posiada kapitał zapasowy, to już po roku 2018 utraciłby płynność finansową, a w roku 2019 skazany byłby na złożenie wniosku o upadłość – Janusz Nowak przedstawiał czarne scenariusze przyszłości ZUO.
       Nowe stawki miałyby obowiązywać od 1 czerwca 2018 r.
Sebastian Malicki

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama