Dopóki potrącenie pieszego/rowerzysty/motocyklisty nie będzie wiązało się z odpowiednio wysoką karą dopóty kierowcy będą ich na drodze lekceważyć. Mijają na "gazetę", bo co tam, w razie potrącenia wiele nie ryzykują. 500z mandatu? śmiech na sali. Prawo buszu, większy może więcej