Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Nie wiem jak Wy ale ja mialem "przyjemnosc" byc na
Wysłane przez: Adamus (---)
Data: 10 lipca 2000 00:00
Nie wiem jak Wy ale ja mialem "przyjemnosc" byc na festynie z okazji Italia via WOK, gdzi podobno miala byc 4 metrowa pizza - z tej reklamowanej pizzy wyszlo troche plackow 9podobnych do ziemniaczanych i po okolo 20 minutach interez zwinieto.<br>
To tyle a propos pizzy. Teraz cos o spiewaniu naszego spoleczenstwa i glupich komentarzach prowadzacych.<br>
Niektorzy z wokalistow byli niezli, ba nawet dobrzy (jak na kompletnych amatorow) ale co drugi spiewak to kompletna zenada i chyba tylko perspektywa nagrody glownej przycmiewala im wszelkie instynkty (wstydu etc...). Poza tym mialy to byc piosenki wloskie (tak pisalo w informatorze imprezy .... atu nagle wszystkie chwyty dozwolone - tzn. piosenki. --- zenada organizatorow.<br>
Nasi "Wielcy" prowadzacy zabawe swymi kasliwymi uwagami na temat wszystkiego i wszystkich wzniesli sie na wyzyny beznadziejnosci i glupoty. Moze uwazali, ze ich IQ jest dosc duzy (i moze jest) ale popis z zakresu dowcipow byl nie na miejscu co do tresci. <br>
Reasumujac: zabawa byla ok - ale z pewnymi mankamentami i mam nadziej, iż planowane Dni kultury Greckiej beda pozbawione takich "perelek".<br>
Facet ktory spiewal - to niby Wloch (chyba Polak naturalizowany), ktory bardzo dobzrze znal polskie piosenki i stworzyl wielka filozofie puszczania utworow z mp3 ..... ale nuda.<br>
To tyle.....
To tyle a propos pizzy. Teraz cos o spiewaniu naszego spoleczenstwa i glupich komentarzach prowadzacych.<br>
Niektorzy z wokalistow byli niezli, ba nawet dobrzy (jak na kompletnych amatorow) ale co drugi spiewak to kompletna zenada i chyba tylko perspektywa nagrody glownej przycmiewala im wszelkie instynkty (wstydu etc...). Poza tym mialy to byc piosenki wloskie (tak pisalo w informatorze imprezy .... atu nagle wszystkie chwyty dozwolone - tzn. piosenki. --- zenada organizatorow.<br>
Nasi "Wielcy" prowadzacy zabawe swymi kasliwymi uwagami na temat wszystkiego i wszystkich wzniesli sie na wyzyny beznadziejnosci i glupoty. Moze uwazali, ze ich IQ jest dosc duzy (i moze jest) ale popis z zakresu dowcipow byl nie na miejscu co do tresci. <br>
Reasumujac: zabawa byla ok - ale z pewnymi mankamentami i mam nadziej, iż planowane Dni kultury Greckiej beda pozbawione takich "perelek".<br>
Facet ktory spiewal - to niby Wloch (chyba Polak naturalizowany), ktory bardzo dobzrze znal polskie piosenki i stworzyl wielka filozofie puszczania utworow z mp3 ..... ale nuda.<br>
To tyle.....
Szanowny Czytelniku, uprzejmie informujemy, że tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.