Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza, irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia, administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady. Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy. Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?

Re: Przykład... Jak pisać wnioski
Wysłane przez: leeloo
Data: 2011-09-15 08:27
bb888bb Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Leeloo... mozesz nawet ze Stalina zrobić sobie
> dobrotliwego wujaszka , a z Hitlera wolontariusza
> w izraelskim przedszkolu... twój problem , ale
> kiedy wypisujesz takie paranoiczne bzdety w
> obronie pana " prof" Bartoszewskiego , to
> wychodzisz na zwykłą ignorantkę i cyniczną osobę .
> Pan Bartoszewski jest osobą publiczną i jako "
> profesor dr habilitowany " otrzymywał różne
> nagrody pieniężne , które zresztą zatajał , ale
> nie będę sie już powtarzać , bo inf. podane były
> wczesniej , ale nie o to tylko chodzi .
> Rozumiem , ze tobie wystarcza tylko oficjalny
> wypomadowany życiorys... i zadnych wątpliwości nie
> masz .
> Jako absolwentka " dwóch największych uniersytetów
> w Polsce " powinnaś wiedzieć , czym się różni
> profesor dr habilitowany od profesora honorowego ,
> jakim niewątpliwe jest pan Bartoszewski .
> To tak , jakbyś pana Wałęsę nazywała - doktorem .
> Ten też jeździ po świecie z prelekcjami za kasą ,
> ale nie jako doktor Wałęsa .
> Skoro przyjmujesz biografię pana Bartoszewskiego
> jako przejrzystą , twoja sprawa . Masz prawo żyć w
> takiej nieświadomości . Nie wnikam w powody i
> wiem , ze ludzi podchodzących w taki sposób do
> takich brudnych spraw jest prawie tylu , ilu
> wyborców PO ... Całe szczęście coraz mniej thumbs up smiley
> Hasło przymykania oczu na takie życiorysy jak pana
> Bartoszewskiego i kreowanie go na autorytet z
> prawem pouczania społeczeństwa w kwestii
> moralności jest... upadkiem autorytetu .
> Widocznie , trzy żony pana " prof" Bartoszewskiego
> wcześniej się na nim poznały thumbs up smiley


ło matko, ale mi napisałaś teraz... nie będe mogła spac po nocach i bede musiała zacząc zażywać te same leki co ty... grinning smiley

swoja droga widzę, że prozac jeszcze nie przepisany...

możesz mnie nazywac jak chcesz, nie robi to na mnie wrażenia.
a od ciebie, na szczęście różnie sie tym, że nie gmeram w życiorysach innych ludzi i nie szukam źdźbła w oku innych, sama mając belkę...
ale tobie chyba chodzi tylko o te nagrody które dostawał... moze zagraj w lotto?? grinning smiley
nie ma zadnej różnicy czy jest profesorem honorowym, czy księciem... jeżeli jest, to nikt mi, ani innym nie zabroni go tak nazywać... moze trudno ci to zrozumieć, ale wtedy polecam przeczytać kilka razy...

wszystko jest kwestią wychowania i wartości jakie sie wynosi z domu. dla ciebie moge być ślepym lemingiem, bez zadnych zasad, ale powiedź mi jedno, bo nurtuje mnie to juz jakiś czas, dlaczego ludzie tak żarliwie wierzący w Boga i wyznający zasady: Bóg, Honor, Ojczyzna; nie przestrzegaja 10 przykazań, o swoich zdeklarowanych wartościach nie wspominając ??

nigdy nie zrozumiem takich ludzi jak ty, chociaz mam swiadomośc, ze i tacy istnieją... bez nich zycie byłoby za normalne grinning smiley



This forum powered by Phorum.