wer... Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Acha, raczej zasłaniaj głowę.........
>
> PS proszę tylko nie odpisuj czy ja zasłaniałem ?
>
> bo wiesz, gdzie pracuję i że nie raz w czasie
> ćwiczeń


No nie mów, że indendent ze stołówki zakładowej bierze udział w ćwiczeniach

wer... Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Szydzisz z poważnej sytuacji, zero szacunku dla
> > psów i koni , resztę epitetów dla
> > szydzących doczytaj w wątku, nie będe cytował,
> > żeby SERU1 na policję nie pobiegł zgłosić
> > plagiatu.
>
> no tu się mylisz
>
> sam sprowokowałeś dyskusję

A to przepraszam, nie miałem pojęcia, że drobne sprostowanie pewnych faktów przekręconych przez naszego bohatera w celu nadania większego dramatyzmu całej sytuacji, zostanie nazwane prowokacją. Nie wiedziałem również, że dyskutanci to ludzie, których słownik ogranicza się do wyzwisk typu: frajer, kretyn, imbecyl, debil i inne takie. No ale człowiek uczy sie całe życie, teraz już będę wiedział.

> a wystarczyło wyrazić ubolewanie, nie wiesz, że
> jak ma się 20 - lat to człowiek reaguje na "zło
> tego świata" gwałtownie...
> a z wiekiem jak oglądasz coraz więcej
> przywiązanych do mostu dzieci, psów, kotów to
> spada napięcie...

Ubolewać to można jedynie z powodu, że takie SERU1 przekaże kiedyś swoje geny.

> ale to nie oznacza, że Cię to nie porusza po
> prostu reagujesz wyłącznie gdy dotyczy to Twojej
> rodziny

Patrz wyżej.

> zmieniajmy świat na lepszy, temat rzeka, no nie ?
>
>
> moi rodzice wraz z hipisami, moje pokolenie z
> punkami, zostaje tylko muzyka

No future panie, no future.

koń prześmiewca Napisał(a):
-------------------------------------------------------

>
> No nie mów, że indendent ze stołówki zakładowej
> bierze udział w ćwiczeniach



kto to jest ten "indendent"?? hm?

When was the last time you did something for the first time??

ELKA Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> kto to jest ten "indendent"?? hm?


Oczywiście chodzi o intendenta, przepraszam za przejęzyczenie i dzięki ELKA za wskazanie błędu

koń prześmiewca Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Oczywiście chodzi o intendenta, przepraszam za
> przejęzyczenie i dzięki ELKA za wskazanie błędu


luz

ależ Ty jesteś zdyscyplinowany

When was the last time you did something for the first time??

ELKA Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> ależ Ty jesteś zdyscyplinowany


No ba

Ups , koniku , teraz to już wiem , o co chodzi .

ELKA Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> koń prześmiewca Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> >
> > No nie mów, że indendent ze stołówki zakładowej
> > bierze udział w ćwiczeniach
>
>
>
> kto to jest ten "indendent"?? hm?

nasz wspólny kolega Ci wszystko wyjaśni

##########################

Zagubilam się w tej waszej dyskusji o wydarzeniu o ktorym napisał Seru . Miało by o tej nieszczęsnej psinie a tymczasem dokopujecie sobie z kazdej strony . Otworzcie sobie inny wątek i tam sobie dowalajcie . Koniu , a z tego co zdązyłam sie zorientowac wszystko zaczęło sie od tego , ze chciałes cos sprostowac , chociaz , i tu chyba sie nie myle , nie byłeś swiadkiem tego zdarzenia . Na bank , masz jakies porachunki z Seru i stad ta agresja w Tobie do niego i przy okazji do wszystkich innych , którzy mają inne zdanie anizeli Ty . Pewnie mnie tez sie oberwie , no chyba ze jestes rozsadnym facetem i przestaniesz sie osmieszac ukazując swoją zadziorną nature rodem z szeregów znanej wszystkim samoobrony . Przejscie od tematu topionego psa do intendenta ze stołówki zakładowej .......................to trzeba miec wyobraźnię .

Koniu , zapraszam Ciebie na dyskusję na moim poście o samych milych i przyjemnych rzeczach , bo takich chyba też doświadczasz ;-)))))))

biały koszyczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Koniu , a z tego co zdązyłam sie
> zorientowac wszystko zaczęło sie od tego , ze
> chciałes cos sprostowac , chociaz , i tu chyba sie
> nie myle , nie byłeś swiadkiem tego zdarzenia .

Nie trzeba być świadkiem zdarzenia, żeby porównać dwie wypowiedzi tego samego człowieka zamieszczone na różnych forach. Na innym forum cytował maila ze schroniska, w którym napisane było że pies ma 17 lat i ze starości niedowidzi i niedosłyszy, natomiast tutaj napisał że pies niedowidzi i niedosłyszy z powodu topienia. Wyłącznie tego dotyczyło moje sprostowanie. Reakcja SERU1 była taka, jak wszyscy widzą.

> Na bank , masz jakies porachunki z Seru i stad ta
> agresja w Tobie do niego i przy okazji do
> wszystkich innych , którzy mają inne zdanie
> anizeli Ty .

No tak, zaatakowalem go pierwszy z niespotykaną wręcz agresją i z taka samą agresją zawsze atakuję innych.

