Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Ataki imigrantów w Europie.
Wysłane przez: Eld
Data: 2017-01-02 12:23
Bronić świata należy przed wszystkimi fundamentalistami, czy to muzułmańskimi czy też chrześcijańskimi, że nie wspomnę o naziolach itp hołocie. A tak trochę z innej beczki. Polak zabity w Ełku był podejrzany w czterech sprawach, zatrzymani do tej pory mieli czyste konto, co oczywiście w niczym nie usprawiedliwia morderstwa, ale daje obraz zabitego, niekoniecznie jako grzecznego ministranta.
Niestety, minister dojnej zmiany, pan Błaszczak już porównał zajścia w Ełku do okupacji przez opozycje mównicy sejmowej i protestów przed sejmem a przy okazji rozgrzeszył bydło niszczące cudzą własność.
A, i jeszcze jedna ciekawostka, rzadko stołuję się w kebabowniach itp przybytkach, ale jak się już zdarzy, to dziwnym trafem sporo tam zawsze kolesi w z ''walczącą Polską'' na koszulce czy innych ''husarzy''. I nie, nie protestują przeciw muzułmanom, zamawiają jedzenie, wydają pieniądze i ogolnie całkiem nieźle się bawią.
Niestety, minister dojnej zmiany, pan Błaszczak już porównał zajścia w Ełku do okupacji przez opozycje mównicy sejmowej i protestów przed sejmem a przy okazji rozgrzeszył bydło niszczące cudzą własność.
A, i jeszcze jedna ciekawostka, rzadko stołuję się w kebabowniach itp przybytkach, ale jak się już zdarzy, to dziwnym trafem sporo tam zawsze kolesi w z ''walczącą Polską'' na koszulce czy innych ''husarzy''. I nie, nie protestują przeciw muzułmanom, zamawiają jedzenie, wydają pieniądze i ogolnie całkiem nieźle się bawią.