UWAGA!

Powtórzyć wynik z I rundy

 Elbląg, Powtórzyć wynik z I rundy
fot. Anna Dembińska

Kram Start to jedyna drużyna, która w tym sezonie w regulaminowym czasie gry pokonała MKS Perła Lublin. Miało to miejsce w październiku minionego roku w Elblągu. W niedzielę (29 kwietnia) zespoły spotkają się po raz czwarty w tym sezonie, a piłkarki Andrzeja Niewrzawy zrobią wszystko, by powtórzyć wynik z I rundy. Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18:30

Szczypiornistki Kram Startu czeka przedostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. Do Elbląga przyjadą piłkarki MKS Perła Lublin, które po zwycięstwie w minionej serii gier nad GTPR Gdynia, już zapewniły sobie tytuł mistrzyń Polski. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy również mają ogromne szanse na medal, jednak walka z innymi ekipami zapewne będzie się toczyć do ostatniej kolejki. Elblążanki mają obecnie trzy punkty mniej od Zagłębia, jednak cztery oczka więcej od koszalinianek (AZS ma jeden mecz zaległy) i jeszcze wiele może się wydarzyć. Do rozegrania pozostały cztery spotkania, Start zagra kolejno z MKS Lublin, GTPR Gdynia, Pogonią Szczecin i Energą Koszalin. Najbliższy przeciwnik naszej drużyny zrealizował już jeden z trzech tegorocznych celów. Lublinianki zapewniły sobie mistrzostwo Polski, a przed nimi walka w finale Pucharu Polski i w finale Challenge Cup. Trener MKS podkreśla jednak, że jego drużyna będzie nadal w każdym meczu dążyła do zwycięstwa i nie zwolni tempa w rozgrywkach ligowych. Podopiecznym Andrzeja Niewrzawy będzie niezwykle ciężko pokonać rozpędzone mistrzynie, tym bardziej, że ze składu wypadły dwie rozgrywające Joanna Waga i Hanna Yashchuk. Na pewno w jutrzejszym meczu szanse na granie dostaną młodsze rozgrywające - Będzie bardzo ciężko w tym meczu, ale nie poddamy się i będziemy walczyć - powiedziała Justyna Świerczek. - Przed meczem z Lublinem trenowałam na środku rozegrania. Zobaczymy jak to będzie, bo zawsze na tę pozycję może wejść Aleksandra Jędrzejczyk, która w minionym sezonie tam grywała. Musimy się jakoś ratować z tej sytuacji. Na środku może też zagrać Sylwia Lisewska, czy Kasia Kozimur - dodała zawodniczka. - Nie możemy mówić, że sytuacja jest beznadziejna, bo to sport, takie sytuacje się zdarzają, trzeba się z tym pogodzić i grać dalej - powiedziała Daria Szynkaruk. - Niedzielny mecz może być bardzo ciekawy. Można powiedzieć, że one znają nas na wylot, a teraz jak nie mamy dwóch zawodniczek, to będzie dużo rotacji. Te, które zazwyczaj mniej grały mogą wnieść coś nowego i pokazać coś innego, bo rywalki nie mają młodszych zawodniczek tak dobrze rozpisanych. Może będzie jakaś niespodzianka - optymistycznie zakończyła skrzydłowa.
       Niedzielny mecz Kram Startu z MKS Perła będzie transmitowany przez TVP Sport. Początek pojedynku o godz. 18:30.
      
       Tabela grupy mistrzowskiej:
       1. MKS Perła Lublin 76 pkt.
       2. Metraco Zagłębie Lubin 63 pkt.
       3. Kram Start Elbląg 60 pkt.
       4. Energa AZS Koszalin 56 pkt.
       5. GTPR Gdynia 51 pkt.
       6. SPR Pogoń Szczecin 41 pkt.
      
       Mecze 29. kolejki:
       Kram Start Elbląg - MKS Perła Lublin
       Energa AZS Koszalin - GTPR Gdynia
       SPR Pogoń Szczecin - Metraco Zagłębie Lubin
      
      
Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama