Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Jeżeli lubisz piwo...
Wysłane przez: BeerAmateur
Data: 2018-07-01 15:31
Piwo Łódź i Młyn z Browaru Piwoteka & de Molen typu Russian Imperial Stout z jarzębiną
29,7 BLG 13,8% ALK. 110 IBU
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Lodówka pęka w szwach od piw. Zabieramy się za porządki . Dziś na blacie RIS z Browaru Piwoteka i de Molen. Do dzieła. Z butelki wydowbywa się przyjemny, palony, czekoladowy (mleczna czekolada, praliny) i kawowy aromta. Co mie zdziwiło, to wyczuwalne nuty kokosa i wanilli. Tylko skąd. Po przelaniu do szkła tworzy skromną warstwę piany, która w mgnieniu oka redujuję się do cienkiej warsewki. Piwo barwy czarno-brunatnej. W smaku agresywne, gęste, czekoladowe, pralinowe, kawowe, palone i delikatnie cierpie (zapewne od jarzębiny). Niskie wysycenie. Dobrze ukryte prawie 14 volt, choć czuć delikatne pieczenie w przełyku. Do powolnej degustacji. Podsumowując. Choć piwo niczego nie urywa jest solidnie. A jego degustacja umiliła mi czas. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.
"Kiepskie piwo?... Nie"
29,7 BLG 13,8% ALK. 110 IBU
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Lodówka pęka w szwach od piw. Zabieramy się za porządki . Dziś na blacie RIS z Browaru Piwoteka i de Molen. Do dzieła. Z butelki wydowbywa się przyjemny, palony, czekoladowy (mleczna czekolada, praliny) i kawowy aromta. Co mie zdziwiło, to wyczuwalne nuty kokosa i wanilli. Tylko skąd. Po przelaniu do szkła tworzy skromną warstwę piany, która w mgnieniu oka redujuję się do cienkiej warsewki. Piwo barwy czarno-brunatnej. W smaku agresywne, gęste, czekoladowe, pralinowe, kawowe, palone i delikatnie cierpie (zapewne od jarzębiny). Niskie wysycenie. Dobrze ukryte prawie 14 volt, choć czuć delikatne pieczenie w przełyku. Do powolnej degustacji. Podsumowując. Choć piwo niczego nie urywa jest solidnie. A jego degustacja umiliła mi czas. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.
"Kiepskie piwo?... Nie"