Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Jeżeli lubisz piwo...
Wysłane przez: BeerAmateur
Data: 2019-01-06 14:31
Piwo Gordyjskie z Browaru Spółdzielczego typu Brett Tripel Red Wine B.A.
8,5% ALK.
Cześć. Stary rok skończyliśmy ciemnym piwem, to nowy rok rozpoczniemy jasnym. Dziś na blacie belgijski tripel leżakowany w beczkach po czerwonym winie, zaszczepiony dzikimi drożdżami. Brzmi interesująco. Przed wami Gordyjskie z Browaru Spółdzielczego. Do dzieła. Aromat zdominowany przez akcenty winne (czerwone owoce, dębina, taniny). Dalej mamy zioła, drożdże, bretty i karmel. Na finiszu pojawią się nuty rozpuszczalnikowe. Kompozycja dość specyficzna. Po przelaniu do szkła piany brak. Piwo barwy bursztynowo-herbacianej. W smaku owocowe, winne, taninowe, ziołowe i karmelowe. Całości dopełniają nuty funky. Przyzwoicie ukryty alkohol. Zerowe wysycenie. Do powolnego cmokania. Podsumowując. Złożone i ciekawe piwo (nie każdemu może przypaść do gustu), którego degustacja sprawiła mi sporo przyjemności. Wasze zdrowie.
"Kiepskie piwo?... Nie"
8,5% ALK.
Cześć. Stary rok skończyliśmy ciemnym piwem, to nowy rok rozpoczniemy jasnym. Dziś na blacie belgijski tripel leżakowany w beczkach po czerwonym winie, zaszczepiony dzikimi drożdżami. Brzmi interesująco. Przed wami Gordyjskie z Browaru Spółdzielczego. Do dzieła. Aromat zdominowany przez akcenty winne (czerwone owoce, dębina, taniny). Dalej mamy zioła, drożdże, bretty i karmel. Na finiszu pojawią się nuty rozpuszczalnikowe. Kompozycja dość specyficzna. Po przelaniu do szkła piany brak. Piwo barwy bursztynowo-herbacianej. W smaku owocowe, winne, taninowe, ziołowe i karmelowe. Całości dopełniają nuty funky. Przyzwoicie ukryty alkohol. Zerowe wysycenie. Do powolnego cmokania. Podsumowując. Złożone i ciekawe piwo (nie każdemu może przypaść do gustu), którego degustacja sprawiła mi sporo przyjemności. Wasze zdrowie.
"Kiepskie piwo?... Nie"