UWAGA!

Chorzowski Ruch poległ w Elblągu (piłka ręczna)

 Elbląg, Chorzowski Ruch poległ w Elblągu (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Zgodnie z przewidywaniami zakończył się pierwszy pojedynek o ligowe punkty Kram Startu przed własną publicznością. Drużyna Andrzeja Niewrzawy pokonała Ruch Chorzów 40:24 i zgarnęła trzy punkty. Zobacz zdjęcia z meczu.

Początek sezonu nie był udany dla elbląskiego zespołu. Piłkarki Kram Starty najpierw minimalnie przegrały z mistrzem Polski, a potem dwukrotnie z norweskim Byasen Handball Elite. W końcu przyszedł czas zaprezentowania się przed elbląską publicznością. Pierwszym przeciwnikiem, z który przyszło się zmierzyć naszym piłkarkom we własnej hali był chorzowski Ruch. Powracająca po roku nieobecności w najwyższej klasie rozgrywkowej drużyna miała raczej niewielkie szanse by przeciwstawić się brązowym medalistkom i wyrwać chociażby punkt.
       Jako pierwsze na prowadzenie wyszły przyjezdne, po bramce Magdaleny Drążek. W odpowiedzi do siatki trafiła Aleksandra Jędrzejczyk. Elbląskie skrzydłowe były najbardziej aktywne w pierwszej połowie, bo łącznie rzuciły dziewięć bramek. W 4. minucie spotkania chorzowianki znów odskoczyły na jedno trafienie. W kolejnych akcjach trzy rzuty karne wywalczyła Joanna Waga, a na bramki zamieniła je Sylwia Lisewska i w 9. minucie EKS prowadził 6:4. Błędy przy podaniach umożliwiły rywalkom na wyprowadzenie kontrataków i wyjście na prowadzenie 7:6. Gdy kolejny rzut elblążanek trafił w poprzeczkę, a drugi rzut karny wykorzystały rywalki, Ruch prowadził już dwiema bramkami. Pięciominutową niemoc strzelecką Startu przerwała Hanna Yashchuk, a do remisu doprowadziła Sylwia Lisewska. Przez kolejne minuty bramki padały co rusz, nasza drużyna prowadziła minimalnie, a w 22. minucie mieliśmy dziewiąty remis (13:13). Do końca pierwszej połowy na parkiecie brylowały elblążanki. Po serii zwodów gole zdobywała Patrycja Świerżewska, kontry wykańczała Daria Szynkaruki i Daria Gerej, a rywalki popełniały błąd za błędem. Efektem tego było osiem bramek Startu i tylko dwóch Ruchu. Na przerwę zawodniczki schodziły przy wyniku 21:15.
       Po zmianie stron elblążanki powiększały przewagę. Najpierw z linii 7. metrów nie dała się pokonać Klaudia Powaga, z dystansu bombę posłała Sylwia Lisewska, a dwie kolejne bramki były autorstwa Aleksandry Jędrzejczyk. W 38. minucie na dziesięciobramkowe prowadzenie wyprowadziła naszą drużynę Katarzyna Kozimur (27:17). Przyjezdne wielokrotnie się myliły, a elblążanki wykorzystywały darowane im szanse. W 39. minucie, przy stanie 28:17, o przerwę poprosił trener Ruchu Jarosław Knopik. Po wznowieniu chorzowianki nadal nie mogły znaleźć recepty na rywalki. Trener Andrzej Niewrzawa rotował składem, swoją szansę dostała także Barbara Choromańska i Justyna Świerczek. Oczywiście i naszym zawodniczkom przydarzały się błędy, jednak wysokie prowadzenie było niezagrożone i nawet trzy gole z rzędu chorzowianek na nic się nie zdały. Kibice zgromadzeni w Hali Sportowo-Widowiskowej liczyli na okrągłą liczbę na tablicy świetlnej i w końcu 40. bramkę rzuciła Aleksandra Kwiecińska, ustanawiając tym samym wynik meczu na 40:24.
      
       Kram Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 40:24 (21:15)
       Start
: Szywerska, Powaga - Lisewska 10, Jędrzejczyk 4, Kwiecińska 4, Gerej 4, Świerżewska 4, Balsam 3, Szynkaruk 3, Dorsz 2, Kozimur 2, Świerczek 1, Waga 1, Stokłosa 1, Yashchuk 1, Choromańska.
       Ruch: Jaśkiewicz, Kuszka, Bednarek - Jasinowska 6, Rodak 6, Drażyk Magdalena 3, Lipok 2, Stokowiec 2, Lesik 2, Mrozek 1, Drażyk Agnieszka 1, Kiel 1, Doktorczyk.
      
       Już w sobotę (16 września) elblążąnki zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama