UWAGA!

Wyjątkowa operacja kręgosłupa w szpitalu wojewódzkim

 Elbląg, - Dwa miesiące po operacji pacjentka nie ma żadnych ubytków neurologicznych, chodzi, jest aktywna i cieszy się zdrowiem – mówi Marek Derenda
- Dwa miesiące po operacji pacjentka nie ma żadnych ubytków neurologicznych, chodzi, jest aktywna i cieszy się zdrowiem – mówi Marek Derenda (fot. Michał Skroboszewski)

Wydawać by się mogło, że złamanie kręgosłupa musi oznaczać poważne problemy ze zdrowiem. Na szczęście medycyna i wiedza lekarzy poszła tak daleko naprzód, że w wielu przypadkach jest szansa, że pacjenci ze złamanym kręgosłupem wrócą do zdrowia. Udowadniają to lekarze ze szpitala wojewódzkiego w Elblągu, którzy poskładali połamany kręgosłup u szesnastoletniej pacjentki.

Szesnastolatka złamała kręgosłup w wypadku samochodowym, gdy auto - którym jechała - uderzyło w drzewo. Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu przeprowadzili operację, która (można napisać z dużym prawdopodobieństwem) przywróci dziewczynie pełną sprawność, choć problemów po drodze nie brakowało. Jednym z nich był... wiek pacjentki. Bo u 16-letniej osoby kręgosłup jeszcze rośnie.
       - Ten kręgosłup jest po prostu mniejszy, więc ingerencja chirurga musi być bardzo ostrożna. Zbyt radykalne postępowanie może w przyszłości wywołać deformacje kostne – wyjaśnia dr Marek Derenda z Elbląskiego Szpitala Zespolonego, który kierował nowatorską operacją. - Zdecydowaliśmy się na zastosowanie nowoczesnego implantu umieszczanego wewnątrz kręgosłupa, który pozwala nam na odtworzenie wysokości złamanego trzonu kręgosłupa, a jednocześnie stał się podporą dla protezy kręgu usuniętego powyżej tego miejsca. Dzięki temu mogliśmy zminimalizować naszą ingerencję w kręgosłup dziecka po to, aby nie zaburzyć wzrostu kręgosłupa. Zastosowaliśmy m.in. materiał bioprzebudowalny – substancję, która daje organizmowi szansę zastąpić materiał zastosowany przez nas jej własną kością. To nie jest standardowa procedura w takich wypadkach.
       Operacja przeprowadzona w elbląskim szpitalu jest prawdopodobnie pierwszą tego typu na świecie. Trwała ponad dziewięć godzin, a lekarze dwa miesiące po zabiegu mówią o sukcesie.
       - Nasza pacjentka jest świetnym przykładem na to, ze czasami takie bardzo radykalne i kompleksowe podejście pozwala na to, żeby pacjent wrócił do pełnej sprawności. Dwa miesiące po operacji pacjentka nie ma żadnych ubytków neurologicznych, chodzi, jest aktywna i cieszy się zdrowiem – mówi Marek Derenda.
       - To nie jest przełom naukowy. To „tylko” sprytne połączenie kilku metod operacyjnych. Ryzyko było zminimalizowane. Ale nikt przed nami nie wpadł, aby w ten sposób załatwić sprawę skomplikowanego złamania – wyjaśnia dr Ireneusz Kowalina, koordynator oddziału neurochirurgii, neurotraumatologii i chirurgii kręgosłupa.
       Pacjentka będzie jeszcze pod kontrolą lekarską, by w przyszłości uniknąć operacji kręgosłupa, który nadal rośnie. - Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy pacjentka będzie wymagała kolejnej interwencji. Wymaga kontroli, takie badania będą przeprowadzane w najbliższych miesiącach i latach – dodaje kierownik zespołu operacyjnego.
       To już kolejna nowatorska operacja w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku lekarze z wojewódzkiego szpitala wycięli guza mózgu z jednoczesnym wybudzeniem pacjenta podczas operacji.
Sebastian Malicki

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama