Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza, irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia, administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady. Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy. Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?

Re: Astronomia ponownie
Wysłane przez: paralamentarzista
Data: 2013-11-24 17:26
Spadajace gwiazdy , ktore szybko spalaja sie w gornej atmosferze mnie tak nie za bardzo wciagaja,
ale tworzaca sie planeta na ktorej chociaz nie na calej mozna byloby oddychac bez maski i nie byc narazony na nadmierne promieniowania to byloby najwieksze odkrycie w dziejach ludzkosci .
Raczej nic sie temu nie rowna.
A podobno to dzieki kometom mozliwe stalo sie zycie na ziemii .
One sa niesamowite, przemierzaja z odleglych krancow ukladow i dostarczyly nam nieodzowne skladniki
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSteZfBSRqkiBpjU8AfQwXTHq_L6sDemWaIxOg1WzC_bBWsreVmaWSJaw
Na swoim torze pozostawia drobiny materii...
Przejscie przez taki obszar planety powoduje znane zjawisko okreslane jako przelatujace meteoryty
tudziez planetoida swiecaca blakiem jak lwasnie gwiazda.
Kometa ma w sobie duzo wody, a kiedy wpadla na ziemie odlamki skalno-lodowe rozmrozily sie.
Niektorzy pewnie zastanawiaja sie co jest takiego w tym badaniu innych galaktyk,
i jakby cos takiego dalo sie dostrzec z Polski mozna by nazwac kometa Hopla .

Pomyslec ,ze w czasach plaskosci planet, komety obwieszczaly nadnaturalne byty.
Byc moze to wplyw "warkocza" , ktory formuje się przy bliskim spotkaniu ze sloncem , pedu i popedu .
To , ze kometa zaczyna gubic bezwladne masy to przyczyna energii bliskiego spotkania ze Sloncem .
A mozna zobaczyc ta smuge dlatego , iz swiatlo odbija sie od zawartych w niej krysztalkow.
Ale jest tesz druga wiazka, rozpuszczajacych sie gazow, skierowana zgodnie z wiatrem slonecznym.
Jesli uda sie jej przetrwac nadrabiajac jakos braki to wraca po swojeje eliptycznej orbicie .
Istnieje hipoteza , ze asteroidy (male dryfujace planetki ) to pozostalosci komet ,
nie w snesie , ze ich odprysk , ale to co zostaje , kiedy nadal leca tracac wszystko bezpowrotnie.
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTau-YETJwgc8nZ5Vv6iazNzPU3LyhrYytY10DRL-wbYaoa-qKFYg-R5g

Najwieksze gwaltowne przejscia obiektow az do zlaczenia sie cial niebieskich
takie jakie zarejestrowaly sondy
mialo miejsce komety z Jowiszem w latach 90 (jedno z pierwszych opisanych przez czlowieka).
W momencie kiedy planetoida w wyniku grawitacji krazylaby wokol planety bylaby przechwyconym ksiezycem , ktorego pierscienie spadalyby na powierzchnie lub uksztrzaltowalyby sie jak to wyraznie widac na saturnie.

Wiele takich przelecialo przez ziemie , ale tylko raz kiedys byla na tyle spora , ze zatrzymala sie na dluzej i spory odrzucony kawalek mozna zobaczyc do dzis .
Moze gdyby nie doszlo do az takiego spiecia, moznaby znalezc tam diamenty.
Te krystalizuja sie w ekstramalnych warunkach temperaturowych w zwiazku z wystepowaniem wegla .
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSCi5telgXMzym3G11uTKUyNaFxWNOLciiz9qPD_CPuqYdkf7ouNzrWCLrN
Jak ustalili naukowcy powstaja najpospoliciej wsrod zastyglej alkalicznej magmy
ktora roztopiona wydobyla sie z rozzarzonego gleboko wnetrza .
Tam gestosc i cisnienie jest tak duze - powoduje to silne pole grawitacyjne calosci-
ze wokol oddzialywania elektromagnetyczne glownie z przemieszczania się ferrytu
(jak wiadomo w srodku ziemii dziala najwieksza pradnica elektrowni geotermalnej,
tej samej ktora nagrzewa podziemne zrodla wodne)
to wszystko doprowadza do erupcyjnego wyrzucenia nadmiaru pokladow wszelkich zasobow.
I tak jak diamenty z wegla tak szafiry , rubiny i inne drogocenne minerały z kamieni
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRvXmggxlbJzp6jB2eqmk9U-XW9289yJDXp7F6hjpJaJqcHNvifBZ9Tlg
To proste tlenki glinu jak Korund (Al2 O3).
Nasycenie barwy rubinu zależy od domieszek:
przykladowo czerwoną barwę wywołuje tlenek chromu,
purpurową wanad.

Na taki trójtlenek glinu szafirowy
mozna trafic w czarnym bazalcie pozyskiwanym do budowy drog ,
znajdowano go tez w pregmatytach , niekiedy w piaskach ,
skladajacy sie z kwarcu stosowanego do wyrobow ceramicznych,
rzadziej w skalach lupkowych.
(ale to temat astronomiczny , a wiecej geologii na [www.diamencik.pl] )
Zas w skrocie barwę takiego przezroczystgo kawalka szybki
powodują domieszki zelaza, tytanu, magnezu, wanadu, chromu.
Domieszka zelaza dwuwartościowego (Fe2+) lub trojwartosciowego tytanu (Ti3+)
nadaje szafirowi najbardziej typową barwę niebieską,
trojwartosciowe jony zelaza (Fe3+), zaleznosci od ilosci barwia go na zolto i zielono,
jony chromu (Cr3+) na czerwono
a dodatek wanadu (V4+) to juz jakby fioletowa strona ksiezycow.
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_mVI_seE6awDAn0HEJtpBq_AiOBgJWdkfHRGDMW1xGf65p3IO_EM0UtpA



This forum powered by Phorum.