Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
W cz. HISTORII -"Walki o miasto w 1945 r." ktoś na
Wysłane przez: Robert Norden (---)
Data: 26 lipca 2000 00:00
W cz. HISTORII -"Walki o miasto w 1945 r." ktoś napisał (Miłosz,<br>
Softel?), że nazwa ul "12 lutego" to "ciekawy dokument"upamiętniający rocznicę oswobodzenia miasta przez wojska radzieckie, którą to rocznicę obchodzono po wojnie właśnie 12 lutego (mimo że miasto skapitulowało już 10 lutego).<br>
Kompletna bzdura! Jest to fałszowanie historii i wprowadzanie w błąd ludzi, którzy na codzień nie stykają się z historią naszego grodu. <br>
Otóż ulica "12 lutego" upamiętnia wydarzenia znacznie wcześniejsze bo z 12 lutego 1454 r - dnia opanowania zamku krzyżackiego przez elblążan.<br>
W dniu tym, władający wówczas zamkiem komtur domowy Piotr Steynwer, uprzedzając nieuchronną jego kapitulację, przekazał zamek mieszczanom w zamian za zgodę na wymarsz <br>
załogi (udali się do Malborka). Po 14 dniach od przejęcia zamek został doszczętnie zburzony.<br>
"Historyków", autorów tego pożałowania godnego opracowania odsyłam do: "Historia Elbląga" tom I, rozdział VII "Władztwo krzyżackie i jego upadek", str. 260 -261.<br>
Zaś redakcji tej strony internetowej ,przydałoby się stosowanie, tak jak przez kierowców, zasady ograniczonego zaufania. Zwłaszcza gdy chodzi o historię.<br>
<br>
i
Softel?), że nazwa ul "12 lutego" to "ciekawy dokument"upamiętniający rocznicę oswobodzenia miasta przez wojska radzieckie, którą to rocznicę obchodzono po wojnie właśnie 12 lutego (mimo że miasto skapitulowało już 10 lutego).<br>
Kompletna bzdura! Jest to fałszowanie historii i wprowadzanie w błąd ludzi, którzy na codzień nie stykają się z historią naszego grodu. <br>
Otóż ulica "12 lutego" upamiętnia wydarzenia znacznie wcześniejsze bo z 12 lutego 1454 r - dnia opanowania zamku krzyżackiego przez elblążan.<br>
W dniu tym, władający wówczas zamkiem komtur domowy Piotr Steynwer, uprzedzając nieuchronną jego kapitulację, przekazał zamek mieszczanom w zamian za zgodę na wymarsz <br>
załogi (udali się do Malborka). Po 14 dniach od przejęcia zamek został doszczętnie zburzony.<br>
"Historyków", autorów tego pożałowania godnego opracowania odsyłam do: "Historia Elbląga" tom I, rozdział VII "Władztwo krzyżackie i jego upadek", str. 260 -261.<br>
Zaś redakcji tej strony internetowej ,przydałoby się stosowanie, tak jak przez kierowców, zasady ograniczonego zaufania. Zwłaszcza gdy chodzi o historię.<br>
<br>
i
Szanowny Czytelniku, uprzejmie informujemy, że tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.