Dwa mecze kontrolne rozegrali w środę piłkarze Concordii. Pomarańczowo-czarni najpierw przegrali 3:4 (1:2) z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie, a następnie pokonali Pomezanię Malbork 2:0 (1:0).
W pierwszym sparingu piłkarze trenera Łukasza Nadolnego rywalizowali w Iławie z trzecioligową Drwęcą. Elblążanie musieli sobie radzić bez dwóch zawodników, którzy przenieśli się w zimowej przerwie do Huraganu Morąg. Pracodawcę zmienili Mateusz Bogdanowicz i Mateusz Szmydt. Spotkanie z Drwęcą było dość emocjonujące i padło w nim aż siedem goli. W pierwszej odsłonie dwa razy na prowadzenie wychodzili gospodarze, a bramkę na 1:1 strzelił dla Concordii w 10 min. Karol Styś.
W drugiej części gry skuteczny był Essomba. Napastnik z Krakusa najpierw doprowadził do wyniku 2:2, a następnie do kolejnego remisu 3:3. Drwęca zdobyła zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry i ostatecznie zdołała zwyciężyć jednym trafieniem.
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Concordia Elbląg 4:3 (2:1)
Styś 10, Essomba 57, 75
W drugim meczu rywalem pomarańczowo-czarnych była Pomezania Malbork. W pierwszej odsłonie padł jeden gol. Strzelili go gospodarze, choć co ciekawe to przyjezdni mieli lepsze okazje na trafienie do siatki. Rywale mieli jednak problemy ze skutecznością. Concordia wykonywała w 36 min. rzut karny po faulu na Patryku Burzyńskim i sam poszkodowany dał miejscowym prowadzenie.
Gospodarze podwyższyli wynik w drugiej odsłonie. Tym razem celnie uderzył Michał Sieńczak. Wynik 2:0 dla pomarańczowo-czarnych utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
Kolejnym rywalem piłkarzy Concordii będzie w meczu kontrolnym Powiśle Dzierzgoń. Sparing odbędzie się w sobotę 30 stycznia.
Concordia Elbląg – Pomezania Malbork 2:0 (1:0)
Burzyński 36 (k), Sieńczak 65
W drugiej części gry skuteczny był Essomba. Napastnik z Krakusa najpierw doprowadził do wyniku 2:2, a następnie do kolejnego remisu 3:3. Drwęca zdobyła zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry i ostatecznie zdołała zwyciężyć jednym trafieniem.
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Concordia Elbląg 4:3 (2:1)
Styś 10, Essomba 57, 75
W drugim meczu rywalem pomarańczowo-czarnych była Pomezania Malbork. W pierwszej odsłonie padł jeden gol. Strzelili go gospodarze, choć co ciekawe to przyjezdni mieli lepsze okazje na trafienie do siatki. Rywale mieli jednak problemy ze skutecznością. Concordia wykonywała w 36 min. rzut karny po faulu na Patryku Burzyńskim i sam poszkodowany dał miejscowym prowadzenie.
Gospodarze podwyższyli wynik w drugiej odsłonie. Tym razem celnie uderzył Michał Sieńczak. Wynik 2:0 dla pomarańczowo-czarnych utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
Kolejnym rywalem piłkarzy Concordii będzie w meczu kontrolnym Powiśle Dzierzgoń. Sparing odbędzie się w sobotę 30 stycznia.
Concordia Elbląg – Pomezania Malbork 2:0 (1:0)
Burzyński 36 (k), Sieńczak 65
ppz