UWAGA!

"Złota Ela" nie żyje

 Elbląg, Elżbieta Krzesińska - Duńska,
Elżbieta Krzesińska - Duńska, fot. arch. (nadesłana przez MOSiR)

W wieku 81 lat zmarła dziś (29 grudnia) w nocy po długiej chorobie Elżbieta Krzesińska, wybitna polska lekkoatletka, słynna "Złota Ela". Krzesińska po II wojnie światowej przeprowadziła się wraz z rodzicami z Młocin (wówczas podwarszawskich) do Elbląga. Tu chodziła do szkoły, tu zdała maturę, tu rozpoczęła karierę sportową.

Urodzona 11 listopada 1934 roku w Młocinach (wówczas koło Warszawy) lekkoatletka do tej dyscypliny sportu trafiła nieco przypadkowo. W Elblągu, pod koniec roku szkolnego, z powodu licznych nieobecności na lekcjach wychowania fizycznego (wstydziła się przebierać w strój sportowy), nauczyciel postawił jej warunek. Dostanie na świadectwie maturalnym piątkę, jeśli przeskoczy poza wytyczoną przez niego na piasku linię.
       - Wylądowałam tak daleko poza linię, że zaszokowałam nie tylko nauczyciela – wspomniała Elżbieta Krzesińska, była rekordzistka świata w skoku w dal (6,35 m dwa razy w 1956 roku - w Budapeszcie i Melbourne).
       Elżbieta Krzesińska wykształcenia była lekarzem stomatologiem - studiowała na Akademii Medycznej w Gdańsku i tam też trenowała. W 1952 roku jej szkoleniowcem został Andrzej Krzesiński, za którego trzy lata później wyszła za mąż.
      
       źródło: www.przegladsportowy.pl
      
      

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • tu bylem
  • Studiowała W AKADEMII MEDYCZNEJ, a nie NA AKADEMII MEDYCZNEJ!!!!! Czy w waszej redakcji nie ma polonisty???
  • Do ortografio - znajdziesz w googlu. pl wyjasnienie: Szanowny Panie, Z zasadzie ma Pan rację – w tradycji językowej mówi się raczej o studiowaniu i pracowaniu na niż w uniwersytecie, o dostaniu się na uniwersytet, nie do uniwersytetu. Podobnie jest z innymi nazwami uczelni, np. z politechniką. Jednakże nie jest błędem, zwłaszcza w tekstach oficjalnych, używanie konstrukcji przyimkowej w uniwersytecie. Ta forma, używana dość często trzydzieści – dwadzieścia lat temu, dziś zdaje się mieć coraz mniejsze powodzenie. Ja pracuję na uniwersytecie, na którym zresztą przed laty studiowałem. Pozdrawiam –— Jerzy Bralczyk, prof. , Uniwersytet Warszawski
  • Państwo Duńscy mieszkali na ul. Polnej w Elblągu. Czy ktoś pamięta, do której szkoły w Elblągu chodziła Pani Ela Duńska- Krzesińska, i w której to zadziwiła nauczyciela W-Fu swoim nadzwyczajnie długim skokiem. Byłam dzieckiem, ale pamiętam ten szał w Elblągu, kiedy "złota Ela" zdobywała laury Olimpijskie. Też Ela.
  • Poświęcono jej specja;ny znaczek pocztowy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Karol1950(2015-12-29)
  • Potwierdzam ! P. Duńscy mieszkali na ul. Polnej i posiadali tam także sklep spożywczy gdzie Ela często pomagała swojej mamie. Jeżeli chodzi o szkołę to obstawiam nr. 4 na Mickiewicza. Tam zawsze było duże boisko. Czego nie można powiedzieć o szkole nr 6 (Czerniakowska)
  • II LO, nauczycielem który poznał się na Jej talencie był Witold Truszkowski.
  • Pan Witold Truszkowski, nauczyciel wf w II LO "przekupował" swój największy talent sportowy tabliczkami czekolady. Wcześniej młoda Ela była harcerką i chodziła do SP2 przy ul. Robotniczej. Do tej samej szkoły chodził też nasz medalista olimpijski - Zenon Licznerski.
  • Ja chodziłem do SP2.Pozdrawiam rocznik 1980,Mlexer i AC TOPO:)
  • Memento Mori.
  • Niech spoczywa w pokoju - zasluzyla na to. Jeśli chodzi o Pana Truszkowskiego pamiętam go z I Liceum jestem maturzysta z 1964
  • Dziękuję Wszystkim za informacje o "Złotej Eli". "Złota Ela" powinna należeć do Panteonu honorowych Obywateli Elbląga. Nauczyciel, który potrafi poznać się na zdolnościach swoich uczniów powinien być specjalnie wynagrodzony. Honory dla Pana Witolda Truszkowskiego. Tacy ludzie to prawdziwe skarby. Też Ela.
Reklama