> Pewnie mnie tez sie oberwie , no
> chyba ze jestes rozsadnym facetem i przestaniesz
> sie osmieszac ukazując swoją zadziorną nature
> rodem z szeregów znanej wszystkim samoobrony .
> Przejscie od tematu topionego psa do intendenta ze
> stołówki zakładowej .......................to
> trzeba miec wyobraźnię .

Niepotrzebna wyobraźnia, wystarczy posiedzieć trochę na HP i samo jakoś się tak dzieje

biały koszyczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Koniu , zapraszam Ciebie na dyskusję na moim
> poście o samych milych i przyjemnych rzeczach , bo
> takich chyba też doświadczasz ;-)))))))


Już pędzę

biały koszyczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Koniu , zapraszam Ciebie na dyskusję na moim
> poście o samych milych i przyjemnych rzeczach , bo


>takich chyba też doświadczasz ;-)))))))


no pewnie nawet dzieci to wiedzą


[pl.shvoong.com]

##########################

Ktoś wyśmiewał pisownię SERU - WOLDZWAGEN , a chciałabym powiedziec , ze to jest poprawnie użyta fonetyczna forma obcobrzmiącego Volkswagen , podobnie jak audi - ałdi .
Mam też co dla wer... PEACE czyt. PIS :-) a co to znaczy , to chyba tłumaczy nie muszę . Proszę więc o (s)pokój i zakończenie tych kąśliwych uwag ... a jest tu kilku takich prim wiodących adresików . Oświadczam wszem i wobec , ze ja , biały koszyczek nie stoje po żadnej ze stron , ani tez nie jestem koniem , o co mnie tutaj co niektórzy posądzają . Poza tym , nie zycze sobie , na moim wątku takich wstawek z konikami w roli głównej , a jeśli już to mozecie napisac o swoich miłych przygodach z konikem / lub klaczką / w roli głównej . Jednak nie podejrzewam , ze któryś z Was chociaż raz w życiu dosiadł konia , bo cały czas siedzicie tylko przed kompami i tworzycie te wielkopomne jak na wasze możliwosci dzieła . Piękny maj na ziemi , wszystko się zieleni , a oni zamiast sie cieszyc przyrodą i np. zorganizowac jakąs rowerową eskapadę siedzą przy tym internecie i wymyślają głupoty . Ciekawe , czy w realu mielibyście równiez tyle odwagi co tutaj ???? Odpowiedzi na forum , a nie na prywatnego maila , proszę .

oczywiście koszyczku stwierdzam tu i teraz, że z moim konikiem w realu miałbym tyle samo odwagi w stosunku do Ciebie jak na HP....

PS a czy na priv można prosić tylko o Twoje zdjęcie ?

##########################

Wer ... avec plaisir ...tylko czy fotkę moge dostarczyc Ci nie za pomocą maila , tylko przez mojego ogromnego faceta ? On wszystko zawsze załatwia najlepiej ;-) Powiedz tylko kiedy i gdzie ? I jeszcze jedno , ale to już tak taka dobra rada ... Testament masz spisany ? Pozdrawiam i podziwiam Twoją odwagę ... no chyba , że zmieniłeś zdanie :-)

wer no własnie, lepiej uważaj , bo przyjedzie do ciebie wielki pan swoim wozem



a ty koszyczek zapominasz ze na swiecie jest wielu takich duzych facetów

No nie gadaj koszyczku, że Grześ taki ogromny jest

no nie .A ten znowu uciekł ze swojego boksu

biały koszyczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------

Ciekawe , czy w realu mielibyście równiez tyle odwagi co tutaj ????


Nie tylko w Realu, w Tesco tez

Chyba w Lidlu. Już koszyki stoją.

ale i tak Biedrona "rzondzi"

____________________________________________
Alkoholik-amator, zagorzały wielbiciel trunków wszelakich

Jak to mówiłł mądry pan podoficer na strzelnicy " w dużego Pana łatwiej trafić", więc wer idąc tym śladem Twoje szanse na przeżycie rosną

gazem Go gazem!!!

koń prześmiewca Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No nie gadaj koszyczku, że Grześ taki ogromny jest
>


Haha no proszę ,czyzbyscie się znali czy tez moze rozdwojenie jaźni? a może koń z drugiego nicka stworzył sobie przyjaciela
Beka i nawet stworzył fantazję jakiegoś Grzesia
i kto tu jest bajkopisarz

Oj nieładnie tak się rodziców wypierać. I widzisz, cały misterny plan w pi..du.

Ale wy to macie prymitywne problemy Chyba za malo macie zajecia w pracy

O, odezwał się ten "zapracowany"

To Ja jestem zapracowany bo nienadążam za wysyłaniem skarg na policję teraz jeszcze dolazł koń-cymbał Co ja mam zrobić, co ja mam zrobić? Chyba się poddam policji a później w sądzie ogłoszę że kocham konia.

koń prześmiewca Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> O, odezwał się ten "zapracowany"


Ja to wyjatkowo zapracowany, wiesz jak ciezko jest pic kawe i ogladac TV caly dzien?

MikeMechanix Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Ja to wyjatkowo zapracowany, wiesz jak ciezko jest
> pic kawe i ogladac TV caly dzien?


Zdaje sobie sprawę, oczy bolą, serducho wysilone bo przecież ciśnienie podniesione kawą...