Start
Tabele i terminarze rozgrywek
Czerwień i kontrowersyjny karny zmieniły wszystko
„Nie możesz wygrać, postaraj się przynajmniej zremisować” - ta stara piłkarska maksyma nabrała w Elblągu szczególnej aktualności. Olimpia zaczęła spotkanie obiecująco, ale scenariusz szybko się skomplikował: czerwona kartka wywróciła układ sił, kontrowersyjny rzut karny dolał oliwy do ognia, a kolejne minuty upływały już pod znakiem rozpaczliwej „obrony Częstochowy”. W drugiej połowie żółto-biało-niebiescy próbowali jeszcze kąsać, ale skończyło się na podziale punktów.
Spotkanie sąsiadów z tabeli. Olimpia kontra Troszyn
Na mapie Elbląg od Troszyna dzieli ponad 240 kilometrów, w tabeli drużyny z tych miast są jednak sąsiadami, rozdziela je tylko punkt. Zwycięzca złapie głębszy oddech w trudnym sezonie. Jasne, na pierwszy rzut oka spotkanie może wydawać się mało atrakcyjne, ale obie ekipy doskonale wiedzą, że margines błędu jest już mocno nadszarpnięty, dlatego komplet punktów staje się koniecznością, jeśli marzy się o większym komforcie przed kolejnymi rywalizacjami.
Olimpia wstrząsnęła, Legia II wymieszała
Olimpia Elbląg postraszyła faworyzowaną Legię II, wychodząc na prowadzenie tuż przed przerwą po strzale Semeniva. Nadzieje żółto-biało-niebieskich na punkty rozwiały się jednak w drugiej połowie, gdy doświadczenie i błyskawiczne akcje stołecznej drużyny odmieniły losy meczu. Kibice obejrzeli sześć goli i prawdziwy rollercoaster emocji, ale z perspektywy Elbląga sytuacja w tabeli staje się coraz mniej ciekawa.
Mecz przyjaźni na stadionie Legii
Każda przyjaźń w futbolu przypomina most. Jedne są kruche, budowane naprędce i szybko rozpadają się pod ciężarem czasu, inne stają się trwałe niczym stal, łącząc dwa brzegi na długie dekady. Taki most wyrasta między Elblągiem a Warszawą, między Olimpią a Legią. Zrodził się z powojennej tęsknoty, hartował w kibicowskiej codzienności i dziś świeci pełnym blaskiem, gdy żółto-biało-niebiescy i legioniści spotykają się nie tylko na trybunach, ale i na murawie. Najbliższy mecz rezerw Legii II z Olimpią Elbląg nie będzie zwyczajnym starciem ligowym, tylko celebracją więzi i kolejnym rozdziałem przyjaźni pisanym przy Łazienkowskiej 3.
Festiwal bramek i dopełniona formalność
Bardzo rzadko zdarza się, aby przedstawiciel A-klasy mógł stanąć do rywalizacji z zespołem grającym o kilka lig wyżej. Taką wyjątkową okazję stworzył Wojewódzki Puchar Polski, a przyjazd Olimpii do Sampławy stał się wydarzeniem elektryzującym miejscową publiczność. Na boisku jednak nie było miejsca na sentymenty. Żółto-biało-niebiescy musieli i pokazali swoją wyższość sportową, nie pozostawiając żadnych złudzeń.
Olimpia w WPP: dziś Sampława, w pamięci triumf 1995/96
W tym tygodniu żółto-biało-niebiescy staną do rywalizacji w 1/16 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski, mierząc się w Sampławie z A-klasowym PFT Drewneks, a w kolejnych dniach swoje umiejętności sprawdzą rezerwy Olimpii oraz Concordia. W tekście sięgamy również pamięcią do przeszłości, przywołując triumf elbląskiej drużyny w Okręgowym Pucharze Polski sezonu 1995/96.
Concordia nie zwalnia tempa, Olimpia II ulegała Sokołowi
Weekend przyniósł dwa różne obrazy elbląskiego futbolu. Concordia pewnie ograła Drwęcę 4:0 i kontynuuje zwycięską serię w IV lidze, natomiast rezerwy Olimpii mimo ambitnej postawy musiały uznać wyższość Sokoła Ostróda, przegrywając 1:3.
Damian Jarzembowski: „Można grać fajnie, ale punkty wygrywa się w polu karnym” (komentarz pomeczowy)
Olimpia podzieliła się punktami ze Świtem, pokazując charakter, ale i bolączkę w postaci nieskuteczności. Trener Damian Jarzembowski mówił po meczu o świetnej drugiej połowie i niedosycie, martwi się też o zdrowie Dawida Czaplińskiego. Przed drużyną jednak nie tylko kolejne wyzwanie sportowe, ale i historyczny wyjazd kibicowski na Łazienkowską.
Żółto-biało-niebiescy pokazali charakter, zabrakło skuteczności
Była walka i determinacja, były sytuacje i gole. Było optymistycznie, ale zabrakło jedynie kropki nad i w meczu przeciwko Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie zakończyło się kompromisowo, podziałem punktów, pozostawiając kibiców z mieszanymi uczuciami, bo z jednej strony cieszyła ambicja Olimpii, z drugiej pozostał niedosyt, bo dziś można było pokusić się o komplet punktów.
Świt na Agrykola 8
Tęsknić można za wieloma rzeczami: za dawnymi miłościami, ulubionymi wakacyjnymi zakątkami, a czasem po prostu za kompletem punktów. Kibice Olimpii od trzech meczów czekają na wygraną, ale w sobotę czeka ich trudny egzamin. Świt Nowy Dwór Mazowiecki nie rozdaje nic za darmo, mają swoje cele, a przy tym są jedną z czołowych drużyn III ligi grupy I.
Damian Jarzembowski: „Brakowało nam skuteczności w kluczowych momentach” (komentarz pomeczowy)
Olimpia Elbląg przegrała w Łomży z miejscowym ŁKS 0:3. Wynik jasno pokazuje przewagę gospodarzy, jednak spotkanie mogło potoczyć się inaczej, gdyby elblążanie wykorzystali swoje okazje. Trener Damian Jarzembowski po meczu mówił wprost o problemie z finalizacją akcji, wskazywał na różnicę w skuteczności obu drużyn, a także przedstawił wizję dalszego rozwoju klubu po spadku z II ligi.
Olimpia bez żadnych szans w Łomży
Dotychczasowa passa Olimpii Elbląg w starciach z ŁKS-em Łomża zakończyła się boleśnie. Od pierwszego gwizdka żółto-biało-niebiescy nie mieli żadnych argumentów i nie potrafili nawiązać walki. Łomżynianie kontrolowali każdy fragment boiska, prezentując futbol zdecydowanie lepszy i bardziej poukładany. Dziś zwyciężyła drużyna, która wiedziała co robi. Olimpia mogła jedynie przyglądać się bezradnie.
Czas na łomżing
Kiedyś starcia z ŁKS-em Łomża były prawdziwym świętem dla elbląskich kibiców. Olimpia wygrywała zawsze, często wysoko, nie zważając na lata ani ligowe okoliczności. Dziś role się odwróciły: przed sobotnim meczem (6 września) to ŁKS uchodzi za faworyta, a żółto-biało-niebiescy będą musieli przypomnieć, że dawny duch zwycięstw wciąż potrafi dyktować warunki na boisku.
Damian Jarzembowski: „Musimy wymagać od siebie więcej” (komentarz pomeczowy)
Olimpia Elbląg przegrała na własnym stadionie z KS Wasilków 1:2, choć miała kilka dogodnych sytuacji, aby nadać rywalizacji zupełnie inny bieg. Trener Damian Jarzembowski w rozmowie z portElem nie krył rozczarowania, wskazywał na problem skuteczności, błędy w defensywie, ale też podkreślał, że jego drużyna ma potencjał, żeby grać odważniej i odpowiedzialniej.
