Trzeba PRZECZYTAĆ od dechy do dechy
Dla zachęty cytat:
- Marek Niedzwiedzki - którego audycje także lubiłem- brał w latach 90tych 20 tyś zł za 3 miejsce na liście przebojów trójki....

[www.facebook.com]

Tomaldo Banjo z fb

Zaczął się wielki lament ponieważ Trojka przeprosiła oficjalnie, że w głosowaniu listy przebojów Trójki wzięła udział piosenka spoza listy. Odbiło więc szambo.... Pojawiły się informacje jak to "biedny Niedźwiedzki" został zwolniony z Trojki , i kilku innych....Jak to Wojtek Man musiał odejść..... Oczywiście wszystkiemu jest winny Kaczor - no bo przecież Kaczor to chłopiec do bicia w Polsce. Pozwolicie moi drodzy, że się odniosę do tego - zupełnie APOLITYCZNIE ponieważ akurat rynek muzyczny znam od podszewki i wiem, że nie był nigdy powiązany bezpośrednio z polityką. Niestety był bardziej skorumpowany niż myślicie.. Rynek muzyczny siedzi w kieszeniach wielkich firm fonograficznych. Na rynku największym graczem jest SONY MUSIC POLSKA - będąca częścią wielkiej korporacji jaką jest SONY, która to jest maleńką częścią WARNER BROS. Mniejsi gracze niegdyś to POMATON, UNIVERSAL,Inne wyparłem z pamięci. Zanim więc przejdę do TRÓJKI to kilka słów o nich. Otóż w latach 90-tych i początku lat dwutysiącznych grałem na małych i średnich scenach w Polsce. Mieliśmy zespół, świetnych muzyków , dobry repertuar autorski, dobrą managerkę. Zespół to Antyquariat. Nasza muzyka się sprzedawała, na koncertach same sukcesy, fani i wywiady w niekomercyjnych stacjach telewizyjnych i radiowych. Pojawialiśmy się systematycznie w mniejszych rozgłośniach radiowych i lądowaliśmy na listach przebojów, Jednak nie było możliwości dostania się do jakiejkolwiek rozgłośni ogólnopolskiej... Dlaczego? Ponieważ otrzymaliśmy informację BEZPOŚREDNIĄ: TO KOSZTUJE! Dlaczego kosztuje? To wyjaśniam. Firmy fonograficzne na początku miesiąca dostarczają dysk z muzyką i kolejnością w jakiej należy go odtwarzać.( możecie sprawdzić podczas pandemii - kolejność jest ta sama w cyklach dobowych , dwudomowych lub tygodniowych- zależy od rozgłośni - tak jest do dzisiaj) (Jak wracałem z angielskiego w środy to jakbym miał dejavu ) Płacą za to sumy które sprawiają, że rozgłośnia radiowa nie upada - ponieważ z samych reklam radio nie wyżyje. Co z tego mają Firmy Fonograficzne? Firmy te wydają płyty na których zarabiają, robią promocje zespołom i solistom, z którymi maja podpisaną umowę o wydanie płyty.. Płaca za studio, kolosalne pieniądze lądują w teledyski i ich publikację , następnie płacą rozgłośniom radiowym po to żebyśmy posłuchali jakiegoś utworu 1000 razy. Po 1000 odsłuchań nawet pierdnięcie do mikrofonu brzmi znajomo..i człowiek ma z tym dźwiękiem wspomnienia. Pamięć muzyczna sprawia bowiem, że jak słuchasz muzyki to pojawiają Ci się obrazy z okresu kiedy słuchałeś tego wcześniej. To się nazywa inteligencja muzyczna zapamiętywania. Co się dzieje dalej? Idziesz i kupujesz taką płytę.....Biznes się firmom zwraca i procentuje. Przeciętny słuchacz nie jest w stanie ocenić jakości artystycznej utworu....on go zna lub nie. Jak nie zna to z niczym mu się nie kojarzy - chce posłuchać czegoś co przywoła mu fajne wspomnienia. Dlatego na imprezach do DJów podchodzą ludzie i proszą o jakiś konkretny kawałek. Ta maszyna muzyczna pracuje w Polsce odkąd pojawiły się firmy fonograficzne - czyli dla mnie od zawsze. I tak dla przykładu: Justyna Steczkowska kosztowała w pierwszym rzucie firmę POMATON 12 mln zł - i płyta : "Dziewczyna Szamana" oraz usadowienie jej w Eurowizji. Okazała się klapą 17 miejsce w Eurowizji i płyty się nie sprzedawały. Zatem Pomaton zatrudnił Grzegorza Cichowskiego ( REPUBLIKA), który napisał pod nią i zaaranżował płytę "OKO za OKO" - wybecylowali kolejne 10 milionów i Steczkowska stała się gwiazdą. Sprzedały się i nowe płyty i z sentymentu ludzie kupili te , które nie zeszły wcześniej. Pomaton Kasę odzyskał z wielka nawiązką z jej koncertów, płyt oraz praw autorskich które na jakiś okres były sprzedane lub całkowicie - nie znam szczegółów. Dzisiaj mało kto o tym wie a autor tekstu utwory jest uwaga : NIEZNANY!!!" Wierzycie w to? Wojtkowi Cichockiemu pozwolono w jej teledysku zagrać na flecie . ś.p. Cichocki był świetnym kompozytorem i autorem muzyki oraz tekstów. Reasumując Zespół, który ma przebój - zarabia. Zespół który próbuje się przebić - musi zabiegać o względyfirm fonograficznych lub rozgłośni żeby chciały wyemitować utwór... I TO NIE JEST TAK ŻE IDZIESZ DO RADIA I PAN MÓWI ___OJ SUPER MUZA _ PUŚCIMY JĄ.... On mówi tak: Jest potencjał..jest.... może nawet duży. Ale nie możemy tego puścić bo mamy umowy..... ( Nieoficjalnie dowiadujesz się od niego, że umowy mozna obejść ale musisz położyć kopertę) Teraz wam powiem coś co was jeszcze bardziej wkurzy. Marek Niedzwiedzki - którego audycje także lubiłem- brał w latach 90tych 20 tyś zł za 3 miejsce na liście przebojów trójki. O taką propozycję się otarł w latach 80tych zespół JEEP, CYTRUS w latach 2000 nych Antyquariat. I to możemy udowodnić. Wszyscy muzycy w Polsce to wiedzą i do tej pory nikt z tym nie zrobił porządku. O nim mogę napisać bo wiem z PIERWSZEJ RĘKI. Nic nie jest w stanie mi zrobić nawet przed sądem bo mu wyciągnę kolegów z innych kapel które zapłaciły lub jak my nie zapłaciły. Takich redaktorów było FULL w Polsce. Gdzie się nie ruszyłeś. Za każdy festiwal trzeba było dać kasę jak nie byleś pod skrzydłami firmy fonograficznej. Jak byłeś - interesy załatwiała firma fonograficzna. Podpisanie umowy z Firma Fonograficzna to albo albo dawanie d....y komuś albo granie za grosze przez 5 lat, albo firma stopowała ZESPÓŁ czyli nie wydawali płyt a w ciągu 5 lat i nie mogli zagrać żadnego koncertu bez ich zgody. Mógłbym podawać wiele przykładów ...w Trójmieście był świetny zespół CREW, Zespół CREW podpisał niefortunnie umowę z SONY ( 50 stron małym drukiem) - byli uczciwi więc dzisiaj o nich nikt nie pamięta. Natomiast ich kompozycje gitarowe pojawiły się dziwnym trafem na płycie ONA - który o kilka dni wcześniej wydał płytę. Tez w SMP.... ciekawe prawda? Jakie powiązanie miał Grzegorz Skawiński z Prezesem SMP - nie mogę napisać ponieważ środowiska LGBT zarzuca mnie homofobią a ja nie jestem homofobem. Festiwal w Opolu - kasa ( koperta - łapówka). Mrągowo- , , ... Prezes Polskiego Stowarzyszenia Muzyki Country - Korneliusz Pacuda - rządzi Mrągowem i swoimi audycjami. Jak był konkurs ( Przepustka do Mrągowa ) nominujący zwycięzcę do występu na dużej scenie - wystąpiliśmy z kolegami z trzech trójmiejskich zespołów shantowych - Trzy Majtki - Shantymentalni i Brygada Sindbada.... Miasto Mrągowo było patronem. - wygraliśmy ! Rok Później zmienił się organizator. Pojawił się Korneliusz Paskuda ( jak ja go nazywam.) i telewizja - Wygrał najgorszy zespół festiwalu - jedenasty, przyjęty nieregulaminowo uwaga - w dniu konkursu. Korneliusz osobiście wychwalał zwycięzce akcentując gitarzystę i jego "nowoczesne brzmienie" . Kornel śmieje się wszystkim w twarz po 40 latach zarządzania Polskim Stowarzyszeniem Muzyki Country i myśli że wszyscy mamy drewniane uszy jak on. Wyjaśniam- Gitara młodzieńca była NIENASTROJONA! Chłopak przy pociąganiu strun przeciągał dźwięki za wysoko i zawisał na jakimś ćwierćtonie, a całość utopił w pogłosie jakby grał w katedrze. Fałsze i jazgot potworny( aż mi było żal ich występu bo ludzie się rozchodzili) z muzyką COUNTRY nie mający nic wspólnego!. Bardzo nowoczesne brzmienie - wręcz niespotykane.. ha ha ha. Występ masakra..... ale zespół dostał nominację do występu w Mrągowie na głównej scenie. . Ludzie się rozeszli do domów a wieczorem nikt juz o zwycięzcy nie pamiętał, Drążąc temat wśród znajomych muzyków błyskawicznie dowiedziałem się że gitarzystą był syn kochanicy Kornela... .... Można? Można.... I teraz poparzcie jak wygląda rynek muzyczny w Polsce.... Nie PIS go kształtuje, NIE PO ani SLD... To skorumpowana klika poklepująca się po plecach od kilkudziesięciu lat. Dlatego mamy taki szajs w radiu. W POLSCE WSZYSTKO KUPIĄ!!!! Tak się o nas mówi! Jak wjeżdżasz do Niemiec to nagle pojawia się świetna muzyka w radiu.... wracasz do Polski i po minięciu linii z Szczecina wyłączasz radio bo nie da się tego słuchać.... I to mamy na wszystkich stacjach. Jakieś idiotyczne konkursy wyślij sms - wybierz ****ny sejf ,,,, "powiedz kto jest naszym gościem", czy " zaśpiewaj najlepiej jak potrafisz piosenkę szła dzieweczka do laseczka" ... a wygrasz chusteczkę do nosa. Gry hazardowe. Wysyłasz sms głosując na listy przebojów a oni maja je zaplanowane na kwartał do przodu. Planują , dzielą się miedzy sobą bo chcą sprzedać swoje produkty. Żadne głosowanie smsowe nie ma wpływu na listę - a w Trójce to już na 100% nie ma i nigdy nie miało. Jak nikt nie zapłacił to Niedźwiecki puszczał zagraniczne evergreeny, które były wiarygodne. Jeśli więc z Trójki odchodzą "główne gwiazdy" decydujące o kolejności na polskich listach przebojów jak Niedźwiecki , Man, , i wielu innych. Jeśli Trójka zaczyna przepraszać za to że w głosowaniu wziął utwór spoza listy.....( TEGO W ŻYCIU NIE SŁYSZAŁEM!!!!!! choć korupcja była i jest do dnia dzisiejszego jeszcze ) to znaczy że KTOŚ IM SIE DOBRAŁ W KOŃCU DO DUPY! i przepraszam że użyłem dosadnego słowa ale DLACZEGO K>>>>A DOPIERO TERAZ ????? Kiedy ja już na scenę nie wrócę ...moja młodość spędzona na graniu dla idei bez możliwości sprawiedliwego dostanie się na ogólnopolskie listy przebojów- bo na naszych Trójmiejskich byliśmy! - a tym samym robienia kariery muzycznej została zaprzepaszczona przez tych i innych drani. ....rzucam to pod nogi takim gnojom jak Niedźwiecki , Mann, Pieregorólka, i innych ciulów, których nazwiska wyparłem z pamieć. Slawek Piec przypomnij kilka bo Ty więcej pamiętasz. Wszystkim tym , którzy dobrnęli do końca mojej przydługiej wypowiedzi polecam film "NAKRĘCENI' obnażający korupcje w showbisnesie polskim na przykładzie jednego festiwalu - OPOLE.... Niestety - nie słuchacie tego co jest dobre w Polsce tylko tego co chcą sprzedać firmy fonograficzne. Jak to działa już wiecie. Dlatego SPOTIFY wypiera dzisiaj radio w Polsce! Słuchasz bo czego chcesz. SPOTIFY może sprawi że duże rozgłośnie radiowe będą musiały zacząć się liczyć z gustem słuchaczy.