Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: dom z bali czy dom prefabrykowany
Wysłane przez: Ola.
Data: 2011-04-15 12:12
przez kilka miesięcy przed budową trzeba mieć wszystko obmyślone.
bazowaliśmy na gotowym projekcie domu drewnianego, dokonaliśmy drobnych zmian konstrukcyjnych. Wtedy też wybieraliśmy jaki rodzaj ogrzewania, gdzie będą umywalki itp (przyłącza), nawet gniazdka.
Przyjazd domu ustalony był na konkretny dzień
przyjechało kilka tirów, wielki dzwig. jeden dzień trwał montaż.
Podpisując umowę wybraliśmy stan deweloperski, więc w kolejny miesiąc firma do tego stanu nam dom doprowadzała: dach, ocieplenie, tynki, płyty g-k, instalacje wod-kan, elektryczne, itp. Po tym terminie nastąpił odbiór.
a pozniej już my płytki kładliśmy, malowaliśmy i wykańczaliśmy (i mieszkaliśmy).
zima.
ogrzewanie mamy gazowe (propan), bo domek mały 100m2 i nie było miejsca na kotłownię jakąś wielką. do tego tez kominek z rozprowadzeniem ciepła (juz na to rozprowadzenie to bym ponownie nie wydawała pieniędzy, bo z uwagi na to, ze chatka mała to i tak samo ciepło idzie do góry).
na ogrzewanie i cwu szacujemy ze w sezon poszło ok 2200zł. (śednia temp. ok 21-22 st) taki dom rzeczywiscie ma zupełnie inną bezwładność cieplną. nagrzać kominkiem z temp 19st do 22 można w godzinę. pewno oddawałby ciepło też szybko, gdyby nie to, że chyba jest naprawdę ciepły i jakoś nie ucieka ta temperatura. w mrozy te największe bez grzania było w srodku 17-19 stopni. a mieszkamy na niezłym wygwizdowie.
minusy: po sezonie pojawiają się pęknięcia na łączeniach ściana-sufit czy w narożnikach, ale obejmuje to naprawa gwarancyjna przez ta firmę.
bazowaliśmy na gotowym projekcie domu drewnianego, dokonaliśmy drobnych zmian konstrukcyjnych. Wtedy też wybieraliśmy jaki rodzaj ogrzewania, gdzie będą umywalki itp (przyłącza), nawet gniazdka.
Przyjazd domu ustalony był na konkretny dzień
przyjechało kilka tirów, wielki dzwig. jeden dzień trwał montaż.
Podpisując umowę wybraliśmy stan deweloperski, więc w kolejny miesiąc firma do tego stanu nam dom doprowadzała: dach, ocieplenie, tynki, płyty g-k, instalacje wod-kan, elektryczne, itp. Po tym terminie nastąpił odbiór.
a pozniej już my płytki kładliśmy, malowaliśmy i wykańczaliśmy (i mieszkaliśmy).
zima.
ogrzewanie mamy gazowe (propan), bo domek mały 100m2 i nie było miejsca na kotłownię jakąś wielką. do tego tez kominek z rozprowadzeniem ciepła (juz na to rozprowadzenie to bym ponownie nie wydawała pieniędzy, bo z uwagi na to, ze chatka mała to i tak samo ciepło idzie do góry).
na ogrzewanie i cwu szacujemy ze w sezon poszło ok 2200zł. (śednia temp. ok 21-22 st) taki dom rzeczywiscie ma zupełnie inną bezwładność cieplną. nagrzać kominkiem z temp 19st do 22 można w godzinę. pewno oddawałby ciepło też szybko, gdyby nie to, że chyba jest naprawdę ciepły
i jakoś nie ucieka ta temperatura. w mrozy te największe bez grzania było w srodku 17-19 stopni. a mieszkamy na niezłym wygwizdowie.
minusy: po sezonie pojawiają się pęknięcia na łączeniach ściana-sufit czy w narożnikach, ale obejmuje to naprawa gwarancyjna przez ta firmę.