
Przez prawie cały deszczowy, wakacyjny lipiec mieszkańcy Elbląga, spacerujący po ulicach Starówki mieli okazję oglądać młodych ludzi ubranych w stroje i wyposażonych w broń niczym żołnierze Powstania Warszawskiego. Jest to znak, że zbliża się kolejna rocznica godziny „W”, a nas czeka inscenizacja historyczna pod nazwą „Barykada 44”. Tym razem piąta już edycja Barykady 44 odbędzie się w sobotę, 29 lipca.
Dzięki nauczycielowi historii Piotrowi Imiołczykowi i młodzieży z Międzyszkolnego Koła Historycznego nasze miasto należy do elitarnej listy miast, gdzie takie historyczne inscenizacje się odbywają. Klasyfikujemy się na tej liście wysoko ze względu na jakość inscenizacji, coroczne zmiany miejsca wydarzenia i scenariusza, zaangażowanie wykonawców oraz ilość środków wyrazu artystycznego, które czynią je zbliżonymi do prawdy historycznej.
W tym roku „Barykada 44” jest poświęcona powstańczym dziewczynom, które jako sanitariuszki, łączniczki i żołnierki z karabinem w dłoni na równi z kolegami z konspiracji brały udział w walkach Powstania Warszawskiego. – Należy im się wieczna chwała, gdyż walczyły tak samo jak my mężczyźni, a w warunkach, jakie były w powstaniu, ich los często bywał gorszy – mówi Dorian Stefaniak. – Kobiety to połowa ludzkości, więc i połowa historii ludzkości. To, że nasza inscenizacja jest poświęcona powstańczym dziewczynom bardzo mnie cieszy, będziemy mieli okazję pokazać rolę dziewczyn w powstaniu. Uważam, że powstańcze dziewczyny nie są doceniane – dodaje Kaja Szynkielewska. Dorian i Kaja należą do Międzyszkolnego Koła Historycznego i są dowódcami drużyn podczas inscenizacji. Dorian jest obecnie żołnierzem – elewem NSR, który celowo postarał się o przepustkę, by uczestniczyć po raz piąty w inscenizacji. – Nie opuszczę żadnej z inscenizacji pana Piotra. Brałem w nich udział wtedy, gdy byłem jego uczniem, biorę w nich udział i teraz. Pan Piotr zawsze powtarzał, że liczy się poczucie godności, honor i nie łamanie raz danego słowa. Ja słowa nie łamię – śmieje się Dorian. Kaja uczestniczyć będzie w inscenizacji „Barykady 44” po raz drugi. Ona również podziela te same wartości.

Kto wystąpi w „V Barykadzie 44”?
Kompletując wykonawców do inscenizacji „V Barykady 44” zastosowano nietypową metodę naboru, mianowicie casting. Organizatorzy skierowali go głównie do rodzin, osiągając niespodziewany dla nich samych efekt. Na casting zgłosiło się pięć rodzin, a wystąpi ich najprawdopodobniej więcej. Fakt ten jest niewątpliwie godzien odnotowania, gdyż świadczy o wyjątkowości elbląskiej inscenizacji w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wyjątkowe było też poszukiwanie dziewczynki, której w ubiegłym rolku Piotr Imiołczyk obiecał udział w inscenizacji. Media elbląskie zamieściły apel organizatora „V Barykady 44”, a mama Natalii – bo o tę dziewczynkę chodziło, pani Agnieszka Szwarc osobiście potwierdza, że jej telefon, niczym gorąca linia, przez parę dni wydzwaniał jak szalony. W inscenizacji weźmie też udział rodzina i znajomi Patrycji Paź. Nastolatka choruje na genetyczną łamliwość kości. Dziewczyna koniecznie chciała wcielić się w rolę sanitariuszki.
- Tak naprawdę realizując inscenizacje historyczne powstań narodowych, traktujemy wydarzenia 1794, 1830, 1863 i 1944 r. jako tło do opowieści o przyjaźni, odwadze, ludzkiej determinacji i bezinteresowności. Opowiadamy o wierności zasadom i świadomym patriotyzmie – mówi Piotr Kaliszewski. – Tak o tym teraz myślę - dodaje Piotr, jeden z najstarszych działaczy Koła.
Co zobaczymy?
W sobotę, 29 lipca Międzyszkolne Koło Historyczne zaprezentuje dwie inscenizacje historyczne w dwóch różnych miejscach Starego Miasta. W godz. 12 – 14 na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno-Historycznego zorganizowany zostanie powstańczy szpital polowy oraz kwatery dla oddziałów powstańczych, odpoczywających po zadaniach bojowych w obronie warszawskiej Starówki. Każdy elblążanin, który odwiedzi dziedziniec muzeum, będzie mógł zapoznać się z uzbrojeniem i wyposażeniem powstańczym, uczestniczyć w działaniach szpitala polowego np. bandażowaniu głowy, usztywnieniu bandażami ramienia, pomocy rannym powstańcom w pisaniu listów do najbliższych. W trakcie inscenizacji nastąpi nalot bombowy, w wyniku którego zajdzie potrzeba zmiany miejsca pobytu rannych powstańców. Organizatorzy mają nadzieję, że mieszkańcy Elbląga włączą się w inscenizację jako jej uczestnicy. Dla nich będą przygotowane stroje.
W godz. 16 – 17 na dziedzińcu Galerii EL odbędzie się inscenizacja główna „V Barykady 44”. Obejrzymy oddział powstańczy w obronie barykady, która znajduje się na warszawskiej Starówce. Sceny walki, możliwie jak najbardziej realistycznie będą prezentować rodzaje walk. Zobaczymy nalot bombowy, atak zmotoryzowanej piechoty niemieckiej, obronę barykady „koktajlami Mołotowa”, salwy broni maszynowej, zejście powstańców do kanałów. Scenariusz zakłada również epizody z życia powstańczego na barykadzie w tych momentach, kiedy nie toczą się walki. Organizatorzy przygotowali również scenę niespodziankę, która, jak się spodziewają, rozbawi mieszkańców Elbląga.
W godz. 17 – 17:30 na trasie między Bramą Targową a katedrą św. Mikołaja wykonawcy przejdą zwartą grupą w Marszu Pamięci.
- Powstanie Warszawskie mimo czasu, który od tego wydarzenia upłynął, wciąż stanowi niegojącą się ranę w naszej historii. Intencją organizatorów „V Barykady 44” nie jest udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy wybuch Powstania Warszawskiego miał sens i czy cele, do których dążono zostały osiągnięte. Dla wykonawców ważna jest postawa uczestników powstania i ich wzajemne relacje, takie jak przyjaźń, braterstwo, postawy etyczne i głęboki patriotyzm. Sama inscenizacja natomiast nikogo nie popiera w znaczeniu politycznym i nikomu nie zaprzecza. Pamięć historyczna – mówi na zakończenie Piotr Imiołczyk – stanowi własność całego narodu.