UWAGA!

Śmieci tylko dla elbląskich firm

 Elbląg, Rynek wywozu odpadów w Elblągu jest wart ok. 4 miliony złotych rocznie
Rynek wywozu odpadów w Elblągu jest wart ok. 4 miliony złotych rocznie (fot. MS, archiwum portEl.pl)

Przetarg na wywóz odpadów w Elblągu zakończył się zaskakująco. Komisja przetargowa odrzuciła oferty ełckiej firmy Koma, co oznacza że na placu boju o 33-miesięczny kontrakt pozostały dwie elbląskie spółki: Cleaner i MPO. Ełczanie zapowiadają odwołanie od tej decyzji.

Miesiąc zajęło komisji przetargowej badanie ofert nadesłanych przez firmy startujące w przetargu na wywóz odpadów. Przypomnijmy, że o 33-miesięczny kontrakt na tę usługę ubiegały się: Koma z Ełku, SITA Północ z Gdańska, elbląski Cleaner oraz MPO, które za partnera do realizacji umowy wzięło olsztyński Remondis. Najkorzystniejsze cenowo oferty złożyło przedsiębiorstwo z Ełku (sektor 1, 2 i 5) i Cleaner (sektor 3 i 4), a i tak w niektórych przypadkach kwoty przewyższały szacunkową wartość zamówienia, przewidzianą przez urzędników.
       Komisja przetargowa zdecydowała jednak o odrzuceniu oferty ełckiej firmy.
       - W niewłaściwy sposób zostało wniesione wadium jako zabezpieczenie realizacji umowy. Firma Koma została już poinformowana o tej decyzji – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga
       A to oznacza, że w grze o wywóz odpadów pozostają dwie elbląskie firmy: Cleaner, który miałby obsługiwać aż cztery sektory (w sumie za prawie 9 milionów złotych w ciągu 33 miesięcy) oraz MPO (sektor nr 2 za 3,1 mln zł).
       Prezydent chce podpisać umowę z wykonawcami po nowym roku, ale będzie musiał jeszcze na to poczekać. Ełcka firma zapowiada odwołanie się od decyzji komisji przetargowej. - Nasi prawnicy przeanalizowali sytuację. Decyzja komisji przetargowej naszym zdaniem jest niezgodna z prawem, dlatego będziemy się odwoływać. Nie bez powodu badanie ofert tak się przeciągało, zrobiono wszystko, by nas z przetargu wykluczyć. Na pewno tak sprawy nie zostawimy – zapowiada Piotr Kunicki z firmy Koma.
       Ełckie przedsiębiorstwo ma 10 dni od otrzymania decyzji komisji na wniesienie odwołania do prezesa Krajowej Izby Odwoławczej, a Izba kolejne 15 dni na rozstrzygnięcie sprawy. KIO ma prawo unieważnić decyzję komisji przetargowej, jeśli dopatrzy się nieprawidłowości. Jeśli odrzuci odwołanie, miasto będzie mogło podpisać umowy z MPO i Cleanerem.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama