Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Zarobki w Elblągu
Wysłane przez: PLATAN
Data: 2016-12-21 14:54
ubieram się w lumpeksie ewentualnie w lidlu czy pepko w sumie szkoda mi kasy na markowe ubrania dla snobów
Jeżdzę starym ekonomicznym autem bo muszę z racji roboty , jak mi cos padnie naprawiam sam
Ale jestem szczęśliwy że nie mam kredytów i długów
Więc nie żyję ponad stan
Nigdy nie brałem nie będę brał żadnego kredytu
Kredyty są dla mało gospodarnych niemyślących ekonomicznie ludzi
chcący żyć ponad stan . Ale o co ? aby pokazać sąsiadom że mogę jeździć lepszym autem od znajomych?
Tylko że to auto za 5 lat będzie warte 10% obecnej wartości
Więc większość kasy po prostu "przepierdzielamy"
Niech każdy z Was zrobi rachunek sumienia - ile w tym roku wydali na zbędne pierdoły
Uzbierają się ze 2 wypłaty prawda ?
Generalna zasada
Będziesz zarabiasz 5- 10 tys to zawsze będziesz miał mało
Stare przysłowie mówi
Jesteś biedny bo jesteś głupi
Jeżdzę starym ekonomicznym autem bo muszę z racji roboty , jak mi cos padnie naprawiam sam
Ale jestem szczęśliwy że nie mam kredytów i długów
Więc nie żyję ponad stan
Nigdy nie brałem nie będę brał żadnego kredytu
Kredyty są dla mało gospodarnych niemyślących ekonomicznie ludzi
chcący żyć ponad stan . Ale o co ? aby pokazać sąsiadom że mogę jeździć lepszym autem od znajomych?
Tylko że to auto za 5 lat będzie warte 10% obecnej wartości
Więc większość kasy po prostu "przepierdzielamy"
Niech każdy z Was zrobi rachunek sumienia - ile w tym roku wydali na zbędne pierdoły
Uzbierają się ze 2 wypłaty prawda ?
Generalna zasada
Będziesz zarabiasz 5- 10 tys to zawsze będziesz miał mało
Stare przysłowie mówi
Jesteś biedny bo jesteś głupi