UWAGA!

Podyskutuj o Elblągu: relikt przeszłości czy nadzieja na przyszłość?

 Elbląg, Tak amfiteatr wygląda obecnie
Tak amfiteatr wygląda obecnie (fot. Anna Dembińska)

Sondaż portElu

Co powinny zrobić władze miasta z amfiteatrem?
Pisać kolejne wnioski o dofinansowanie i zmodernizować według dawnych planów. 35.5%
Ogłosić konkurs na zagospodarowanie tego miejsca i wsłuchać się w pomysły. 47.6%
Oddać teren i obiekt w ręce prywatne. 16.9%
Liczba głosów: 307. Sondaż został zakończony.

Wybudowano go na początku lat 80., w czasach gdy park Dolinka nazywał się "Parkiem XXV- lecia PRL". Przez wiele lat odbywały się tam koncerty, kabarety, festyny, przeglądy i inne. Obiekt nigdy nie przeszedł gruntownej renowacji, z czasem coraz bardziej niszczał. W 2015 r. ogrodzono go i podjęto decyzję o rozbiórce z uwagi na zły stan techniczny. W ubiegłym roku oszacowano, że remont amfiteatru w parku Dolinka kosztowałby ok. 25 mln zł. Ta liczba może być przyczynkiem do dyskusji, co z tym miejscem zrobić. Lepiej poczekać, aż znajdą się pieniądze na modernizację i wykorzystać projekt rewitalizacji sprzed lat? A może zagospodarować to miejsce tak, by dalej służyło wszystkim mieszkańcom, tyle że inaczej?

 W zasobach Elbląskiej Biblioteki Cyfrowej można znaleźć zdjęcie, na którym widać budowę amfiteatru w parku Dolinka. Pod fotografią, którą we wrześniu 1980 r. umieszczono na łamach Miesięcznej Kroniki Fotograficznej, widnieje podpis "Oby po jego wybudowaniu, tzn. za rok, odbywały się tam często i ciekawe imprezy". Przez wiele lat to życzenie spełniało się, a scena w parku była świadkiem wielu zacnych wydarzeń. 
       Z czasem obiekt przestał spełniać wymogi niezbędne do tego, żeby móc tam organizować imprezy masowe. Dziewięć lat temu przymierzano się do jego modernizacji, powstał nawet odpowiedni projekt, a miasto miało się ubiegać o dofinansowanie unijne. Ostatecznie wycofano się z tego pomysłu, tłumacząc tę decyzję brakiem środków na wkład własny. Cztery lata temu, z uwagi na bardzo zły stan techniczny, amfiteatr ogrodzono i podjęto decyzję o jego rozbiórce (nie wykonano jej z powodu braku środków). 
       Temat po raz kolejny zelektryzował mieszkańców w ubiegłym roku, wtedy też miasto ogłosiło, że razem z Kaliningradem ubiega się o środki na rewitalizację parku Dolinka z programu Współpracy Transgranicznej Polska – Rosja 2014 – 2020. Pojawiła się nadzieja na modernizację amfiteatru, jednak bardzo szybko okazało się, że jej koszty są zbyt wysokie.
