To był ich wieczór

- Przygotowywałam się od godz. 13, a kreacji szukałam dwa tygodnie. Dla niektórych studniówka to są koszty, ale wiadomo, że jest w czwartej klasie, więc można odłożyć pieniądze. I warto, bo to impreza, która jest raz w życiu – mówiła z uśmiechem Paulina. - Teraz czeka na nas matura i przygotowania do niej. Jest ogromny stres, matematyka – to jest stres!
       Jak dodała po studiach chciałaby się dalej rozwijać w kierunku fotografii albo grafiki komputerowej.
       Z kolei Daniel tym razem przyszedł jako osoba towarzysząca, a na tę imprezę przygotowywał się tylko pół godziny.
       - Na mojej studniówce były duże emocje przed polonezem, wiadomo, wszyscy patrzyli, nie można było pomylić kroków. Dzisiaj jest bardziej na luzie – mówił przed oficjalnym rozpoczęciem studniówki. 
       Uczniów przywitała Maria Dobosz, dyrektor Zespołu Szkół Gospodarczych.
       - Cztery lata temu przyjmowaliśmy was do pierwszej klasy.

Dzisiaj jesteście ludźmi dorosłymi, a w ten szczególny wieczór wyglądacie pięknie, dojrzale, dorośle. Pokazujecie, jak wyrośliście na naszych oczach. To szczególny wieczór dla Zespołu Szkół Gospodarczych, 2016 rok jest rokiem jubileuszu, w tym roku nasza szkoła kończy 70 lat – mówiła. - Dzisiaj połączyliśmy siły dwóch szkół [od tego roku szkolnego uczniowie Zespołu Szkół Turystyczno- Hotelarskich uczą się w ZSG – red. ]. Uczniowie klas czwartych technikum pokazują, jak pięknie można zintegrować się zabawą i przygotowaniami do tak pięknego wydarzenia, jakim jest studniówka.