UWAGA!

Imponujące zwycięstwo Meblarzy (piłka ręczna)

 Elbląg, Grzegorz Dorsz rzucił siedem bramek
Grzegorz Dorsz rzucił siedem bramek (fot. AD)

Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik Elbląg od wygranej rozpoczęli walkę o Puchar PGNiG Superligi. Meblarze pokonali na wyjeździe KPR Legionowo 26:16, odnosząc tym samym najwyższe zwycięstwo w ekstraklasie.

Drużyna Jacka Będzikowskiego świetnie rozpoczęła zmagania o Puchar PGNiG Superligi. Pierwszym rywalem elblążan był KPR Legionowo, który w tym sezonie dwukrotnie pokonał naszą drużynę (28:25 i 24:23). Gospodarze dzisiejszego starcia wygrali w sezonie zasadniczym dziewięć meczów, Meblarze tylko cztery i wydawało się, że to legionowianie mają większe szanse na zwycięstwo. Boisko zweryfikowało jednak możliwości, a te okazały się większe u naszych zawodników. Obaj trenerzy nie mogli skorzystać z usług wszystkich swoich piłkarzy, Jacek Będzikowski miał nieco większe pole manewru, bo do składu powrócił Jakub Moryń, Michał Tórz i Sebastian Ram.
       Mecz rozpoczął się o dość nietypowej porze, bo pierwszy gwizdek zabrzmiał o godz. 20. Wynik od pierwszych minut był bardzo wyrównany, a worek z bramkami rozwiązał Jakub Olszewski. Przez kwadrans potyczki trwała zacięta walka i kilkukrotnie na tablicy wyników widniał remis. Przy stanie 5:5, po bramce dorzucił Mikołaj Kupiec oraz Grzegorz Dorsz i elblążanie odskoczyli na dwa trafienia. Dwie minuty wystarczyły gospodarzom by doprowadzić do szóstego w tym spotkaniu remisu. Do końca pierwszej połowy żaden z zespołów nie był w stanie zbudować sobie znaczącej przewagi, a na przerwę ostatecznie udały się przy wyniku 10:10.
       W drugiej odsłonie zawodów Meblarze nadal starali się ustawiać szczelną defensywę, a gospodarze szczególnie odczuli to od 34. do 39. minuty, kiedy to zdołali trafić do siatki tylko raz. Elblążanie za to nie napotkali zbytniego oporu w obronie KPR i rzucili w tym czasie pięć bramek. Po dwóch golach Bartosza Janiszewskiego i jednym Jakuba Olszewskiego, tablica wyników wskazywała 14:19. Pięciobramkowe prowadzenie dało naszym piłkarzom więcej pewności w ich poczynaniach, a to przełożyło się na wynik. Trener Robert Lis nie mógł dać odpocząć swoim zawodnikom z powodu krótkiej ławki, a gracze z pola powoli tracili siły. W ostatnich minutach elblążanie wręcz dobili przeciwnika. Dzięki szczelnej obronie, elblążanie zmuszali gospodarzy do błędów i przeprowadzali kontrataki. Świętną skuteczność miał Grzegorz Dorsz, który w ciągu kilku minut rzucił cztery bramki i ostatecznie ustalił wynik meczu na 26:16.
      
       KPR RC Legionowo - Meble Wójcik Elbląg 16:26 (10:10)
       KPR:
Krekora, Stojković - Mochocki 4, Kasprzak 3, Gumiński 3, Ciok 2,Titow 2, Prątnicki 1, Brinovec 1, Ignasiak, Gawęcki.
       Wójcik: Dudek, Fiodor, Ram - Dorsz 7, Janiszewski 4, Nowakowski 4, Kupiec 4, Olszewski 3, Adamczak Piotr 3, Adamczak Paweł 1, Żółtak, Moryń, Tórz.
      
       Meblarze o kolejne zwycięstwo zawalczą w sobotę (29 kwietnia) o godz. 18 przed własną publicznością. Ich rywalem będzie Mielecka Stal.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama