150 tysięcy złotych wyda w tym roku miasto na remont czerwonego szlaku w Bażantarni po powodzi sprzed dwóch lat. Prace, które zlecono Elbląskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej, mają być kontynuowane również w przyszłym roku.
Przypomnijmy, że od kilku tygodni na zlecenie Wód Polskich firma z Pruszcza Gdańskiego wzmacnia uszkodzone brzegi Srebrnego Potoku, instalując w niektórych miejscach ścianki stalowe i kosze siatkowo-kamienne. Do pracy przystąpiło również Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które przebudowuje czerwony szlak na gruntach należących do miasta na odcinku około 900 metrów. Ma na to czas do 23 grudnia.
- Elementem poprzedzającym i umożliwiającym rozpoczęcie robót po stronie Gminy Miasto Elbląg jest wykonanie robót przez wykonawcę PGW Wód Polskich, tj. wykonanie regulacji Srebrnego Potoku wraz z umocnień skarp. Wykonanie nasypów i przepustów realizowane przez Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej odbywa się w obrębie drogi leśnej i jest elementem kończącym roboty w zakresie usuwania skutków powodzi – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Miasto z budżetu na prace prowadzone przez EPGK wyda w tym roku 150 tysięcy złotych. Prezydent informował na jednej z konferencji prasowych, że samorząd przeznaczy na ten cel około 400 tys. zł. Co z resztą?
- Ze względu na ustalony i konieczny podział zadań pomiędzy Gminą Miasto Elbląg i PGW Wody Polskie, z powodu ograniczonych możliwości finansowych PGW Wody Polskie, w roku 2019 zrealizowany zostanie I etap robót związanych z przebudową „czerwonego szlaku”, tj. ok. 900 m licząc od wiaty „Ania”. Wykonanie dalszych robót planowane jest w roku 2020, w którym przewiduje się wykonanie dalszych robót przez PGW Wody Polskie w zakresie regulacji Srebrnego Potoku i umocnień skarp oraz przez Gminę Miasto Elbląg w zakresie dalszej naprawy drogi leśnej. Co do naszych środków zabezpieczonych na ten cel, to reszta przechodzi na rok następny – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Joanna Urbaniak.