Udane starty piłkarek EKS

W towarzyskim turnieju Baltic Handball Cup wzięły udział trzy szczypiornistki Startu. Pierwszego dnia świetny mecz przeciwko Finlandii razem z kadrą B zagrała Justyna Świerczek, dzięki czemu zasłużenie została wybrana najlepszą zawodniczką meczu. Następnego dnia swój debiut w pierwszej reprezentacji miała kapitan Startu Patrycja Świerżewska. Z kolei Wioleta Pająk na pojawienie się na parkiecie musiała czekać aż do ostatniego meczu kadry B, przeciwko drugiej reprezentacji Rumunii. Bramkarka Startu rozpoczęła mecz w wyjściowym składzie i od razu dała sygnał trenerom, że to był świetny wybór. Już w 1. minucie meczu zanotowała dobrą interwencję, a także asystę, a po chwili znów odbiła rzut rywalek. W 4. minucie elblążanka obroniła rzut karny i na kolejną obronę nie kazała długo czekać. Nasza golkiperka dopiero w 7. minucie spotkania wpuściła dopiero drugiego gola, a po kolejnych dziesięciu minutach meczu miała blisko 50% skuteczność. Wioleta Pająk pojawiła się także w drugiej połowie meczu, jednak około 40. minuty zeszła z parkietu z lekkim urazem. - Uważam, że dobrze rozpoczęłam mecz, jednak mogłam dać z siebie więcej - skromnie podsumowała swój występ elblążanka. Mimo dobrej postawy bramkarki, Polki minimalnie przegrały z Rumunkami i zakończyły swój występ w turnieju na miejscu trzecim. Warto nadmienić, że dwa gole w tym meczu zdobyła Justyna Świerczek. Z kolei w meczu pierwszej reprezentacji zobaczyliśmy Patrycję Świerżewską. Kapitan EKS pojawiła się na parkiecie w 14. minucie, wywalczyła rzut karny, popisała się ładną indywidualną akcją, po której zdobyła swoją pierwszą bramkę dla kadry. Po zmianie stron, elblążanka dołożyła kolejnego gola i zakończyła mecz z dwoma trafieniami. Kapitan Startu, po zakończeniu turnieju, nie kryła zadowolenia, że mogła brać nim udział - Bardzo się cieszę z szans grania, które otrzymałam na tym turnieju. Trener Krowicki wielokrotnie rotował składem, by sprawdzić różne ustawienia w obronie i w ataku. Ten turniej dał mi okazję do moich pierwszych występów w reprezentacji. Dowiedziałam się nad czym muszę popracować, aby być lepszą zawodniczką i sprostać zadaniom jakie stawia przede mną pierwsza reprezentacja - powiedziała Patrycja Świerżewska. Polki w ostatnim meczu pokonały Argentynki 26:23 i z kompletem zwycięstw zakończyły turniej na pierwszym miejscu.
       Elblążanki wracają do treningów w klubie. Nasza drużyna przygotowuje się do meczów w grupie mistrzowskiej. Pierwszy z nich zostanie rozegrany w Lubinie z miejscowym Zagłębiem 31 marca.