UWAGA!

Widoki były, dzisiaj to ruina

 Elbląg, Tak dzisiaj wygląda wieża widokowa nad jeziorem Druzno
Tak dzisiaj wygląda wieża widokowa nad jeziorem Druzno (fot. Barbara Klimowska)

Czy nad jezioro Druzno wróci wieża widokowa? Poprzednia, w Żółwińcu, została kilka lat temu podpalona, dzisiaj niszczeje przewrócona. Nasz Czytelnik interweniował w tej sprawie w kilku instytucjach. - Odpowiedzi zdumiewają – napisał do nas pan Dariusz.

Wieża widokowa w Żółwińcu w gminie Markusy powstała w latach 2003-2004 z budżetu Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody. Razem ze ścieżką dydaktyczną była jedną z atrakcji rezerwatu Druzno. Niestety w 2014 roku kilku mieszkańców gminy podpaliło wieżę (straty wyceniono wówczas na 50 tysięcy złotych), przez co została ona wyłączona z użytkowania. Obecnie niszczeje przewrócona.
       Odbudowa tego obiektu, jak się okazuje, nie jest prostą sprawą. Nie tylko ze względów finansowych, ale także... formalnych. W tej sprawie w naszej redakcji, a wcześniej w kilku instytucjach zajmujących się tym terenem, interweniował nasz Czytelnik, pan Dariusz.
       - Poprosiłem o zabranie stanowiska w tej sprawie na Walnym Zebraniu Członków Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski- Lokalna Grupa Działania. Odpowiedź zdumiewa, bo sugeruje, że nową wieżę można by postawić ewentualnie w innym miejscu, z dala od ścieżki dydaktycznej wszędzie opisywanej... - napisał do nas pan Dariusz, załączając korespondencję ze Stowarzyszeniem Łączy Nas Kanał Elbląski i gdańskim oddziałem Wód Polskich.
       „Wieża widokowa w Żółwińcu była niedostępna dla turystów (brak parkingu, trudna do pokonania ścieżka prowadząca do wieży). Ewentualna inicjatywa budowy wieży widokowej powinna uwzględniać inną lokalizację, np. przy parkingu i stacji pomp nr 71 w Dłużynie, konsultacje społeczne i uzyskanie przychylności mieszkańców do jej posadowienia. Materiał rozbiórkowy z podpalonej wieży nie nadaje się do ewentualnej budowy nowej wieży widokowej – napisali członkowie stowarzyszenia w piśmie do naszego Czytelnika, dodając że Stowarzyszenie Łączy Nas Kanał Elbląski Lokalna Grupa Działania na tym etapie sprawy nie ma żadnych podstaw, aby się nią zajmować. - Instytucje właściwe są o sprawie poinformowane – a jest nią przede wszystkim Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska – piszą członkowie stowarzyszenia.
       Jak się jednak okazuje, sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Nadzór nad rezerwatem „Jezioro Druzno” rzeczywiście sprawuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie, ale jak twierdzi Justyna Januszewicz, rzecznik prasowy olsztyńskiej RDOŚ, nie jest ona właścicielem wieży.
       - Niemniej jednak, ze względu na sprawowany nadzór, zdajemy sobie sprawę, że pozostałości po spalonej w 2014 r. wieży wymagają uprzątnięcia. Dodam, że jest to zadanie niełatwe (teren jest trudno dostępny), wymaga także poniesienia niemałych nakładów finansowych oraz porozumienia kilku instytucji. W związku z tym podejmiemy próbę zorganizowania spotkania, którego celem będzie wspólne ustalenie działań zmierzających do przeprowadzenia tego przedsięwzięcia – napisała do nas Justyna Januszewicz. - Posadowienie jednak obiektu w rezerwacie przyrody „Jezioro Druzno” w dotychczasowej bądź w innej lokalizacji, wymaga rozważenia wielu aspektów, między innymi dostępności terenu pod kątem dowozu materiałów niezbędnych do jej wykonania oraz zapewnienia bezpieczeństwa przyszłych użytkowników, zgód właścicieli/zarządców terenu na jej budowę oraz pozyskania środków finansowych.
       Co ciekawe, gdański oddział Wód Polskich twierdzi w piśmie do naszego Czytelnika, że to olsztyński RDOŚ jest właścicielem wieży. - To następca prawny Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody (czyli RDOŚ – red.) w przypadku dalszego korzystania z wieży winien niezwłocznie podjąć działania w kierunku wyremontowania obiektu i jednocześnie uzyskać tytuł prawny do gruntu, na którym jest zlokalizowana ta inwestycja – uważa tymczasem gdański oddział Wód Polskich, który jest właścicielem gruntu. Tak wynika z pisma, które podpisał Krzysztof Roman, zastępca dyrektora RZGW w Gdańsku.
       Jak się dowiedzieliśmy, dotychczas żadna osoba prywatna ani organizacja nie występowała do RDOŚ z prośbą o wskazanie lokalizacji odbudowy wieży. - Podzielamy jednak opinię Członków Stowarzyszenia Łączy nas Kanał Elbląski co do zasadności ustawienia nowej wieży widokowej, jeżeli będzie to tylko możliwe. Niewątpliwie temat ten będzie jednym z priorytetowych, choć realizację takiego zamierzenia muszą poprzedzić wymagane, zależne od siebie ustalenia formalne, prawne i finansowe – dodała Justyna Januszewicz.
