Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re:
Wysłane przez: Olenka
Data: 2004-01-29 03:41
a to inspiracja z podrozy do Louizjany, USA
[ Sloneczna Luizjano... ]
--------------------------------------------------------------------------------
Sloneczna Luizjano,
kraino host zielonych
i rozem magnolii,
paprocmi ustrojona,
z pelikanow bialoscia
i flamingow stadami,
pioropuszami palm,
w blogosci uspiona.
Lazur nieba bezkresny,
slonca zlota przedza
i upal z wilgocia,
co z powiek sen spedza,
te mosty drewniane
w gaszczu zieleni
i rosa na magnoliach,
co w sloncu sie mieni
barwami teczy,
skrzy sie diamentami,
konary drzew-olbrzymow
splecione lianami,
swiat Luizjany,
swiat kwiecia nareczy,
swiat basni i magii,
stubarwnej teczy,
przeslicznych motyli,
ktore chmarami
siadaja na kwiatach,
zmeczone wojazami.
Sypiac na ziemie
jaskrawe pyly,
slonca cieple tchnienia
drzewa otulaja,
czarujac swiat jak z basni,
tworzac kolory,
i patrzacego
z soba zespalaja.
Zlotawo-rozana
chmura wodospadow,
opada na kwiaty,
na gaszcz zielony,
i cisza panuje,
i spokoj blogi,
czasami krzykiem ptakow,
naruszony, zmacony.
[ Sloneczna Luizjano... ]
--------------------------------------------------------------------------------
Sloneczna Luizjano,
kraino host zielonych
i rozem magnolii,
paprocmi ustrojona,
z pelikanow bialoscia
i flamingow stadami,
pioropuszami palm,
w blogosci uspiona.
Lazur nieba bezkresny,
slonca zlota przedza
i upal z wilgocia,
co z powiek sen spedza,
te mosty drewniane
w gaszczu zieleni
i rosa na magnoliach,
co w sloncu sie mieni
barwami teczy,
skrzy sie diamentami,
konary drzew-olbrzymow
splecione lianami,
swiat Luizjany,
swiat kwiecia nareczy,
swiat basni i magii,
stubarwnej teczy,
przeslicznych motyli,
ktore chmarami
siadaja na kwiatach,
zmeczone wojazami.
Sypiac na ziemie
jaskrawe pyly,
slonca cieple tchnienia
drzewa otulaja,
czarujac swiat jak z basni,
tworzac kolory,
i patrzacego
z soba zespalaja.
Zlotawo-rozana
chmura wodospadow,
opada na kwiaty,
na gaszcz zielony,
i cisza panuje,
i spokoj blogi,
czasami krzykiem ptakow,
naruszony, zmacony.