Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Przykład... Jak pisać wnioski
Wysłane przez: leeloo
Data: 2011-09-13 08:33
bb888bb Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pytania do P. Bartoszewskiego stare... ale do tej
> pory czekają na odpowiedź
> A może przeoczyłam jakąś publikację lub wywiad
> ???
>
> Pytania do Władysława Bartoszewskiego
> Prof. Jerzy Robert Nowak
>
> .......................................................
Ja pierdziele.... baba, co ty chcesz osiągnąć na tym hp?
Po c.holere takie elaboraty wypisujesz? Masz misje uświadamiania hapekowego społeczeństwa?
Zaczynasz sam/a jakiś temat a potem się podniecasz przez kilka dni.
Masz jakieś wątpliwości, to idź do prokuratury.
Co ci zrobił ten dziadek u schyłku wieku?? Zabił ci prababkę? Może przyjrzysz sie swojej rodzinie i pogrzebiesz głębiej, pewnie tez by cos sie znalazło...
Pogadaj ze swoim lekarzem, może zmieni ci leki na prozac...
>W moim środowisku " profesorem " nazywano potocznie magistra wyłącznie w szkole średniej i tu nikt sie nie dziwił... <
>Na studiach natomiast wiedziałam , że jak profesor to profesor , docent to docent , doktor to doktor , a magister to magister . <
Na dwóch z największych uniersytetów w Polsce, na których skończyłam studia, normalne było tytułownie kogoś profesorem, mimo, ze był np. tylko doktorem, ale jak pisałam wczesniej, ze względu na wiek i dorobek naukowy otrzymał profesora danego uniwersytetu mimo, ze nie miał odpowiednich ku temu "papierów".
>Nie znam nikogo kto tytułuje sie " profesorem " będąc wyłącznie po maturze <
ktoś sie tytułuje czy kogoś tytułują???
>To oszukańczy tytułem profesora, którym pan Władysław Bartoszewski nigdy nie był i nie jest , a
uzurpuje sobie prawo do nauczania otumanionego społeczeństwa jako profesor . <
Nauczac może każdy, kto ma coś do powiedzenia i kogo chcą słuchać.
Spróbuj może w toruniu będziesz prowadził/a wykłady...
>Wszyscy znamy sprawę Kwaśniewskiego... Przeszło , mineło , ale o tym sie chociaż mówiło i prawda wyszła na jaw . <
Nie przeszkodziło to mu być prezydentem przez dwie kadencje ani nie udjeło mu to nic z inteligencji. Chyba sam/a miałeś problem z napisaniem jakże banalnej pracy magosterskiej, skoro tak cie to boli.
Nie każdy z dyplomem jest mądry i nie każdemu do szczęścia i kariery jest on potrzebny. N szczęscie...
A wracając do rozliczen politycznych prowadzonych przez ciebie....
Z jakiej listy i miejsca startujesz? Będę na ciebie głosowała....
-------------------------------------------------------
> Pytania do P. Bartoszewskiego stare... ale do tej
> pory czekają na odpowiedź
> A może przeoczyłam jakąś publikację lub wywiad
> ???
>
> Pytania do Władysława Bartoszewskiego
> Prof. Jerzy Robert Nowak
>
> .......................................................
Ja pierdziele.... baba, co ty chcesz osiągnąć na tym hp?
Po c.holere takie elaboraty wypisujesz? Masz misje uświadamiania hapekowego społeczeństwa?
Zaczynasz sam/a jakiś temat a potem się podniecasz przez kilka dni.
Masz jakieś wątpliwości, to idź do prokuratury.
Co ci zrobił ten dziadek u schyłku wieku?? Zabił ci prababkę? Może przyjrzysz sie swojej rodzinie i pogrzebiesz głębiej, pewnie tez by cos sie znalazło...
Pogadaj ze swoim lekarzem, może zmieni ci leki na prozac...
>W moim środowisku " profesorem " nazywano potocznie magistra wyłącznie w szkole średniej i tu nikt sie nie dziwił... <
>Na studiach natomiast wiedziałam , że jak profesor to profesor , docent to docent , doktor to doktor , a magister to magister . <
Na dwóch z największych uniersytetów w Polsce, na których skończyłam studia, normalne było tytułownie kogoś profesorem, mimo, ze był np. tylko doktorem, ale jak pisałam wczesniej, ze względu na wiek i dorobek naukowy otrzymał profesora danego uniwersytetu mimo, ze nie miał odpowiednich ku temu "papierów".
>Nie znam nikogo kto tytułuje sie " profesorem " będąc wyłącznie po maturze <
ktoś sie tytułuje czy kogoś tytułują???
>To oszukańczy tytułem profesora, którym pan Władysław Bartoszewski nigdy nie był i nie jest , a
uzurpuje sobie prawo do nauczania otumanionego społeczeństwa jako profesor . <
Nauczac może każdy, kto ma coś do powiedzenia i kogo chcą słuchać.
Spróbuj może w toruniu będziesz prowadził/a wykłady...
>Wszyscy znamy sprawę Kwaśniewskiego... Przeszło , mineło , ale o tym sie chociaż mówiło i prawda wyszła na jaw . <
Nie przeszkodziło to mu być prezydentem przez dwie kadencje ani nie udjeło mu to nic z inteligencji. Chyba sam/a miałeś problem z napisaniem jakże banalnej pracy magosterskiej, skoro tak cie to boli.
Nie każdy z dyplomem jest mądry i nie każdemu do szczęścia i kariery jest on potrzebny. N szczęscie...
A wracając do rozliczen politycznych prowadzonych przez ciebie....
Z jakiej listy i miejsca startujesz? Będę na ciebie głosowała....