Dokładnie 73 lata temu, na przedmieściach Berlina, podpisano akt bezwarunkowej kapitulacji wojsk niemieckich. Uznaje się, że zakończyło to działania wojenne w Europie. O tym ważnym wydarzeniu przypominają uroczystości, które obchodzone są w całym kraju. W Elblągu odbyły się na cmentarzu przy ul. Agrykola. Zobacz więcej zdjęć.
- W Polsce II wojna światowa oznaczała niemiecką i sowiecką okupację, wyniszczenie polskiego społeczeństwa, eksterminację Polaków i Żydów w niemieckich obozach koncentracyjnych, zbrodnię katyńską z wymordowaniem 22 tys. polskich oficerów oraz ogromne, niemożliwe do całkowitego oszacowania, straty materialne – wyliczał Jacek Boruszka, wiceprezydent Elbląga. - Trauma tej wojny jest podstawą tworzenia porządku w Europie, by podobny konflikt nigdy już się nie powtórzył. Taki cel przyświeca jednoczeniu narodów europejskich.
Dodał również, że elbląska kwatera upamiętniająca aliantów powinna nam nieustannie przypominać, jak ważne jest utrzymanie pokoju w Europie i nie tylko. I że nie jest to sprawa oczywista, a sytuacja, do której wciąż należy dążyć.
- W ciągu najbliższej dekady odchodzić będą ostatni świadkowie drugiej wojny światowej, którzy przekazali nam swoje świadectwo, którzy tę wojnę znają z doświadczenia i cierpienia. Z pewnością nie chcieliby, aby się powtórzyła – mówił Jacek Boruszka. - Dlatego to na kolejnych pokoleniach spoczywać będzie odpowiedzialność za głoszenie prawdy historycznej o oprawcach i ofiarach, pielęgnowanie pamięci, ale i budowanie pojednania.
Podczas uroczystości odczytano apel pamięci, nie zabrakło salwy honorowej. Na koniec delegacje złożyły kwiaty.
Dodał również, że elbląska kwatera upamiętniająca aliantów powinna nam nieustannie przypominać, jak ważne jest utrzymanie pokoju w Europie i nie tylko. I że nie jest to sprawa oczywista, a sytuacja, do której wciąż należy dążyć.
- W ciągu najbliższej dekady odchodzić będą ostatni świadkowie drugiej wojny światowej, którzy przekazali nam swoje świadectwo, którzy tę wojnę znają z doświadczenia i cierpienia. Z pewnością nie chcieliby, aby się powtórzyła – mówił Jacek Boruszka. - Dlatego to na kolejnych pokoleniach spoczywać będzie odpowiedzialność za głoszenie prawdy historycznej o oprawcach i ofiarach, pielęgnowanie pamięci, ale i budowanie pojednania.
Podczas uroczystości odczytano apel pamięci, nie zabrakło salwy honorowej. Na koniec delegacje złożyły kwiaty.
mw