       - Na początku była ona brana pod uwagę, ale po ogłoszeniu kryteriów okazało się, że takie zadanie znacznie przekroczyłoby wartość projektu – mówił w czerwcu 2018 r. Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego. Dodał również, że kompleksowa odnowa amfiteatru, według szacunków, kosztowałaby ok. 25 mln zł.
       Ta kwestia nadal pozostaje otwarta, a opinie na temat tego, jak powinno to miejsce wyglądać w przyszłości są podzielone.
       "Zdjęcie potwierdza moje przekonanie, że amfiteatr i jego lokalizacja już się zużyły. Nadeszły nowe czasy, inni ludzie i inne formy rozrywki, i inne rozwiązania funkcjonalne /zaplecze, toalety, kulisy, rekreacja/. Próby reaktywacji tej formy rozrywki w tym miejscu są skazane na niepowodzenie. Takie jest życie. Proponuję konkurs na zmianę tego otoczenia" – napisał jeden z internautów komentując jedno ze zdjęć amfiteatru z działu FotoreportEl.
       "Rewitalizacja Dolinki bez amfiteatru jest bez sensu" – uważa inny.
       "Wielu komentatorom wydaje się że żyją w latach 60 dwudziestego wieku kiedy 3 chłopców z gitarami i czwarty z perkusją mieszkających na stałe w jakimś Tolkmicku albo Milejewie potrafiło zgromadzić na swych występach tysiąc i więcej mieszkańców Elbląga. Te czasy niestety minęły bezpowrotnie. Może jeszcze jakąś frekwencję na Dolince można by było zgromadzić instalując telebimy, piwko i transmisje meczów piłki nożnej" – taki pomysł rzucił z kolei internauta o nicku "Heronim Zabiełło"
       "Jestem za tym, żeby amfiteatr wrócił do dawnej, a może i lepszej świetności i żeby pozostał na swoim miejscu, nigdzie go nie przenosić ani nie budować nowego. Teren dobry, niedaleko plac zabaw dla dzieci i jest to miejsce spacerów wielu elblążan, potrzebne tylko dobre chęci i wola prezydenta, który na pewno z rodziną kiedyś też tam chodził" – napisała internautka o nicku "janina".
       "Szkoda mi amfiteatru, jego wkomponowanie w teren to majstersztyk. Ale niestety przy przebogatej ofercie imprez w naszym mieście i braku obok parkingu, nie widzę szans na "życie" tego miejsca (chciałbym się mylić)" – tak na ten temat wypowiadał się internauta o nicku "Dan".
       "Myślę, że skoro nie ma kasy na remont to po co to burzyć. My lubimy nawet na tych zniszczonych murkach tam posiedzieć. Zostawicie Dolinkę i się weźcie lepiej choćby za ścieżki rowerowe albo za dzielnice, gdzie ludzie nie mają toalet w mieszkaniu" – pisał internauta o nicku "hejjja".
      
