Dziewięciu autorów i prace, które mogą otworzyć oczy. Po raz pierwszy w Elblągu swoje obrazy pokażą osoby bezdomne. Umożliwił im to elbląski Zakład Malarstwa "Nie Do Odrzucenia", który powstał kilka miesięcy temu.
Cel? Zwrócić uwagę na problem bezdomności. Jak o nim mówić? Najlepiej poprzez sztukę, która potrafi poruszyć bez zbędnych słów. Taka też jest misja elbląskiego zakładu malarskiego "Nie Do Odrzucenia". Jego pomysłodawcą i twórcą jest Arek Pasożyt – fotograf, performer i malarz. Osoba, która w 2013 r. zbudowała w Elblągu tymczasowy dom przy ul. Władysława IV z tego, co udało się znaleźć. A potem próbowała aktywizować lokalną społeczność.
Najpierw "pracownicy" zakładu uczyli się podstaw plastyki, by potem swoje doświadczenia, problemy i emocje przelać na płótno. I choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Takie też jest założenie ZM "Nie Do Odrzucenia", by poprzez sztukę poprawić samopoczucie, a może i swoją sytuację.
Wszyscy, którzy chcą się przekonać, że sztuka, tak jak miłość, przekracza wszelkie granice, mogą przyjść już w najbliższą sobotę, 6 lutego, na ul. Grunwaldzką 89A (budynek dawnej biblioteki). Wystawa nosi tytuł "Pod wiatr". Start o godz. 15, wstęp wolny.
Partnerami projektu jest Dom dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta oraz "Teen Challenge" Chrześcijańska Misja Społeczna w Elblągu.
Najpierw "pracownicy" zakładu uczyli się podstaw plastyki, by potem swoje doświadczenia, problemy i emocje przelać na płótno. I choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Takie też jest założenie ZM "Nie Do Odrzucenia", by poprzez sztukę poprawić samopoczucie, a może i swoją sytuację.
Wszyscy, którzy chcą się przekonać, że sztuka, tak jak miłość, przekracza wszelkie granice, mogą przyjść już w najbliższą sobotę, 6 lutego, na ul. Grunwaldzką 89A (budynek dawnej biblioteki). Wystawa nosi tytuł "Pod wiatr". Start o godz. 15, wstęp wolny.
Partnerami projektu jest Dom dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta oraz "Teen Challenge" Chrześcijańska Misja Społeczna w Elblągu.
oprac. mw