Zewnętrzne tynki odpadają, strop jest popękany. W środku, na podłogach deski wyłożone są płytą pilśniową i pomalowane farbą olejną. Okna i drzwi stare i nietypowe. Instalacja grzewcza nieczynna, a wodno-kanalizacyjna i elektryczna do wymiany. Stan techniczny budynku jest bardzo zły i zaleca się kapitalny remont. Tak, jest to ruina, ale zabytkowa więc nie można jej rozebrać. Miasto po raz kolejny chce sprzedać willę Grunau'a. I chyba liczy na cud.
Zabytek XIX-wiecznej architektury niszczeje od lat. Lokatorzy wyprowadzili się w 2014 r., a budynek to kompletna ruina, nie nadająca się do zamieszkania. W związku z tym, że to zabytek (wpisany do rejestru) nie można go rozebrać. Stoi więc i się sypie. Miasta nie stać na jego renowację więc stara się zbyć willę oraz sąsiedni obiekt (ten zaś wpisany był do ewidencji zabytków) przy Pułaskiego. Konserwator zabytków zalecał kontynuowanie ich funkcji mieszkalnej.
Cena wywoławcza całej nieruchomości w październiku 2015 r. wynosiła 590 tys. 514 zł (willa - 406 tys. 305 zł, budynek "10a" - 184 tys. 209 zł). Nikt nawet nie chciał tam zajrzeć, nie mówiąc o zakupie. Cenę za "pakiet przy Pułaskiego" obniżono więc do 381 tys. zł i ogłoszono kolejny przetarg. I sytuacja się powtórzyła - zainteresowanych brak.
Tak było we wrześniu ub.r. Tymczasem kwiecień 2018 r. przyniósł ... rozbiórkę przybudówki spod adresu "10a". Bo groziła zawaleniem.
Miasto nie chce, by podobny los spotkał budynek willowy więc znowu ogłasza przetarg - ustny. "Układ pomieszczeń nietypowy. Budynek wzniesiony w czwartym ćwierćwieczu XIX wieku (ok. 1900 r.) w formach neogotyckich, położony pośród resztek dawnego ogrodu" - początek ogłoszenia brzmi nieźle, ale dalej jest już gorzej: "Budynek mieszkalny w stanie technicznym bardzo złym. Ściany nie posiadają prawidłowej izolacji, tynki zewnętrzne odpadają. Strop nad piwnicą trwały, w części popękany, nad parterem drewniany ze ślepym pułapem. Na podłogach deski wyłożone płytą pilśniową twardą, pomalowane farbą olejną. Okna drewniane skrzynkowe, stare i nietypowe. Stolarka drzwiowa płytowa stara i nietypowa. Instalacja grzejna c.o. lokalne z pieca węglowego – nieczynna. Instalacja wodno-kanalizacyjna i elektryczna stara – do wymiany. Brak ocieplenia ścian poddasza. Stan techniczny budynku bardzo zły, duże zużycie. Wskazany kompleksowy remont budynku. Budynek nie jest przeznaczony do rozbiórki.
Cena wywoławcza nieruchomości: 265.500 zł. To zabytek więc przyszłemu nabywcy udzielona zostanie bonifikata w wysokości 50% wylicytowanej ceny.
Nie ma co kupować kota w worku więc miasto zachęca do obejrzenia willi od środka w terminie od 23 do 26 października. Przetarg odbędzie sie 5 listopada.
Cena wywoławcza całej nieruchomości w październiku 2015 r. wynosiła 590 tys. 514 zł (willa - 406 tys. 305 zł, budynek "10a" - 184 tys. 209 zł). Nikt nawet nie chciał tam zajrzeć, nie mówiąc o zakupie. Cenę za "pakiet przy Pułaskiego" obniżono więc do 381 tys. zł i ogłoszono kolejny przetarg. I sytuacja się powtórzyła - zainteresowanych brak.
Tak było we wrześniu ub.r. Tymczasem kwiecień 2018 r. przyniósł ... rozbiórkę przybudówki spod adresu "10a". Bo groziła zawaleniem.
Miasto nie chce, by podobny los spotkał budynek willowy więc znowu ogłasza przetarg - ustny. "Układ pomieszczeń nietypowy. Budynek wzniesiony w czwartym ćwierćwieczu XIX wieku (ok. 1900 r.) w formach neogotyckich, położony pośród resztek dawnego ogrodu" - początek ogłoszenia brzmi nieźle, ale dalej jest już gorzej: "Budynek mieszkalny w stanie technicznym bardzo złym. Ściany nie posiadają prawidłowej izolacji, tynki zewnętrzne odpadają. Strop nad piwnicą trwały, w części popękany, nad parterem drewniany ze ślepym pułapem. Na podłogach deski wyłożone płytą pilśniową twardą, pomalowane farbą olejną. Okna drewniane skrzynkowe, stare i nietypowe. Stolarka drzwiowa płytowa stara i nietypowa. Instalacja grzejna c.o. lokalne z pieca węglowego – nieczynna. Instalacja wodno-kanalizacyjna i elektryczna stara – do wymiany. Brak ocieplenia ścian poddasza. Stan techniczny budynku bardzo zły, duże zużycie. Wskazany kompleksowy remont budynku. Budynek nie jest przeznaczony do rozbiórki.
Cena wywoławcza nieruchomości: 265.500 zł. To zabytek więc przyszłemu nabywcy udzielona zostanie bonifikata w wysokości 50% wylicytowanej ceny.
Nie ma co kupować kota w worku więc miasto zachęca do obejrzenia willi od środka w terminie od 23 do 26 października. Przetarg odbędzie sie 5 listopada.
A