Walić ten potok Gerwazego, który swoje fochy strzela.
Zapraszam nad swoją rzeczkę na bibkę. Tu nikt Wam nie wypomni że winko pociągacie i bibacie na maksiorka. Będzie wesoło. Tańce, hulanka i swawola. A że z Kumielki trochę zajeżdża to co tam. Po jednym głębszym nie czuć.

Toć ja już zaczynam jedną buteleczkę winka

no patrzę że konkurencja nie śpi...
dobrze to świadczy o naszem narodzie że pić potrafia nawet i w smrodzie

i not be gentoloman at all

Lepszy ten smród jak zrzędzenie pewnego osobnika. Ja już nie źle wino pociągam i pytam się czy się przyłączasz....???

no ba.. wina i pacierza nieodmawiam

i not be gentoloman at all

To rada jestem, że w miłym towarzystwie pierwsza biba nad Kumielą upłynie Masz pociągnij winka, to będzie odrazu rześka minka

Choć Kumielka to nie potok
smród wstrzymuje mój słowotok
jednak gdy z flaszczki machnem
żadne smrody mi nie straszne.
Wolem ci ja tu świentować
niż Gerwańkowi czapkować
skoro on jest taki sknerus
świenta spendzim nad Kumielom.
A Kumielka siem postara
byśmy krzywdy se nie mnieli
i posmera i popluszcze
czasem tylko smrodkiem buchnie.
Ale cóż nam smrodek mały
w atmosferze doskonałej
wzajemnego zrozumnienia
bez gerwańskiego sknerzenia.

Witam Izę nad Kumielą!

No miło mi niezmiernie, że nas już tu trójka.
Bo wiadomo, czym więcej tym lepiej i weselej.
Masz na dobry początek winka buteleczkę.
I lecim z zabawą............. bez maruderstwa

Jeszcze dwa głębsze łyki winka i ja rymować zacznę

Jam na gazie już od rana
tom dobrze rozrymowana
a jak bardziej siem podniecem
to Mickiewiczem polecem
Moje zwoje wcionż pracujom
i wierszyki nam rymujom
a ten bendzie dla wielbienia
Nieznajomej
i jej czczenia
że Kumielki użyczyła
i wcale nie grymasiła
tylko gości pienknie prosi
i butelczyny wynosi
coby goscie se popili
i wesoło pogwarzyli
Każden widzi Nieznajoma
to na wskroś zacna osoba
Aż Kumiela w tym zapale
mniej śmierdzoncom mnie siem zdaje..hej!

i tu przerwa nastompiła - butelczynem przechyliłam...hej!

nad Kumielą tera siedzim i winiaka pociągamy
nad kumiela tutaj fajnie i w ogóle jak u mamy
Gerwazemu mina zrzedła bo sie ostał samiusieńki
lecz sam sobie winien tego nasz niedobry Gerwazeńki
lecz gdy już mu znudzi to się
zaprosimy go tez do się...

i not be gentoloman at all

buahahaha dobrze rymujesz
i jak gerawazy życia nie trujesz
spróbuję zarymować
ale przy Izie idzie mi się schować
bo me rymy się nie bująją
bo wina jeszcze mało mają
ale jak se porzadnie chlusnę
to nim porzadnie usnę
bedę rymować Wam do rana
nawet będąc na maksiorka piajana- heeeeeeeeeeej

a rzecz kończąc na dzień owy
reszta to sa zwykłe sowy
wolą sie na siebie dąsać
zamiast wpaść i z nami pląsać
my tu deseń stanowimy
i czyścimy butelczyny
Nieznajoma, Iza, Kuti
to dopiero silna grupa
będą tańce i swawole, lulki, fifki, alkohole
będzie też pomysłow kupa
hiba że się skujem w trupa

i not be gentoloman at all

My tu rymujemy a nam butelczyny jedna za drugą umykają.
Możem jakie ognisko na noc rozplaimy i kiełbachę przypalimy.
Grill, winko, miłe towarzystwo, czego trza więcej od życia.
Zaraz jeszcze muzę zarzucimy i prawdziwą bibkę z potańcówkami rozkręcimy

Byleby nad Potokiem spokój był ..

Tu spokoju może nie być byle niezła impra była i nikomu mina się nie zwarzyła. Potok zostawiamy w tyle bo tam same badyle

I bardzo dobrze ..

Też rada jestem, że Ci to odpowiada.