       A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Zapraszamy do dyskusji i udziału w naszej sondzie, którą zamieszczamy przy artykule.
mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • zaorać i posadszić drzewa
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    18
    szyszko(2019-04-01)
  • Prima aprilis
  • Tu nie ma co dyskutować tylko odnowić trzeba lenie........
  • RobertKoliński Za 25 mln zł to chyba ten amfiteatr ze złota miałby być; Proszę pojechać do (znienawidzonego przez niektórych;) Olsztyna i zobaczyć jak wygląda podobny obiekt przy tamtejszym zamku. Jego remont (wraz z budową pawilonów) kosztował 11 mln zł, z czego ponad 5 mln zł dorzuciła UE. Gdyby nasi włodarze zamiast wyrzucać pieniądze podatników na odkupywanie sprzętu od kolesiowskiej Góry Chrobrego czy organizację kościelnych imprez, rekolekcji i kampanii wyborczych w obiektach miejskich pomyśleli, to amfitetar dawno już byłby wyremontowany i służył mieszkańcom, jak powinien. Tyle że w Elblągu priorytety władzy są zgoła inne - kąpielisko miejskie zaorać i sprzedać prywaciarskiej deweloperce, amfiteatr zaorać, bo po co on komu, Starówkę "uszczęśliwić" garażowcem, Wyspę Spichrzów zaorać i zrobić z niej parking oraz postawić tam poroniony biurowiec etc. - poziomy głupoty i indolencji rządzących biją w Elblągu wszelkie rekordy. Amfiteatr powinien zostać wyremontowany i, zgodnie z przeznaczeniem, służyć wszystkim elblążan(k)om. Jeśli ta władza tego zrobić nie potrafi, to cóż - należy wymienić taką szkodniczą władzę.
  • @RobertKoliński - Powiem tak, nigdy w życiu nie zagłosowałbym na Razem, jestem libertarianinem, ale dobrze prawisz, jeśli już kradną nas z podatków, to jak najbardziej tak mogliby nas okraść. Lecz pytanie co dalej, jak to zarobi na siebie i zwróci się miastu? Na tego typu inwestycje trzeba mieć pomysł. A nie zrobić i będzie jak będzie. Jakieś koszty utrzymania, konserwacja itp. Czy to się opłaca? W mieście smutny, w którym nic się nie dzieje ciężko o takie rzeczy.
  • Koliński gadający do rzeczy? A to dobre, takiego Prima Aprilisa to ja się nie spodziewałem! Naprawde chapeau bas za pomysł. Aż szkoda, że tak nie mogłoby być codziennie.
  • To jest za dużo roboty. Trzeba o dofinansowanie, jakiś plan napisać, ogólnie nachodzić się trzeba. Lepiej ogrodzić płotem i wyjaśnić, że nie ma kasy na rozbiórkę. !!! Takich mamy urzędników. .. .
  • RobertKoliński Koliński zwykle mówi do rzeczy, tylko głosi rzeczy często niewygodne i niepopularne w dość jeszcze zindoktrynowanym od kilku dekad neoliberalną propagandą społeczeństwie (to się na szczęście powoli zmienia:) Amfiteatr spokojnie by na siebie zarobił, gdyby miasto miało jakikolwiek pomysł na niego i chęć do roboty. A tu ani jednego, ani drugiego nima;) Taka scena na powietrzu przyciągałaby tłumy, podobne do tych, jakie przychodzą dziś na pole na Wyspie Spichrzów, gdzie organizuje się prowizoryczne koncerty. Zwracam uwagę, że po powstaniu przekopu Elbląg będzie potrzebował miejsc również rozrywki i na organizację imprez dla mieszkańców oraz turystów. Amfiteatr i Dolinka - połączone z kąpieliskiem miejskim, jako całorocznym obiektem wypoczynkowo-rekreacyjnym dla całych rodzin, wg koncepcji obywatelskiej zaproponowanej przez mieszkańców - byłby idealnym do tego miejscem przyciągającym tłumy. No ale do tego trzeba mieć najpierw wizję rozwoju miasta, której obecna władza kompletnie nie posiada.
  • Najbliższe miasta i miasteczka z amfiteatrami: Braniewo, Ostróda, Iława, Ketrzyn, Reszel. itd. , nie wspominając o Olsztynie. Czemu tam wychodzi a tu nie ? Może wycieczka autokarowa dla radnych po okolicy ?
  • Remont tego amfiteatru nie ma najmniejszego sensu, bo nie wiadomo po co miałby służyć. Czasy się zmieniły i nie będzie tam ani występów żadnych lokalnych zespołów, ani teatrzyków szkolnych - to nie PRL. Zwolennicy niech najpierw zrobią rozeznanie i upewnią się, czy znajdą jakikolwiek zainteresowany podmiot, albo zainwestują własną kasę, jak sa pewni sukcesu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    14
    laskipaa(2019-04-01)
  • A czemu tylko amfiteatr? Zdaje się, że w Elblągu nie ma miejsca na organizowanie imprez masowych, Fontannę za katedrą wykluczam, jako absurdalne miejsce. Nawet lunapark nie ma już miejsca, bo wzięli się w końcu za Regal Park. A Dolinka + basen (tzn. to co po nim zostało) to idealne miejsce.
  • Żałosne nieroby i tyle. Byscie się wstydzili ze Elbląg miasto 130 tys ma taką rudere amfiteatr. Mniejsze miesciny np. Mrągowo organizują tam imprezy nawet TV bo maja duży, nowoczesny amfiteatr. Czy naprawde trzeba wam w oczy wykrzyczeć co z amfiteatrem. Po co chodzicie urzędnicy z UM na imprezy jak sieczka w butach. Tak w awszym mniemaniu wygląda kultura. AMFITETR RUINA.
Reklama