UWAGA!

Radni PiS: Mamy prawo pytać i oceniać

 Elbląg, Radni PiS: Janusz Hajdukowski, Marek Pruszak, Rafał Traks
Radni PiS: Janusz Hajdukowski, Marek Pruszak, Rafał Traks (fot. Anna Dembińska)

O Górze Chrobrego, o rolowaniu obligacji, o porcie, o trzecim wiceprezydencie. Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą rozmawiać, ale skarżą się, że gdy pytają, sprawa kończy się w sądzie. - Jako radni mamy prawo do kontrolowania, oceny i krytyki działań prezydenta realizowanych za pieniądze publiczne - czy to dotyczy Góry Chrobrego czy wiaduktu - mówi radny Marek Pruszak. - Nadal będziemy analizować wydawanie publicznych środków.

Na konferencji prasowej, która poprzedziła czwartkową (28 marca) sesję Rady Miejskiej, klub radnych Prawa i Sprawiedliwości, który jest mniejszością w radzie, przedstawił, co go boli.
       - Obligacje i ich rolowanie do 2034 r. oraz pobieranie następnych - mówił przewodniczący klubu Janusz Hajdukowski. - Podczas kampanii wyborczej prezydent mówił, że rolowanie jest konieczne, bo potrzebne są pieniądze na inwestycje. Uważamy jednak, że to chodzi o to, by mieć spokojną kadencję [prezydencką - red.] i może wystartować w następnej?
       - A skutki takiej doraźnej polityki odczują nasze dzieci i wnuki - wtórował mu Marek Pruszak.
       Janusz Hajdukowski wskazywał także na sytuację portu elbląskiego - jego rozwój w perspektywie budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
       - Wnioskowałem na debacie budżetowej o powołanie komisji, ale taka nie powstała, nikt nie interesuje się tym, co będzie z portem - stwierdził. - Trzeba się zastanowić czy miasto ma w niego inwestować czy państwo. Jeśli państwo, to trzeba rozmawiać z ministrem. Póki co, nie ma śladu, by cokolwiek się działo.
       Z kolei radny Rafał Traks nadal chce wiedzieć, co będzie z Górą Chrobrego.
       -  Nie jest prawdą, że transakcję przejęcia góry zablokowała poprzednia Rada Miejska głosami Prawa i Sprawiedliwości - zapewniał. -  W 2018 r. był projekt odkupu infrastruktury od przedsiębiorstwa Góra Chrobrego, a my wnioskowaliśmy o przygotowanie stosownego harmonogramu rzeczowo-finansowego. Zmieniliśmy projekt uchwały, który miał określić jasne i klarowne informacje dla radnych. Nie chcieliśmy tej transakcji zablokować, chcieliśmy, by radni wiedzieli za czym głosują. Padła kwota 1 mln 300 tys. zł, ale radni nie wiedzieli, co tak naprawdę mają kupić. I dalej nie mamy konkretnych informacji - twierdzi radny Traks. - W ostatnich dniach wystąpiłem do prezydenta o taki plan rzeczowo - finansowy, koszt zakupu etc. Może trzeba tam wprowadzić inne atrakcje niż tylko sam stok, bo zima trwa u nas zaledwie 2 tygodnie? Czekam na odpowiedź. Wszyscy wiemy, że góra powinna funkcjonować, a w naszym odczuciu najlepszym rozwiązaniem będzie poszukanie nowego operatora - zakończył radny.
       Radni Prawa i Sprawiedliwości są poruszeni także pomysłem powołania trzeciego wiceprezydenta. - Nie ma takiej potrzeby - twierdzą.
       - Miasto naszej wielkości spokojnie może być zarządzane przez prezydenta i dwóch wiceprezydentów - mówił na konferencji prasowej radny Marek Pruszak. - Apelujemy do prezydenta, by nie tworzył kolejnego stanowiska, jako upominku dla koalicjanta. Inwestycji jest bardzo mało, reforma oświaty dobiega końca, większych, problematycznych spraw nie ma - choć oczywiście wyzwania są. Trzeba jednak szanować grosz publiczny.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama