Teren położony przy placu Grunwaldzkim wciąż nie może znaleźć swojego kupca. Miasto od półtora roku próbuje go sprzedać, ale chętnych brak. Właśnie ogłoszono piąty przetarg na tę działkę.
Niecałe 2 tys. mkw, które położone są przy placu Grunwaldzkim, ul. 3 Maja i Neonowej, to powierzchnia, której nikt nie chce. Rok temu wyburzono tam ostatni dom, kilka miesięcy wcześniej działkę wystawiono na sprzedaż.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zakłada, że w miejscu tym powinna powstać wielorodzinna zabudowa mieszkaniowa. Według założeń miasta ewentualne fundamenty budynków miałyby pojawić się do końca grudnia 2018 r.
Tyle, że chętnych do kupna i dalszego działania brak. Pierwszy przetarg ogłoszono na początku sierpnia 2014 r. Drugi pół roku później – w lutym 2015 r. trzeci w maju, a czwarty we wrześniu. Jak wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta, wszystkie przetargi zakończyły się fiaskiem: nie było chętnych na kupno działki.
Żeby ją sprzedać miasto zeszło nawet z ceny – poprzednio kosztowała ona 715 tys. zł, teraz idzie pod młotek w cenie 710 tys. i 892 zł.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zakłada, że w miejscu tym powinna powstać wielorodzinna zabudowa mieszkaniowa. Według założeń miasta ewentualne fundamenty budynków miałyby pojawić się do końca grudnia 2018 r.
Tyle, że chętnych do kupna i dalszego działania brak. Pierwszy przetarg ogłoszono na początku sierpnia 2014 r. Drugi pół roku później – w lutym 2015 r. trzeci w maju, a czwarty we wrześniu. Jak wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta, wszystkie przetargi zakończyły się fiaskiem: nie było chętnych na kupno działki.
Żeby ją sprzedać miasto zeszło nawet z ceny – poprzednio kosztowała ona 715 tys. zł, teraz idzie pod młotek w cenie 710 tys. i 892 zł.
Kolejny przetarg odbędzie się 21 marca.
mw