350 krzewów konopi indyjskich trafiło do policyjnego depozytu. Funkcjonariusze zatrzymali także dwóch mężczyzn w wieku 22 i 29 lat. Obaj byli obecni na plantacji i zostali zatrzymani w chwili, gdy podlewali sadzonki. Obaj decyzją sądu zostali także tymczasowo aresztowani.
Dwaj mężczyźni (22 i 29-latek) założyli plantację konopi indyjskich w kompleksie leśnym między Młynarami a Pieniężnem (warmińsko-mazurskie). Znajdowało się na niej 350 sadzonek konopi. Nielegalny proceder trwał od końca maja 2018 roku. Wtedy zdaniem policjantów pojawiły się pierwsze nasadzenia. Praca operacyjna elbląskich policjantów oraz wykorzystanie zaplecza technicznego Wydziału Kryminalnego KWP w Olsztynie pozwoliły na uzyskanie informacji o dokładnym miejscu uprawy konopi. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani na samej plantacji, w chwili gdy podlewali sadzonki. Zarówno 22- jak i 29-latek nie byli wcześniej notowani. Obaj usłyszeli zarzut prowadzenia nielegalnej uprawy, która mogła dostarczyć znacznej ilości narkotyku.
Za taki czyn grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wczoraj (23 lipca) sąd zastosował areszt tymczasowy wobec obu mężczyzn. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Za taki czyn grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wczoraj (23 lipca) sąd zastosował areszt tymczasowy wobec obu mężczyzn. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań w tej sprawie.
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu