Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Przykład... Jak pisać wnioski
Wysłane przez: bb888bb
Data: 2011-09-16 01:00
Leeloo... powiedź mi dlaczego wszystkich zwolenników PiSu POstrzegacie jako nawiedzone " stare moherowe baby " ? To tylko świadczy , jak bardzo macie wykrzywiony obraz rzeczywistości . Dlaczego ? W powody nie wnikam .
Poza tym ja osobiscie / a ty ? / nie mam nic przeciwko wierzącym i praktykującym ludziom... bez względu czy jest to stara babka , czy młody człowiek i nie oceniam ich , czy to tylko praktykowanie wiary , czy już nawiedzenie , bo to granica , która dla każdego ma inny wymiar .
A to , ze zauważyłas moje " uduchowienie " to świadczy , ze twoja ironia moze kiedyś doprowadzić ciebie do... refleksji , ze nie ma dwóch prawd .
I przestrzegania tej zasady właśnie oczekuję od autorytetów...
A czasami jak się sama zainteresujesz biografiami innych znanych ludzi i coś ciebie zainteresuje /zainspiruje/zaciekawi - niepotrzebne skreśl - to " jako absolwentkę dwóch dobrych uczelni " powinno juz z definicji zainteresować pojęcie analizy wiarygodności informacji
Nie , absolutnie nic nie insynuuję
Najlepsze twoje stwierdzenie - wszystko jest kwestią wychowania i wartości jakie sie wynosi z domu .
POrównaj i naPiSz
Poza tym ja osobiscie / a ty ? / nie mam nic przeciwko wierzącym i praktykującym ludziom... bez względu czy jest to stara babka , czy młody człowiek i nie oceniam ich , czy to tylko praktykowanie wiary , czy już nawiedzenie , bo to granica , która dla każdego ma inny wymiar .
A to , ze zauważyłas moje " uduchowienie " to świadczy , ze twoja ironia moze kiedyś doprowadzić ciebie do... refleksji , ze nie ma dwóch prawd .
I przestrzegania tej zasady właśnie oczekuję od autorytetów...
A czasami jak się sama zainteresujesz biografiami innych znanych ludzi i coś ciebie zainteresuje /zainspiruje/zaciekawi - niepotrzebne skreśl - to " jako absolwentkę dwóch dobrych uczelni " powinno juz z definicji zainteresować pojęcie analizy wiarygodności informacji
Nie , absolutnie nic nie insynuuję
Najlepsze twoje stwierdzenie - wszystko jest kwestią wychowania i wartości jakie sie wynosi z domu .
POrównaj i naPiSz