Ja na wszystko jestem zgodna
a ma buzia wcionż pogodna
chociaż żal troszkem potocka
miło zapowiada siem ta nocka
teraz sobie zaharcujem
potem grilka popilnujem
żeby inne poszły w tany
nad Kumielkom ukochanom...hej!
...........i tu przerwa nastompiła bom butelkem przechyliła...hej!

Jak masz nas tu Gerwazy obrażać i szukać zwady to lepiej już wracaj nad ten Potok swój nieszczęsny. A jak się masz bawić to weź wina nabierz w usta i zamilknij......... póki co. Tu nad Kumielą nie ma być waśni i niezgody tu ma być zabawa do samiutkiego rana.

Heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej! Dodać zapomniałam

Kumielecko Kumielecko
Ładnie smeras moja rzeczko
I choć wody twe śmierdzonce
Jednak som urzekajonce...Hej!

.........i tu przerwa nastompiła....każden wie com przechyliła...hej!

Każdy wie co przechyliłaś.... hej!
Bo i każdy to samo przechyla..........hej!
Alem cosik widzę, że wiatry zaczynają powiewać, bo jakoś wszyscy się z prawa na lewo gibają...... hej!
Może do tańca się przymierzają ............. hej!
Ale lepiej hluśniem, bo jeszczem uśniem............... heeeeeeeeeej! :0

Oj dana dana
Kumielko ma kochana
czuje patriotyzm lokalny
chodź klimat w twym dorzeczu nie jest idelany

Klimat nie jest idealny
a smród jest totalny
Jednak nam nie straszne smrody
mamy na nie swe metody....Hej!

....i tutaj wykorzystałam co metodom wcześniej zwałam...hej!

A ja tylko, jak młody Hamlet, dodam
" w tym szalenstwie jest "metoda" ;-)............hej

Metody nie lada
aż mordka śniada
to co smród zabija niesamowicie
to obfite wina picie...

No to hluśniem bo uśniem ........

Coś imprezka zamiera może na stół postawimy tego trunku za wschodniej granicy ...

Dziś przyjaciół coraz mniej
Wszyscy chcą być "numer jeden"
Wietrze bratni, mocno wiej
Niech powstanie mały Eden...

nad rzeczką opodal krzaczka,
przycupnoł kaktus z nienacka,
a zamiast pivka w puszeczce,
to on zapodał wiśnióweczke,
dziwuje sie ludność miejscowa,
skąd u kaktusa nalewka wiśniowa,
a kakti się śmieję i woła,
i wszystkich zaprasza do stoła,
a tam wszelakie specjały,
winówkek całe kwartały,
a pod stołami już stoi,
kolejna krzynka jaboli.


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

A więc pijmy za tych co poszli na dno, których zabrało morze nam,
za zdrowie tych co na morzu dziś są, daj Boże szczęścia w te noc jak dziś,
daj boże szczęscia w tę noc

Kumielko semzonca
ty mnie tu posmeraj
ja se nalewczki
walnem jesio nieraz

Potem sobie oczko
przymknem na momencik
ciekawam czy jutro
bendem to pamientać

Rozglondam siem głowom
dookoła Izy
ale Iza jest tu sama
nikogo nie widzi

Wszystkie gdzieś poleźli
Izem zostawili
dobrze że tej naleweczki
wszystkiej nie wypili

Jeszcze bym tworzyła
do samego rana
ale jakaś niemoc
wziena mnie w kolana

Chyba to już bendzie
mój Izowy koniec
nawet nie ma tu nikogo
coby mnie wybronić

Nikt mnie tu pomocy
pierwszej nie udzieli
wszystkie pewno
śpiom jak susły
szczenśliwi weseli

Nic widzem tu po mnie
trza siem bendzie zbierać
muszem tylko najpierw
butelki wyzbierać

Coby naszej rzeczki
cudnej nie zaśmiecić
ona i bez tego
nie ma czym zachwycić.

Żegnam ciem Kumielko
bez wienkszego żalu
odurzona twym zapachem
flaszkem biorem se pod pachem

.......tera bendzie przerwa na łycek z flaszecki
tak powinny pić z fasonem
wszystkie panienecki....hej!

Nich słonina nad kumielke
wyśle ludzi przez barierke
smrody, liscie i badyle
niech wyciagna w jedna chwile
pozniej z nami lyczka winka
pracy ciaglej juz z godzinka
wypijemy za szefostwo
w mig nad rzeczka bedzie glosno
i zabawa az do rana
spiewaj z nami dana dana
Hejj!

>>>>> a tanie wina sa dobre, bo sa dobre i tanie!