Zgodnie z przewidywaniami nasza drużyna pewnie awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. W rozegranym dzisiaj meczu Start wygrał w Kobierzycach 33:19 (15:7).
W 1/8 finału Pucharu Polski rywalem Startu był w piątek pierwszoligowiec z Kobierzyc. Rywal stara się w obecnym sezonie o awans do PGNiG Superligi, ale zgodnie z przewidywaniami okazał się słabszy od rozpędzonych elblążanek.
Przewaga naszego zespołu ani przez moment nie podlegała dyskusji. Jako pierwsza do siatki trafiła Anna Pinda. Elblążanki szybko budowały przewagę. Po rzucie Magdaleny Balsam Start prowadził 4:1. Gospodynie grały ambitnie i zmniejszyły dystans do dwóch trafień ale od stanu 8:6 dla przyjezdnych EKS podkręcił tempo i rozbił rywala. Do przerwy nasza drużyna prowadziła 15:7 i było praktycznie po meczu.
W drugiej odsłonie trener Andrzej Niewrzawa rotował składem mając na uwadze jutrzejszy mecz w Startu w Chorzowie. Elblążanki grały spokojnie i w 36 min. po golu Aleksandry Jędrzejczyk wygrywały dziesięcioma golami. Nasza drużyna była zdecydowanie lepsza do pierwszoligowca. Po trafieniu Pauliny Muchockiej w 43 min. było 25:12. Do końca meczu obraz gry nie uległ zmianie. Ostatecznie Start zwyciężył różnicą czternastu bramek.
Elblążanki pewnie awansowały do ¼ finału rozgrywek pucharowych. Przed nimi powrót do ligowej rywalizacji i mecz z ambitnym zwłaszcza na własnym terenie Ruchem. Pojedynek w Chorzowie jutro o godz. 16.
KPR Kobierzyce – EKS Start Elbląg 19:33 (7:15)
Przewaga naszego zespołu ani przez moment nie podlegała dyskusji. Jako pierwsza do siatki trafiła Anna Pinda. Elblążanki szybko budowały przewagę. Po rzucie Magdaleny Balsam Start prowadził 4:1. Gospodynie grały ambitnie i zmniejszyły dystans do dwóch trafień ale od stanu 8:6 dla przyjezdnych EKS podkręcił tempo i rozbił rywala. Do przerwy nasza drużyna prowadziła 15:7 i było praktycznie po meczu.
W drugiej odsłonie trener Andrzej Niewrzawa rotował składem mając na uwadze jutrzejszy mecz w Startu w Chorzowie. Elblążanki grały spokojnie i w 36 min. po golu Aleksandry Jędrzejczyk wygrywały dziesięcioma golami. Nasza drużyna była zdecydowanie lepsza do pierwszoligowca. Po trafieniu Pauliny Muchockiej w 43 min. było 25:12. Do końca meczu obraz gry nie uległ zmianie. Ostatecznie Start zwyciężył różnicą czternastu bramek.
Elblążanki pewnie awansowały do ¼ finału rozgrywek pucharowych. Przed nimi powrót do ligowej rywalizacji i mecz z ambitnym zwłaszcza na własnym terenie Ruchem. Pojedynek w Chorzowie jutro o godz. 16.
KPR Kobierzyce – EKS Start Elbląg 19:33 (7:15)
ppz