Chce być posłem tej ziemi

Jerzy Wilk przyznał, że biuro działa już od tygodnia. Poseł spotkał się z pierwszymi interesantami, ale uroczyste przecięcie wstęgi, poświęcenie lokalu i inauguracja działalności nastąpiły dziś w południe.
       - Przez 25 lat byłem samorządowcem i to czułem najbardziej – wyznał Jerzy Wilk. - Jednak z woli wyborców tak potoczył się mój los, że w tej chwili pełnię funkcję posła na Sejm, z czego jestem dumny. Staram się ją rzetelnie wypełniać.
       Poseł Wilk zaznaczył jednak, że Warszawa to obowiązki, ale jego serce zostało przy Elblągu. Posłem tej ziemi chce być i działać na rzecz jej mieszkańców. Zadeklarował też wsparcie władz samorządowych w działaniach na rzecz miasta i regionu.
       - Nawet pieniądze, które dostałem w Warszawie na zorganizowanie biura poselskiego zostawiłem w Elblągu – zapewniał Jerzy Wilk. - W remoncie tego lokalu brały udział tylko firmy elbląskie, wyposażenie biura, meble też są elbląskie – zachwalał poseł Prawa i Sprawiedliwości.
       Życzenia wspólnej pracy na rzecz Ziemi Elbląskiej składali Jerzemu Wilkowi także koledzy z innych ugrupowań politycznych.

- Współpracujemy od wielu lat i choć nie zawsze ta współpraca była usłana różami gratuluję wyboru i życzę wytrwałości w pracy – mówiła posłanka Platformy Obywatelskiej Elżbieta Gelert, a popierał ją senator PO Jerzy Wcisła. Życzenia złożył także, drugi obok Wilka, poseł debiutant - Andrzej Kobylarz z ugrupowania Kukiz 15. Obaj panowie już współpracują, bo zasiadają w sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
       Biuro poselskie Jerzego Wilka mieści się przy ul. Czerwonego Krzyża 2-6. Kiedy będzie można spotkać w nim gospodarza?
       - Mam już umówione spotkania z mieszkańcami do początku lutego - cieszy się poseł PiS. - Wszystkich zainteresowanych zapraszam od poniedziałku do piątku w godz. 8.30-15.30, a we wtorki do godz. 17.30. Wówczas moja asystentka rejestruje sprawy.