Meblarze z szansą na trzy punkty

Piłkarze Wójcika zagrają przed własną publicznością już piąty raz z rzędu, licząc także mecz pucharowy. W pojedynkach PGNiG Superligi Meblarze przegrali ze Stalą Mielec 20:21, następnie wygrali z Gwardią Opole 23:20 i znów okazali się minimalnie słabsi, tym razem od Górnika Zabrze (26:27). Teraz elblążanie zmierzą się z piątą drużyną grupy granatowej, która do tej pory wygrała pięć razy, trzynastokrotnie przegrała i w sumie zgromadziła trzynaście punktów. W październiku 2016 roku drużyna Jacka Będzikowskiego przegrała w Legionowie 25:28, mimo że do przerwy prowadziła trzema bramkami. KPR nie może zaliczyć tego sezonu do udanego, liczne kontuzje, problemy finansowe z jakimi boryka się klub i w ostatnim czasie odniósł cztery porażki z rzędu. Piłkarze Wójcika z kolei na pewno są podbudowani wygraną nad Gwardią, a i minimalne porażki z Stalą i Górnikiem pokazały, że nasza drużyna ma szansę odbić się od dna ligowej tabeli. Wydaje się, że Meblarze mają spore szansę, by pokonać Legionowo - Nasz przeciwnik ma swoje problemy kadrowe, podobnie jak my - powiedział Jacek Będzikowski. - Nie oznacza to jednak, że czeka nas łatwe zadanie, ponieważ jest to drużyna złożona z zawodników, którzy od kilku lat grają w ekstraklasie i przewaga doświadczenia na pewno będzie po ich stronie. My postaramy się zagrać kolejny dobry mecz, bo te dwa ostatnie były dobre. Szkoda, że nie udało nam się wywalczyć jakichś punktów z Zabrzem. Byliśmy blisko, ale w końcówce zabrakło nam sił. Z Legionowem chcemy powalczyć. Już u nich byliśmy blisko urwania punktów, teraz będziemy grali u siebie i tym bardziej postaramy się zagrać dobry mecz. Zobaczymy co z tego wyniknie, mamy nadzieje, że zwycięstwo, które jest nam bardzo potrzebne - dodał trener Wójcika.
       Nasi zawodnicy powinni szczególnie uważać na Witalija Titowa, który dotychczas rzucił 116 bramek i przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców PGNiG Superligi. W szeregach Meblarzy najskuteczniejszy jest Bartłomiej Janiszewski, który ma na swoim koncie 63 bramki. Obie drużyny mocno liczą na zwycięstwo, legionowianie przyjadą do Elbląga po przełamanie, nasza drużyna walczy o trzecie zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ponieważ obie drużyny grają w grupie granatowej stawką meczu są aż trzy punkty. Początek piątkowego pojedynku w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18:30.