
Zbigniew S., kontrowersyjny biznesmen i działacz społeczny, który zasłynął ujawnieniem akt śledztwa w sprawie afery podsłuchowej, w grudniu ub.r. zaangażował się w sprawę pobicia 11-latka w Elblągu. W trakcie swoich działań, zdaniem prokuratury, dopuścił się znieważenia Jarosława Żelazka, Prokuratora Rejonowego w Elblągu.
Sprawa ta jest związana z pobiciem 11-letniego chłopca, do którego doszło pod koniec listopada przy skrzyżowaniu ulic płk. Dąbka i Pionierskiej. Zdarzenie zarejestrowała kamera z pobliskiego sklepu. Po dwóch dniach policja zatrzymała podejrzanego, którym okazał się 30-letni elblążanin Piotr U., wcześniej karany m.in. za groźby i uszkodzenie mienia.
Policja po przesłuchaniu mężczyzny zawnioskowała do Prokuratury Rejonowej w Elblągu o zastosowanie wobec 30-latka dozoru policyjnego, miał stawiać się trzy razy w tygodniu na komendzie. Ta decyzja oburzyła m.in. Zbigniewa S., który przyjechał do Elbląga na początku grudnia i głośno domagał się przekazania sprawy do innej prokuratury (ostatecznie, na wniosek Prokuratury Okręgowej, sprawę przekazano do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, sformułowano akt oskarżenia przeciwko Piotrowi U., a sędzia już po dwóch rozprawach wydał wyrok).
W trakcie swoich działań Zbigniew S. ostro wypowiadał się na temat Jarosława Żelazka, szefa Prokuratury Rejonowej w Elblągu, którego nazwał m.in. "nierobem" i domagał się jego odwołania.
Konsekwencją tych słów była sprawa, którą prowadziła Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. To ona 3 lipca skierowała akt oskarżenia do elbląskiego sądu.
Zbigniew S. jest oskarżony o publiczne nawoływanie do występku (art. 255 par. 1 kk), znieważenie publiczne, również w środkach masowego przekazu (art. 216 par. 1 i 2 kk), grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa (art. 190 par. 1 kk). Za czyny te grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a także (w najsurowszym wymiarze) pozbawienia wolności do lat dwóch.
- W chwili obecnej w sprawie nie ma wyznaczonego terminu rozprawy, sędzia referent zapoznaje się z aktami sprawy – poinformowała Anna Laskowska, starszy inspektor w Oddziale Administracyjnym Sądu Rejonowego w Elblągu.
Policja po przesłuchaniu mężczyzny zawnioskowała do Prokuratury Rejonowej w Elblągu o zastosowanie wobec 30-latka dozoru policyjnego, miał stawiać się trzy razy w tygodniu na komendzie. Ta decyzja oburzyła m.in. Zbigniewa S., który przyjechał do Elbląga na początku grudnia i głośno domagał się przekazania sprawy do innej prokuratury (ostatecznie, na wniosek Prokuratury Okręgowej, sprawę przekazano do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, sformułowano akt oskarżenia przeciwko Piotrowi U., a sędzia już po dwóch rozprawach wydał wyrok).
W trakcie swoich działań Zbigniew S. ostro wypowiadał się na temat Jarosława Żelazka, szefa Prokuratury Rejonowej w Elblągu, którego nazwał m.in. "nierobem" i domagał się jego odwołania.
Konsekwencją tych słów była sprawa, którą prowadziła Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. To ona 3 lipca skierowała akt oskarżenia do elbląskiego sądu.
Zbigniew S. jest oskarżony o publiczne nawoływanie do występku (art. 255 par. 1 kk), znieważenie publiczne, również w środkach masowego przekazu (art. 216 par. 1 i 2 kk), grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa (art. 190 par. 1 kk). Za czyny te grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a także (w najsurowszym wymiarze) pozbawienia wolności do lat dwóch.
- W chwili obecnej w sprawie nie ma wyznaczonego terminu rozprawy, sędzia referent zapoznaje się z aktami sprawy – poinformowała Anna Laskowska, starszy inspektor w Oddziale Administracyjnym Sądu Rejonowego w Elblągu.
mw