UWAGA!

Pokazują, co potrafią "od kuchni"

 Elbląg, Bartosz Majchrzak
Bartosz Majchrzak (fot. Michał Skroboszewski)

Połączyli siły, bo uznali, że razem będzie im raźniej. Działają dopiero kilka miesięcy, ale są coraz bardziej widoczni. Gotują dla ubogich mieszkańców miasta, udzielają się społecznie przy akcjach charytatywnych i pokazują młodym ludziom, że ich zawód może być atrakcyjny. Elbląski Klub Szefów Kuchni dopiero się rozkręca i deklaruje, że ma apetyt na więcej.

- To ma być też taka nasza odskocznia od pracy, miejsce, w którym możemy pokazać "serce i ducha" na talerzu, zrobić coś po swojemu. Nie traktujemy tego jako formę zarobku, patrzymy na to hobbystycznie – tak o idei Klubu opowiada Bartosz Majchrzak, jego prezes. Spotykamy go w Zespole Szkół Gospodarczych, podczas drzwi otwartych, gdzie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z uczniami, tak samo, jak i trójka innych klubowiczów.
       Ich obecność w tym miejscu to nie przypadek. Podczas założycielskiego spotkania, które odbyło się lutym, stanęło na tym, że Klub będzie otwarty na różne inicjatywy.
       Jedną z kolejnych, równie ważnych, jest pomoc elbląskiemu stowarzyszeniu Teen Challenge. Jego członkowie są na dworcu w każdy piątek, rozdają osobom potrzebującym chleb, zupę, herbatę, rozmawiają z nimi i modlą się.
       - Doszły do nas informacje, że panie z Teen Challenge gotują zupę w domowych warunkach. Postanowiliśmy, że zorganizujemy się i pomożemy. Na razie wygląda to tak, że nasi klubowicze przygotowują posiłek dwa razy w miesiącu, kolejno, według grafiku – wyjaśnia Bartosz Majchrzak. - Od początku założenie było takie, że w Klubie nie konkurujemy, a współpracujemy ze sobą. Niektóre stowarzyszenia zrzeszające kucharzy proszą o CV, o historię zatrudnienia. U nas tego nie ma. Mamy zarząd, ale głosujemy wszyscy i razem decydujemy, czy kogoś przyjmujemy - dodaje. 
       Jak opowiada prezes EKSK obecnie liczy on 24 członków. Wśród nich są szefowie kuchni, kucharze, właściciele restauracji, jest też szef firmy dostarczającej zaopatrzenie do gastronomii.
       - Dostałem też informację, że chcą do nas dołączyć kucharze z Kwidzyna i Iławy – dodaje Bartosz Majchrzak.
       Nie ukrywa, że Klub chce działać razem z lokalnymi firmami oraz producentami i dalej się rozwijać. Już teraz, po kilku miesiącach działalności, udało mu się nawiązać współpracę z producentem olejów. Na czym ona polega? Firma daje produkty, a kucharze przedstawiają dania własnego pomysłu, zrobione na ich bazie. Klub chce również promować miasto oraz region i dalej pokazywać swoje umiejętności (na facebooku EKSK można zobaczyć potrawy stworzone przez Klubowiczów), dosłownie "od kuchni". 
       - Chcielibyśmy zorganizować tzw. "wielkie gotowanie" dla mieszkańców w Elblągu, w trakcie Święta Chleba. Mogłaby to być promocja lokalnych producentów i miasta – Bartosz Majchrzak uchyla rąbka planów. - Na razie czekamy na odpowiedź z Urzędu Miejskiego.
mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama