UWAGA!

Tragedia na drodze, nie żyje rowerzystka

 Elbląg, Tragedia na drodze, nie żyje rowerzystka

Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj o godz. 18 w pobliżu miejscowości Narusa na drodze z Braniewa do Elbląga. Kierowca samochodu śmiertelnie potrącił rowerzystkę.

56-letnia kobieta jechała rowerem ze swoim mężem. Potrącił ją przejeżdżający obok dostawczy citroen jumper, rowerzystka zginęła na miejscu. Autem kierował 47-letni mieszkaniec Elbląga. 
       Policjanci ruchu drogowego, pod nadzorem prokuratora, przeprowadzili oględziny miejsca wypadku, w trakcie których zabezpieczyli ślady, wykonali niezbędną dokumentację fotograficzną oraz szkic miejsca wypadku. Jak informuje policja. czynności w tej sprawie trwają.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Dopóki potrącenie pieszego/rowerzysty/motocyklisty nie będzie wiązało się z odpowiednio wysoką karą dopóty kierowcy będą ich na drodze lekceważyć. Mijają na "gazetę", bo co tam, w razie potrącenia wiele nie ryzykują. 500z mandatu? śmiech na sali. Prawo buszu, większy może więcej
  • To jest prawda ja jeżdżę i autem i rowerem (około 2500 km rocznie rowerem). Od kiedy zacząłem jezdzić rowerem całkiem inaczej patrzę na rowerzystów.
  • No niestety wsiadajac do samochodu czy na rower czy na motocykl trza mieć to świadomość że możemy zginąć. Tylko ze na rowerze czy motocyklu mamy na to większe prawdopodobieństwo. Jechałem dziś autem z Krynicy Morskiej i widziałem jak małżeństwo jedziecie z dzieckiem po tej krętej drodze na rowerach, sorry ale Ja bym tak nie ryzykował. Wole jechać do lasu i tam jeździć niz się pchać na drogę. Dużo ludzi o tym zapomina a później mamy tragedię. Swoją drogą to i na taczce można zginąć. Współczucia dla rodziny.
  • Szok. Kierowca pewnie nie zachował ostrożności czyli olał rowerzystów, nie zwolnił i nie zachował bezpiecznego odstępu. Zatłuc takiego na miejscu
  • wszystko jest dla ludzi ale nie w tym dzikim kraju, gdzie etykieta rynsztokowa i kultura lumpenproletariacka rozdaje karty - wyrazy współczucia dla rodziny i wielka wątpliwość zadania równoważnej kary za odebranie życia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    1
    AMalejużniekoniecznie(2017-07-23)
  • Rowerzyści są takimi samymi uczestnikami ruchu jak kierowcy. Na odpowiedniku takiej drogi do Krynicy tylko że w Niemczech rowerzysta czułby się znacznie bezpieczniej. Można? Można
  • Zaraz będzie news o kolejnym wypadku, tym razem 3 kilometry dalej - okolice Krzyżewa. Karawan pogrzebowy był na miejscu. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    lolololo(2017-07-23)
  • Suweren jechał i się zagapił i o co ta afera, inteligentom się wydaje, że jak kogoś sie przejedzie to afera, a to jest normalna sytuacja, ludzie giną i aby czuć się bezpiecznie trzeba brać auto na kredyt a nie pominąć rowerem, a swoją drogą spieszył się pewnie polski rolnik do dojenia polskich krów
  • Lata komuny doprowadziły do tego, że nawet dziś mnóstwo ludzi myśli "mam samochód, więc jestem lepszy". A to, że rowery nierzadko są droższe od samochodów niektórych "panów", to już się nie liczy.
  • @grvnk - Albo wyborca PO/Nowoczesnej gnał robić lewe interesy, dopóki sędziów jeszcze nie wymieniono.
  • Tak to akurat nie ma znaczenia wole jechac bezpiecznie autem za 500 zl niz rowerm za 2000...
  • W artykule nie podali okoliczności, a niektórzy już wydali wyrok. Jeżdżę sporo na rowerze i samochodem, i stwierdzam, że ogólnie nie jest tak źle. Wielu kierowców jednak uważa. Powiedziałbym, że większe problemy są raczej z rowerzystami. Nie dalej, jak w sobotę byłem na spacerze na Fromborskiej (w stronę Krasnego Lasu), znak na drodze jak wół - zakaz jazdy rowerem, a dwóch kolarzy bezmózgów pomyka w stronę Elbląga, żeby było mało, to obok siebie. Chyba im się wydawało, że są superbohaterami, bo jeden miał obcisłe gatki i pomarańczową koszulkę CCC. Gdyby któryś kierowca ich zahaczył, czyja byłaby wina?
Reklama