Goście skuteczniejsi w decydujących momentach
Olimpia nie rozegrała pewnej, triumfalnej batalii, spotkanie było raczej gorzką lekcją. Pojawiały się fragmenty obiecujące, ale częściej widzieliśmy liczne błędy i chwile, w których inicjatywa wymykała się spod kontroli. Były przebłyski ambicji i determinacji, jednak przeważało poczucie niedosytu i rozczarowania. KS Wasilków okazał się drużyną mocniejszą.
Olimpia kontra podlaski Łoś
Piłka nożna bywa jak teatr. Jedni grają role pierwszoplanowe, inni pozostają jedynie statystami. W sobotę na scenie Elbląga Olimpia będzie chciała pokazać, że potrafi być mistrzem spektaklu, ale każdy rywal w III lidze ma swoje ambicje, a nieprzewidywalność jest wpisana w scenariusz. KS Wasilków nigdy nie pokonał żółto-biało-niebieskich i oby historia pozostała taka sama.
Olimpia wypuściła zwycięstwo z rąk w Wikielcu
Spotkanie zdawało się toczyć według wymarzonego scenariusza, bo Olimpia szybko objęła prowadzenie, a od 41. minuty mogła korzystać z komfortu gry w przewadze liczebnej. Futbol bywa jednak przewrotny, a dziewięćdziesiąt minut to wystarczająco dużo czasu, aby losy meczu się odmieniły. W decydującej fazie rywalizacji większą determinację zaprezentował GKS, który doprowadził do remisu.
Olimpia zmierzy się z obrońcą wojewódzkiego pucharu
W środku tygodnia dojdzie do ciekawego pojedynku przedstawicieli tego samego województwa w III lidze grupy I. Warmia i Mazury nie mają drużyn w wyższych ligach, dlatego spotkanie Olimpii Elbląg z GKS-em Wikielec daje wyjątkową okazję, aby sprawdzić, kto w regionie dzierży prym. W obu zespołach nie brakuje znajomych twarzy. W drużynie z Wikielca, broniącej tytułu Wojewódzkiego Pucharu Polski, grają zawodnicy, którzy w poprzednich sezonach reprezentowali barwy Olimpii, natomiast w elbląskim składzie trudno nie dostrzec byłego gracza i trenera GKS-u. Spotkanie będzie dopiero trzecią w historii oficjalną konfrontacją obu klubów, ale już obfituje w elementy przyciągające uwagę kibiców i obserwatorów ligowej rywalizacji.
Damian Jarzembowski: Odrobiliśmy zadanie domowe (komentarze pomeczowe)
Olimpia Elbląg po zwycięstwie z Jagiellonią II Białystok zdobyła pierwszy komplet punktów na własnym terenie w sezonie 2025/26 i wygrała po raz drugi z rzędu w lidze. Trener Damian Jarzembowski w rozmowie z portElem nie unikał szczerych słów, mówił o trudnym meczu pucharowym w Dobrym Mieście, o starciu z rezerwami Jagiellonii oraz o zbliżającym się spotkaniu z GKS-em Wikielec.
Jubileuszowe etapy Olimpii: 20., 40., 60. i dziś
80 lat - wiek sędziwy, pełen triumfów, porażek i niezliczonych emocji. ZKS Olimpia Elbląg przez osiem dekad kształtuje lokalny sport, buduje tradycję i inspiruje kolejne pokolenia zawodników, trenerów i kibiców. Każdy jubileusz przypominał, że Olimpia to nie tylko klub, ale serce elbląskiej społeczności sportowej. Na portElu przypominamy, jak przez lata klub organizował inicjatywy podkreślające jego rolę w mieście i jednoczące wszystkich miłośników żółto-biało-niebieskiej historii.
Tabele i terminarze
Piłka nożna III liga 2025/2026ORLEN Superliga kobiet 2025/2026Piłka ręczna I liga kobiet 2025/2026Piłka ręczna I liga mężczyzn 2025/2026Piłka nożna IV liga 2024/2025Sondaż portElu

To się czyta
FotoreportEl