       Jak się okazuje, dokumentację techniczną wieży widokowej dysponuje Stowarzyszenie Łączy Nas Kanał Elbląski, które deklaruje, że może ją udostępnić potencjalnemu wykonawcy i wpisać ten pomysł do Programu Rozwoju Turystyki Krainy Kanału Elbląskiego. Pieniędzy na ten cel nie ma, bo już zostały wydane (na budowę wieży widokowej pozyskała je gmina Miłomłyn).
       - Związek Gmin Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego podjął inicjatywę budowy Programu Rozwoju Turystyki w Krainie Kanału Elbląskiego na nowy okres programowania (2021-2028). Budową takiego obiektu niekomercyjnego winien zainteresować się albo właściciel gruntu, albo zarząd rezerwatu, być może gmina. Lokalna Grupa Działania nie jest uprawnionym podmiotem do prowadzenia tego typu inwestycji – napisała do nas Stanisława Pańczuk ze Stowarzyszenia. - Dawna lokalizacja wieży nie znalazła akceptacji wśród lokalnej społeczności, o czym świadczy ciągle znikające oznakowanie dojścia do wieży. Warunki dojazdu do wieży również nie sprzyjały jej użytkowaniu. Lokalizację winni wskazać planiści przestrzenni, nie LGD. Z naszej znajomości terenu wynika że do jeziora Druzno są nieliczne punkty, gdzie można dojechać i zostawić bezpiecznie samochód.
       Ile może kosztować taka wieża? Działacze Stowarzyszenia przyznają, że nawet 1,5 miliona złotych i jest to kosztorys podobnej konstrukcji z innej miejscowości pochodzący z 2008 roku.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @ursus - Ciebie z pewnością spłodził żołnierz wyklęty, katolik i patriota z sanitariuszką powstania warszawskiego członkini ą AK.
  • Czy winni zostali ukarani? Niestety dla okolicznej chałastry nie potrzebne takie atrakje jak wieża,lepiej napić sie taniego alkocholu włączyć disco polo i wszystko rujnować,niestety zauwarzyłem że oni przenikają do Elbląga bo morgi posprzedawali nie umią gospodarować widzimy jak to wygląda przejeżdzając po tych wiochach niektóre wyglądają jak w Indiach
  • A co z podpalaczami. Dla czego podatnicy czyli my wszyscy mamy płacić bo kilku g. .. .. om się nudziło.
  • Ursus dobrze prawi, jak Polacy tu przyjechali po wojnie w zajętych przez nich gospodarstwach były hydrofory czyli mieli wodę bieżącą, były również hmmm . . . Prądnice napędzane końmi które chodziły w koło i co?? Polacy weszli wszystko zniszczyli rury powyrywali i do lat 90 wodę wozili w kanach z mleczarni . . .
  • Dlaczego nad tym jeziorem nie ma punktu widokowego by oglądać ptaki.
  • Kiedyś 2 chłopaków wzięłoby siekierki i postawiło wieżę w 2 dni. Dziś nawet czytać się nie chce o tych zawiłościach własnościowe-prawnych. Przegięcia w żadną stronę nie są dobre.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    39
    1
    Bez biurokracji(2019-04-03)
  • A może na terenie bazy rybackiej Węgle - Żukowo, którą zarządza OKRĘG PZW Elbląg. Dojazd dobry, opiekun bazy miałby nadzór nad wieżą widokową.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    0
    marek2323(2019-04-03)
  • Wieża 1. 5 mln? Chyba was pogielo. Dać przetarg. Stolarnie i inni zrobią to w mega cenach. Ludzie ruszyć głowami. Toć. To kilkanaście drzew. Trzeba to zbić i tyle. 1.5 mln to chyba ze złota i dostajemy bilet lotniczy na Cypr w 2 strony gratis
  • Po pierwsze poco szukać nowego miejsca kiedy to jest idealne opisywane i tłumnie odwiedzane w tym miejscu. Po drugie faktycznie coś jest nie talk jeśli ktoś ze stowarzyszenia twierdzi, że budowa takiej wieży to koszt około 1,5 miliona no chyba że myślą o napisaniu projektu z którego będzie można było pożyć...Leśnicy chcą pomoc dają drzewo, wójt Markus jest zainteresowany postawieniem wieży, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej chętnie udostępni działkę na której stała wieża.....Zdumiewa, że do dziś nikt nie pochylił się nad problemem wieży która spłonęła 31 marca 2014 roku. markusy.pl
  • Ty zostaw te lepiej stolarnie bo jak dziady wyliczą to pracownicy wypłat nie dostaną .......
  • Trudny teren? Chyba jak ktoś chce na szpilkach dojść, bo dla normalnych ludzi to był miły spacer. Dojazd do Żółwińca też dobry i kawałek wałami. Nie musi tam być parkingu, kto chciał, doszedł, a wycieczki autokarowe do zadeptywania rezerwatu zupełnie nie są tam potrzebne. Taki teren jest dla miłośników przyrody, a nie dla pseudoturystów zaliczających kolejne atrakcje
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    0
    birdwatcher(2019-04-03)
  • brak słów widać kto w PL został
Reklama